[1.4] Zapłon silnika

Awatar użytkownika
mwas
Prezes
Prezes
Posty: 7123
Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
Przebieg: 98000
Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
Rocznik: 2010
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 346 razy
Otrzymał podziękowań: 965 razy
Kontakt:

Post autor: mwas »

Sebastian pisze:Nie wiem co mi przyszło do głowy.
Pewnie to, że u nas jest przepustnica, a gaźnik to jak by nie było, też pewnego rodzaju przepustnica :ink tylko w gaźniku wszystko dzieje się "analogowo" a u nas wszystkim komputer steruje :ink
Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Gaźniki są fajne, reakcja na gaz jest natychmiastowa.
Awatar użytkownika
mireks
klubowicz
klubowicz
Posty: 971
Rejestracja: 15 lut 2010, 10:04
Przebieg: 159000
Silnik: 2.0 Multijet
Rocznik: 2012
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowań: 26 razy
Kontakt:

Post autor: mireks »

Sebastian pisze:Przepraszam że kolegę wprowadzam w błąd z tym gaźnikiem .Nie wiem co mi przyszło do głowy.
Dużo się nie pomyliłeś. Gaźnika nie macie, ale gdy dociśniesz pedał gazu każesz komputerowi wtrysnąć więcej wachy do cylindrów. Zasada ta sama, miejsce podania paliwa troszkę inne :)

Do kolegi z usterką.
Pewnie któryś z czujników zaczyna oszukiwać. Nie podaje tego co zmierzy tylko to co mu się wydaje, że zmierzył :pomysli
Awatar użytkownika
Sebastian
klubowicz
klubowicz
Posty: 629
Rejestracja: 07 gru 2010, 15:58
Przebieg: 35000
Silnik: 1.4 16v
Rocznik: 2017
Lokalizacja: Siemianowice
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: Sebastian »

Pewno to że kiedyś uczyłem się na silnikach starej generacji a teraz to tylko elektronika i do silnika podłączasz kompa , a nie jak ja kiedyś podwijałem rękawy i brałem szczelinomierz grzybek i heja do regulacji .
Awatar użytkownika
mpsfc
klubowicz
klubowicz
Posty: 1137
Rejestracja: 16 maja 2010, 23:40
Lokalizacja: Orłowo k. Inowrocławia
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 19 razy

Post autor: mpsfc »

A dla mnie nie ma w tym nic nienormalnego. Chociaż w instrukcji nic o tym nie ma, gorący silnik powinno się odpalać z wciśnietym pedałem gazu. No ale w instrukcji jest np. o elektrycznym wspomaganiu kierownicy :zlośnik
Piszę poprawnie po polsku. Ortograficznym ofermom, pseudodyslektykom i innym patentowanym leniom mówimy stanowcze nie :)
Awatar użytkownika
Sebastian
klubowicz
klubowicz
Posty: 629
Rejestracja: 07 gru 2010, 15:58
Przebieg: 35000
Silnik: 1.4 16v
Rocznik: 2017
Lokalizacja: Siemianowice
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: Sebastian »

Ja tam przekręcam kluczyk i odpalam auto bez wciskania pedału gazu.
Awatar użytkownika
cichy
klubowicz
klubowicz
Posty: 3701
Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
Przebieg: 217000
Silnik: 2.0 110KM HDi
Lokalizacja: LBN
Podziękował: 104 razy
Otrzymał podziękowań: 70 razy
Kontakt:

Post autor: cichy »

Sebastian pisze:Ja tam przekręcam kluczyk i odpalam auto bez wciskania pedału gazu.
tak samo, jedynie co wciskam to sprzęgło
Ostatnio zmieniony 17 kwie 2011, 22:26 przez cichy, łącznie zmieniany 1 raz.
Sympatyk forum :-)
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

mpsfc, gorący silnik tym bardziej nie powinien odpalać z wciśniętym gazem. To już nie te czasy.
Awatar użytkownika
mpsfc
klubowicz
klubowicz
Posty: 1137
Rejestracja: 16 maja 2010, 23:40
Lokalizacja: Orłowo k. Inowrocławia
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 19 razy

Post autor: mpsfc »

duskap pisze:mpsfc, gorący silnik tym bardziej nie powinien odpalać z wciśniętym gazem. To już nie te czasy.
Nie piszemy tu o T-Jet ale o zwykłym ośmiozaworowym 1,4 8v, konstrukcji z lat, których nie możesz pamiętać. Jak miałem 24 lata to tez wiedziałem lepiej od czterdziestoletnich dziadków :zlośnik
Piszę poprawnie po polsku. Ortograficznym ofermom, pseudodyslektykom i innym patentowanym leniom mówimy stanowcze nie :)
Awatar użytkownika
Sebastian
klubowicz
klubowicz
Posty: 629
Rejestracja: 07 gru 2010, 15:58
Przebieg: 35000
Silnik: 1.4 16v
Rocznik: 2017
Lokalizacja: Siemianowice
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: Sebastian »

Ja to się uczyłem mechaniki na fiatach 125p 126 polonez itp. to były czasy.Ale nie o tym mamy pisać zastanówmy się jak pomóc koledze który ma problem.Teraz auta mają wiele czujników które odpowiadają za prawidłową pracę silnika. Ja bym obstawiał jakiś czujnik.Ale jak pisałem wcześniej to jet tylko moje zdanie.Radzę jechać do ASO tym bardziej jak masz gwarancję.
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

mpsfc, to nie te czasy nawet w przypadku 1,4 8V. Teraz tam wszystkim komputer steruje. Możesz sobie deptać gaz ile chcesz a zapalaniem i tak steruje komputer.
Awatar użytkownika
emmer
klubowicz
klubowicz
Posty: 6032
Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
Przebieg: 32000
Silnik: 1.5
Rocznik: 2017
Lokalizacja: Białobrzegi
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowań: 101 razy

Post autor: emmer »

jedyne co mi przychodzi do głowy i jak juz wspominamy stare czasy: pompa paliwa. chyba w 125 miałem tak że paliwo "spływało" i żeby zapalił trzeba było podpompować gazem. ale to stare dzieje i tylko to mi przyszło do głowy.
daro189
klubowicz
klubowicz
Posty: 495
Rejestracja: 15 sie 2010, 22:12
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowań: 17 razy

Post autor: daro189 »

właśnie na dziś ojciec jest umówiony do aso i zobaczymy co wymyślą. a czasy prostej konstrukcji typu polonez, gdzie naprawa mogła sie ograniczyć do użycia młotka to przeszłość. z tego co pamiętam przy dodawaniu gazu na starcie w lince zapłon sie przestawia, o tym wspominał dealer. co wyniknie to napisze, dzięki wielkie za sugestie które być może przydadzą się jeśli nic nie wykryją :ink
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

emmer pisze:w 125 miałem tak że paliwo "spływało" i żeby zapalił trzeba było podpompować gazem
Tylko, że z tego co wiem to gaz mamy "elektroniczny" więc i tak komputer daje tyle gazu ile chce :)
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Najgorsze jest gdy jakiś czujnik działa nie do końca prawidłowo, ale generowane wartości mieszczą się w granicy błędu i błędu nie wyświetla. Silnik nie pracuje w 100% prawidłowo, ale błędów nie ma. I wtedy wszystko zależy od tego czy serwisantowi chce się szukać przyczyny takiego stanu.
ODPOWIEDZ