Pewnie to, że u nas jest przepustnica, a gaźnik to jak by nie było, też pewnego rodzaju przepustnicaSebastian pisze:Nie wiem co mi przyszło do głowy.


Dużo się nie pomyliłeś. Gaźnika nie macie, ale gdy dociśniesz pedał gazu każesz komputerowi wtrysnąć więcej wachy do cylindrów. Zasada ta sama, miejsce podania paliwa troszkę inneSebastian pisze:Przepraszam że kolegę wprowadzam w błąd z tym gaźnikiem .Nie wiem co mi przyszło do głowy.
tak samo, jedynie co wciskam to sprzęgłoSebastian pisze:Ja tam przekręcam kluczyk i odpalam auto bez wciskania pedału gazu.
Nie piszemy tu o T-Jet ale o zwykłym ośmiozaworowym 1,4 8v, konstrukcji z lat, których nie możesz pamiętać. Jak miałem 24 lata to tez wiedziałem lepiej od czterdziestoletnich dziadkówduskap pisze:mpsfc, gorący silnik tym bardziej nie powinien odpalać z wciśniętym gazem. To już nie te czasy.