haha:) - Dokleiłem paski listwy samoprzylepnej (takiej z rolki) pomiędzy grilem dolnym i górnym, tak mi tego jakoś brakowało;)
Co do świateł: kupiłem jakie były w sklepie motoryzacyjnym najtańsze z drogich. NSSC 510 HP (
http://nssc.pl/drl-lights.php" onclick="window.open(this.href);return false; ) za 190zł. Mają homologację. Jak montowałem?
Demontaż halogenów: podważyć cienkim śrubokrętem maskownicę halogenu (jest tylko na wcisk z zaczepami). Po wyjęciu maskownicy mocowanie halogenu jest jak na dłoni - 4 wkręty od frontu. Wypinamy kabelek za zderzakiem (trzeba się położyć) . Koniec
Montaż mechaniczny NSSC: przeciąłem pałąk tych lamp w połowie i rozgiąłem na boki robiąc z nich wąsy. Metal jest miękki i gnie się w rekach. Przykręciłem dwoma wkrętami (tymi od halogena) w istniejące otwory. Nawet przykręcone dają się korygować , tak żeby zaparły się o maskownicę (jak są dociśnięte to są na sztywno). Założyłem ozdobny pierścień , będący w zestawie świateł dziennych, bo tak nie ma żadnego prześwitu.
Montaż elektryczny:
Schemat jest załączony do świateł. Standard. Minus z masy (ja wziąłem ze śrubki przy błotniku). Trzeba podłączyć się też do świateł pozycyjnych w reflektorze (jak je włączasz to gasną dzienne). Potrzebujesz plus "spod kluczyka" - ja wciąłem się w wiązkę na podszybiu (znalazłem wbijając szpilkę i sprawdzając miernikiem). Akurat ja mam tak, że tam napięcie zanika z kilkunastosekundowym opóźnieniem po wyjęciu kluczyka ze stacyjki co pozwala mi spokojnie wyjść z ciemnego garażu (takie niezamierzone "follow me":) Automat przymocowałem paskami zębatymi na pasie przednim , tuż pod maską. Wygląda prowizorycznie ale jest sucho, na wierzchu i da się wszystko zdemontować bez śladu i zamontować ponownie fabryczne halogeny. Ja dodatkowo zakupiłem zwykły przekaźnik samochodowy i złączkę fiatowską (pasującą do kabelka z halogenu). Przez przekaźnik idzie sygnał ze świateł pozycyjnych (przekaźnik jest tam NZ - normalnie zamknięty). Obwód halogena zasila ten przekaźnik tzn. mogę go rozewrzeć włączając w kabinie przycisk "halogen" - czyli mogę zaświecić światła dzienne podczas gdy działają światła normalne (pozycyjne, drogowe, mijania) doświetlając drogę.
Wada: to nie samochód dla cichociemnych:) Nie można wygasić świateł gdy silnik działa, coś zawsze się świeci . Rozwiązaniem byłoby zamontowanie wyłącznika na tym kabelku "plusa spod kluczyka". Osobiście nie widziałem takiej potrzeby.
Uwaga może niepotrzebna, ale jednak... - robiąc z elektryką należy odpiąć "minus" akumulatora !!!