Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

Informacje ogólne
Awatar użytkownika
keram23

Post autor: keram23 »

will - takową właśnie szczotkę mam w posiadaniu :)
Ale, jeśli idzie o ten miękki lakier - myjnia mechaniczna rozumiem odpada, a ręczna z Karcherem ???
helletic
Moderator
Moderator
Posty: 2715
Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
Podziękował: 453 razy
Otrzymał podziękowań: 329 razy

Post autor: helletic »

keram23, ja myję na ręcznych z karcherem, ale tzw. sprawdzonych. Takich, co to płuczą solidnie materiał myjący przed umyciem kolejnego auta (czy to gąbka, czy szczotka). Korzystam też z myjni tekstylnych (automat, wyposażony w szczotki tekstylne a nie te żyłki, czy coś, co mamy przy CPN-ach). Myję auto dość często (tekstylna zimą, tak raz, dwa razy w miesiącu), no i ręczna myjka średnio co 2 tygodnie i lakier się ma dobrze :ink
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 287 razy
Otrzymał podziękowań: 304 razy

Post autor: Tomek »

keram23, ja zamiast szczotki gorąco polecam taką "pieszczoszkę"
rękawica z mikrofibry
Awatar użytkownika
NRG
klubowicz
klubowicz
Posty: 368
Rejestracja: 22 maja 2010, 21:34
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 3 razy

Post autor: NRG »

Ja wczoraj miałem niemiłą niespodziankę. Spaliła mi się żarówka z lewej strony (mijania). Jako że kolega ma Punto chcieliśmy porównać co tam siedzi pod maską i jak się do niej dobrać (swoją drogą wymiana żarówki mijania to ok. 10 minut jak się zna patent :) ) W każdym bądź razie podnosimy maskę, zaczynamy oglądać co tam u mnie siedzi i nagle zauważyliśmy, że zza akumulatora wystaje ... jakaś łapa :/ Nie wiem skąd i nie wiem jak się tam dostał, ale miałem zdechłego gołębia za akumulatorem :/ Wydłubałem dziada, był strasznie zasuszony. Czyli albo jeździł ze mną już jakiś czas, albo zgarnąłem go kołem jak jechałem po drodze. Na szczęście się nie rozpadł ...
FIAT Tipo SW Business Lounge T-Jet 1.4 @ 120KM
Awatar użytkownika
keram23

Post autor: keram23 »

Ta rękawiczka wygląda dość sensownie, ale ten opis - "...WYPOCZWARZONA W SIATKĘ DO USUWANIA OWADÓW..."; "...ROZPUSZCZA BRÓD O WCHŁANIA GO..." :ryczy

helletic - dzięki za podzielenie się doświadczeniami własnymi :pivo
helletic
Moderator
Moderator
Posty: 2715
Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
Podziękował: 453 razy
Otrzymał podziękowań: 329 razy

Post autor: helletic »

keram23, nie ma problemu :ink
will
Moderator
Moderator
Posty: 3423
Rejestracja: 04 gru 2009, 20:04
Przebieg: 120000
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Markotów Duży
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowań: 61 razy

Post autor: will »

keram23 mikrofibrę też mam jest najdokładniejsza, myjka ciśnieniowa potrzebuje mocnej drogiej chemii inaczej mycie jest tylko takie sobie. Używam czasem karchera nic się nie dzieje tylko nie myj blisko znaczków fiat bo podejdą wodą.
LINEA 1.4 8V DYNAMIC
Astra K 1.4
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Pojechałem wyważyć zimówki, póki w warsztatach spokój. Oprócz tego Linea umyta/domyta.
Polerowałem krawędź tylnego zderzaka, bo mu się trochę oberwało podczas transportu materiałów budowlanych. Ale za to Lina ma odnowiony domek.
will
Moderator
Moderator
Posty: 3423
Rejestracja: 04 gru 2009, 20:04
Przebieg: 120000
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Markotów Duży
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowań: 61 razy

Post autor: will »

Wywoskowałem linę ale najpierw walka z asfaltowymi kropkami.
LINEA 1.4 8V DYNAMIC
Astra K 1.4
Awatar użytkownika
Rafcio
Moderator
Moderator
Posty: 3759
Rejestracja: 08 gru 2009, 12:07
Przebieg: 130000
Silnik: 1.4 Turbo 120KM
Rocznik: 2013
Lokalizacja: Cieszyn
Podziękował: 332 razy
Otrzymał podziękowań: 164 razy

Post autor: Rafcio »

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Polerowałem krawędź tylnego zderzaka, bo mu się trochę oberwało podczas transportu materiałów budowlanych. Ale za to Lina ma odnowiony domek.
Przypuszczam że linka wolała by mieć nie wyremontowany domek ale czysty bagażnik i nie zarysowany zderzak :zlośnik :smak
OPEL ZAFIRA TOURER
1.4 Turbo 120KM Benzyna :jazda
Awatar użytkownika
cichy
klubowicz
klubowicz
Posty: 3701
Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
Przebieg: 217000
Silnik: 2.0 110KM HDi
Lokalizacja: LBN
Podziękował: 104 razy
Otrzymał podziękowań: 70 razy
Kontakt:

Post autor: cichy »

Wczoraj zakupiłem sobie w sklepie Fiata przy ASO kostkę pod żarówki H7 (7zł.) Po południu wymieniłem sobie tą kostkę, koledzy krzych, deer67 mieli rację, przegrzewał mi się jeden styk aż do takiego stopnia że przy samej spince stopiło izolacje a na ściankach kostki powstał osad z wyższej temperatury.
Ostatnio zmieniony 01 paź 2012, 21:57 przez cichy, łącznie zmieniany 1 raz.
Sympatyk forum :-)
Awatar użytkownika
emmer
klubowicz
klubowicz
Posty: 6032
Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
Przebieg: 32000
Silnik: 1.5
Rocznik: 2017
Lokalizacja: Białobrzegi
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowań: 101 razy

Post autor: emmer »

Kuzyn_z_Sosnowca, u mnie dom stan surowy zamknięty. Linea daje radę nie takie rzeczy wozić :)
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

U mnie własny domek ma tylko Linea, więc musiała sobie przywieść materiały.
Awatar użytkownika
Tara78
klubowicz
klubowicz
Posty: 1960
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:26
Przebieg: 230000
Silnik: TDI
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Legionowo
Podziękował: 55 razy
Otrzymał podziękowań: 70 razy
Kontakt:

Wymiana łożyska tył w T-Jecie

Post autor: Tara78 »

Witajcie, tak jak obiecałam fotki z wymiany łożyska tył lewy w T-Jecie. Nie śmiejcie się tylko ze mnie. Z piątku na sobotę umówiłam się z zaprzyjaźnionym mechanikiem, że wymienię samodzielnie łożysko w Lince oczywiście pod jego nadzorem :). Umówiliśmy się na sobotę na 8:30. W piątek znajomi zasiedzieli się do 2 w nocy i nie ukrywam, że wstać było ciężko ale wyzwanie napędzało... Przywdziałam strój roboczy :), umyłam tylko japę i zęby i popędziłam do warsztatu.
Wymiana łożyska rzeczywiście nie jest trudna i nawet takiemu laikowi jak ja nie sprawiła trudności, no ale ja miałam fachurę jako pomoc :) Sastysfakcja i tak ogromna, kolejne dam radę zupełnie sama.
Zdjąć koło, zaciski z klockami, tarczę i stare łożysko... wszystko złożyć w odwrotnej kolejności zaklepując śrubę dołączoną do łożyska. Ja wybrałam łożysko niemieckiej firmy FAG za 179zł.
A teraz zdjęcia. Proszę się nie śmiać ze mnie w stroju w którym raczej kobieta nie powinna się pokazywać na forum :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Kiedyś dla ludzi byłam zawsze miła, teraz traktuję ich z wzajemnością"
Awatar użytkownika
emmer
klubowicz
klubowicz
Posty: 6032
Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
Przebieg: 32000
Silnik: 1.5
Rocznik: 2017
Lokalizacja: Białobrzegi
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowań: 101 razy

Post autor: emmer »

no weź, bo mi aż wstyd :)

na poważnie, gratki udanej akcji, a rzeczywiście nie pasuje ci ten strój i brudne ręce... :ryczy
ODPOWIEDZ