[T-jet] Wibracje na wolnych obrotach

Awatar użytkownika
Rafcio
Moderator
Moderator
Posty: 3759
Rejestracja: 08 gru 2009, 12:07
Przebieg: 130000
Silnik: 1.4 Turbo 120KM
Rocznik: 2013
Lokalizacja: Cieszyn
Podziękował: 332 razy
Otrzymał podziękowań: 164 razy

[T-jet] Wibracje na wolnych obrotach

Post autor: Rafcio »

Wczoraj jak przyjechałem pod dom usłyszałem w kabinie na wolnych obrotach jakby jakieś wibracje. Otwarłem maskę i już wiem że to coś dobiega z pod maski. Jest to bardzo słyszalne przy rozgrzanym silniku i przegazówce tak do 3000tyś obrotów i wibruje tak przynajmniej minute potem troszkę się ucisza.
Ostatnio ktoś pisał że też coś wibrowało ale przy włączonej klimie.
U mnie to jest słyszalne bez klimy.
I wydaje mi się że gdzieś to dobiega z okolić pasków.
Ciekawe co to może być?
Będzie trzeba podjechać do "kochanego" serwisu :devil
Myślę że nie będą mnie zbywać bo to by nawet głuchy usłyszał :ink
OPEL ZAFIRA TOURER
1.4 Turbo 120KM Benzyna :jazda
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

rafcio082, a nie udałoby Ci się tego nagrać jakoś na video? Nie będzie słychać tego czegoś? Bo wiesz... pewnie nie jesteś jedyny co to ma ale nikt tego nie dostrzegł lub sądzi, że to co innego.
Awatar użytkownika
Rafcio
Moderator
Moderator
Posty: 3759
Rejestracja: 08 gru 2009, 12:07
Przebieg: 130000
Silnik: 1.4 Turbo 120KM
Rocznik: 2013
Lokalizacja: Cieszyn
Podziękował: 332 razy
Otrzymał podziękowań: 164 razy

Post autor: Rafcio »

Wiesz raczej nie będzie to dobrze słychać bo telefon niezbyt dobrą jakością nagrywa i raczej normalna praca silnika będzie to zagłuszać.
W przyszłym tygodniu może uda mi się podjechać na serwis to podziele się z Wami spostrzeżeniami serwisu :lacha
OPEL ZAFIRA TOURER
1.4 Turbo 120KM Benzyna :jazda
Awatar użytkownika
jay_21
klubowicz
klubowicz
Posty: 1981
Rejestracja: 08 gru 2009, 9:11
Przebieg: 67000
Silnik: 1.4 T-Jet
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Knurów
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Post autor: jay_21 »

rafcio082, a nie wjechałeś może w jakąś dziurę? Jeśli tak to mógł pasek rozrządu przeskoczyć o ząbek?
Linea 1.4 T-Jet Red Flamenco Dynamic
Awatar użytkownika
cichy
klubowicz
klubowicz
Posty: 3701
Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
Przebieg: 217000
Silnik: 2.0 110KM HDi
Lokalizacja: LBN
Podziękował: 104 razy
Otrzymał podziękowań: 70 razy
Kontakt:

Post autor: cichy »

rafcio082, powiedz mi jak jest z tym u ciebie po odpaleniu silnika czy masz takie stukotanie. Ostatnio u siebie zaobserwowałem jak odpalam zimny silnik po nocy mam takie właśnie stukotanie i to dobiega jak u ciebie gdzieś od silnika, natomiast jak dłużej pochodzi lub jak się przejadę, nie mam tego stukotania. Jeszcze coś innego zaobserwowałem ale to miałem tylko przez jeden dzień, czy to bieg czy to luz przy lekkim przy gazowaniu miałem takie pyrkotanie ale tylko przy lekkim przy gazowaniu :pomysli
Sympatyk forum :-)
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Mnie rzęziło coś w okolicach pasków, może i wibrowało, ale nie zwróciłem na to uwagi. Okazało się, że to paliwo. Może faktycznie silnik pracował nierówno i szarpał, co przenosiło się na paski. Zalałem 98 na Statoilu bo było droższe tylko o 4grosze od 95 i spokój. Hałasowało tylko na rozgrzanym silniku na postoju. Silnik jest przykryty plastikiem i wszelkie szmery słychać z boku.

[ Dodano: |19 Gru 2010|, o 10:42 ]
pawe1_c pisze:afcio082, powiedz mi jak jest z tym u ciebie po odpaleniu silnika czy masz takie stukotanie.
Stukają zawory. Przy hydraulicznej regulacji, dopóki się silnik nie nagrzeje tak jest. Nawet w instrukcji pisze, żeby się tym nie martwić. Im zimniej tym bardziej klekocze.
Awatar użytkownika
cichy
klubowicz
klubowicz
Posty: 3701
Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
Przebieg: 217000
Silnik: 2.0 110KM HDi
Lokalizacja: LBN
Podziękował: 104 razy
Otrzymał podziękowań: 70 razy
Kontakt:

Post autor: cichy »

Coval pisze:pawe1_c napisał/a:
afcio082, powiedz mi jak jest z tym u ciebie po odpaleniu silnika czy masz takie stukotanie.


Stukają zawory. Przy hydraulicznej regulacji, dopóki się silnik nie nagrzeje tak jest. Nawet w instrukcji pisze, żeby się tym nie martwić. Im zimniej tym bardziej klekocze.
dzięki serdeczne, jedno zmartwienie mniej :)
Sympatyk forum :-)
Awatar użytkownika
Rafcio
Moderator
Moderator
Posty: 3759
Rejestracja: 08 gru 2009, 12:07
Przebieg: 130000
Silnik: 1.4 Turbo 120KM
Rocznik: 2013
Lokalizacja: Cieszyn
Podziękował: 332 razy
Otrzymał podziękowań: 164 razy

Post autor: Rafcio »

pawe1_c pisze: powiedz mi jak jest z tym u ciebie po odpaleniu silnika czy masz takie stukotanie. Ostatnio u siebie zaobserwowałem jak odpalam zimny silnik po nocy mam takie właśnie stukotanie i to dobiega jak u ciebie gdzieś od silnika, natomiast jak dłużej pochodzi lub jak się przejadę, nie mam tego stukotania. Jeszcze coś innego zaobserwowałem ale to miałem tylko przez jeden dzień, czy to bieg czy to luz przy lekkim przy gazowaniu miałem takie pyrkotanie ale tylko przy lekkim przy gazowaniu :pomysli
Raczej tego u siebie nie zaobserwowałem.
Coval, u mnie to raczej paliwo nie jest bo od miesiąca tankuję 98 na statoilu i dzieje się to najwięcej na rozgrzanym silniku na wolnych obrotach po przegazowaniu
jay_21, do dziury żadnej nie wpadłem także myślę że chyba to nie rozrząd
OPEL ZAFIRA TOURER
1.4 Turbo 120KM Benzyna :jazda
Awatar użytkownika
aixen
klubowicz
klubowicz
Posty: 442
Rejestracja: 08 gru 2009, 15:03
Przebieg: 85555
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Łódź
Otrzymał podziękowań: 7 razy

Post autor: aixen »

pawe1_c pisze:dzięki serdeczne, jedno zmartwienie mniej
Tylko, że wersja 8V nie ma hydraulicznej regulacji zaworów (patrz instrukcja)... co nie zmienia faktu, że to mogą (nadal) być zawory.
Linea 1.4 8v & LPG r.2007 wersja Dynamic 85 KKm (Syn)
Linea 1.4 Turbo r.2009 wersja Dynamc 56 KKm (To ja)
Awatar użytkownika
andre0412
klubowicz
klubowicz
Posty: 159
Rejestracja: 08 cze 2010, 21:52
Lokalizacja: stolyca
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Wibracje na wolnych obrotach

Post autor: andre0412 »

aixen pisze:
pawe1_c pisze:dzięki serdeczne, jedno zmartwienie mniej
Tylko, że wersja 8V nie ma hydraulicznej regulacji zaworów (patrz instrukcja)... co nie zmienia faktu, że to mogą (nadal) być zawory.
Normalne zjawisko w każdego typu silniku.Dzieje się tak przy każdej temperaturze.W lecie też trochę klekocze tylko z uwagi na rozciągliwość metalu w temperaturze + tak tego nie słyszymy.Coś nie coś ze szkoły jeszcze pamiętam.A mówiąc krótko przy takiej temp.na -(skurczenie metalu),silnik który nie osiągnął jeszcze pełnego ciśnienia oleju oraz droga jaką musi pokonać olej(gęściejszy bo przecież jest zimno)z miski na samą górę silnika powoduje to co słyszymy a niepotrzebnie nas niepokoi.Normalka i nic na to nie poradzimy nawet stosując oleje syntetyczne.Ktoś kiedyś naukowo udowodnił,że każdy rozruch zimnego silnika to tak jakby przejechać 400 km.

Rafcio to co napisałem niekoniecznie może dotyczyć Twojego problemu.Myślę,że nie zaszkodzi pojechać do serwisu aby pseudo fachowcy zobaczyli co w trawie piszczy.Życzę Ci aby nie było to nic poważnego.
Nie trudno jest rozebrać kobietę wbrew jej woli,trudniej ubrać po jej myśli.
Bo kobietę trzeba trzymać krótko...najwyżej dwa lata.
Awatar użytkownika
kk25
klubowicz
klubowicz
Posty: 378
Rejestracja: 08 gru 2009, 21:42
Przebieg: 150650
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2008
Lokalizacja: krakowskie
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowań: 9 razy

Post autor: kk25 »

Jak są ujemne temperatury i paliwo takiej jakości jakie mamy, to czasami coś tam stuka i puka. Generalnie czasami u mnie też coś zaterkocze albo głośniej chodzi. Zazwyczaj albo samo ustępuje albo klemę minusa na pół godzinki zdejmuję i spokój :)
U mnie jak na razie działa.
Awatar użytkownika
mireks
klubowicz
klubowicz
Posty: 971
Rejestracja: 15 lut 2010, 10:04
Przebieg: 159000
Silnik: 2.0 Multijet
Rocznik: 2012
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowań: 26 razy
Kontakt:

Post autor: mireks »

Po uruchomieniu silnika - nawet bardzo zimnego - ciśnienie oleju osiąga właściwą wartość już po kilku sekundach. Weźcie pod uwagę, że oleje typu 5Wxx (ja stosuję 5W30) zachowuje swoje właściwości smarne przy minus 30 stopniach Celsjusza. Oczywiście nie są tak ciekłe jak w temperaturze +20 stopni, ale jednak się "leją".

Mamy zimę i mrozy. Niektórzy trzymają samochody we wiecznej zmarzlinie, bo nie posiadają garaży. Taki silnik zawsze będzie inaczej hałasować przy pierwszym uruchomieniu. Chociażby dłużej będzie pracować na "ssaniu" Ostatnio zdarzyło mi się odpalić mojego "dyszla" po całonocnym mrozie, skutkiem którego rano termometr pokazał wartość -16 stopni. Normalnie gdy odpalam go rano, mam nie mniej niż 6-7 stopni poniżej zera. Ten to dopiero zagrał zaworami zanim się rozchodził. Niby nowość, ale w sumie normalka. Odpalił na dotyk, ale co go to kosztowało "zdrowia" aby się uciszyć, to tylko ja wiem. Nie raz mi się też zdarzało, że pasek klinowy zajęczał na mrozie (takie "ciasne" cykliczne szemranie).

Nie ma się co stresować bez potrzeby. Trzeba słuchać jak pracuje samochód, a po kilku tysiącach kilometrów za kierownicą każdy już pozna "muzykę" autka więc bez problemu rozpozna podejrzane odgłosy. Nawet gorsze paliwo da się "usłyszeć". Zima czasem potrafi namieszać w tych odgłosach.

Z pierwszym kaszlem, też nie biega się do lekarza :)

mireks
Awatar użytkownika
cichy
klubowicz
klubowicz
Posty: 3701
Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
Przebieg: 217000
Silnik: 2.0 110KM HDi
Lokalizacja: LBN
Podziękował: 104 razy
Otrzymał podziękowań: 70 razy
Kontakt:

Post autor: cichy »

spoko koledzy :) to mam tylko przy odpaleniu na zimny motor po mroźnej nocy , Coval mnie trochę uspokoił, niedługo robię okresowy przegląd to się spytam.
Dziękuję wam wszystkim jesteście wielcy :)
Sympatyk forum :-)
Awatar użytkownika
Rafcio
Moderator
Moderator
Posty: 3759
Rejestracja: 08 gru 2009, 12:07
Przebieg: 130000
Silnik: 1.4 Turbo 120KM
Rocznik: 2013
Lokalizacja: Cieszyn
Podziękował: 332 razy
Otrzymał podziękowań: 164 razy

Post autor: Rafcio »

mireks, tylko że u mnie jest to najlepiej słyszalne przy rozgrzanym silniku,a w zeszłym roku też były mrozy i u mnie nic takiego nie występowało
OPEL ZAFIRA TOURER
1.4 Turbo 120KM Benzyna :jazda
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 287 razy
Otrzymał podziękowań: 304 razy

Post autor: Tomek »

pawe1_c, faktycznie 8V nie ma hydrauliki zaworów.
Na zimnie również u mnie występuje takie specyficzne cykanie, zanim silnik się dobrze nie nagrzeje.
Z tego co się dowiadywałem to w ten sposób słychać zawór recyrkulacji spalin, i jest to całkowicie normalne zjawisko.
Może mówimy o tym samym?
ODPOWIEDZ