Opona 205/55/16.

Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 287 razy
Otrzymał podziękowań: 304 razy

Post autor: Tomek »

Niby się utarło że na zimę węższe, ale z drugiej strony producenci z reguły zalecają ten sam rozmiar na zimę i na lato.
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

Węższe na zimę to jest jedna wielka ściema. Owszem auto ma lepszą trakcję ale tylko i wyłącznie na kopkim śniegu bo wtedy jest większa siła nacisku i lepsze wgryzanie opony w podłoże.
Na suchej drodze, na deszczu (zwłaszcza na deszczu), na brei pośniegowej węższe opony szybciej tracą przyczepność. Zrobiłem ten błąd i kupiłem 185/65/15 na zimę i przy ruszaniu szybciej zrywało przyczepność, na zakrętach wolniej można było jeździć, itd itp. Zmieniłem na taki sam model opony lecz 195/60/15 i jest duża różnica (chociaż i tak gorzej od fabrycznych 16 letnich). Ile czasu w sezonie zimowym mamy sam kopki śnieg? Poza tym na śniegu i tak wolno jeżdżę i problemu z ruszaniem nie mam, hamowanie podobnie na obu rozmiarach opon.
Awatar użytkownika
Rafcio
Moderator
Moderator
Posty: 3759
Rejestracja: 08 gru 2009, 12:07
Przebieg: 130000
Silnik: 1.4 Turbo 120KM
Rocznik: 2013
Lokalizacja: Cieszyn
Podziękował: 332 razy
Otrzymał podziękowań: 164 razy

Post autor: Rafcio »

ja mam na zime zimówki w rozmiarze fabrycznym 195/55R16 Matador i przekładam na oryginalne alusy :zlośnik :smak
OPEL ZAFIRA TOURER
1.4 Turbo 120KM Benzyna :jazda
Awatar użytkownika
jay_21
klubowicz
klubowicz
Posty: 1981
Rejestracja: 08 gru 2009, 9:11
Przebieg: 67000
Silnik: 1.4 T-Jet
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Knurów
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Post autor: jay_21 »

duskap pisze:Węższe na zimę to jest jedna wielka ściema.
nie można generalizować, mi w subiektywnym uczuciu o niebo lepiej się jeździ na 185x65x15 w zimie. W szczególności lepsze prowadzenie samochodu ma dla mnie decydujący wpływ na wybór rozmiaru opon na zimę. A jeśli chodzi o drogę hamowania i odprowadzenie wody to bardziej ma tutaj znaczenie skład mieszanki oraz konstrukcja bieżnika opony a nie rozmiar.
duskap pisze:bo wtedy jest większa siła nacisku
Śmiem się z tym niezgodzić. Siła nacisku będzie identyczna dla obu rozmiarów opon.
Linea 1.4 T-Jet Red Flamenco Dynamic
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 287 razy
Otrzymał podziękowań: 304 razy

Post autor: Tomek »

jay_21 pisze:duskap napisał/a:
bo wtedy jest większa siła nacisku

Śmiem się z tym niezgodzić. Siła nacisku będzie identyczna dla obu rozmiarów opon.
Nie chcę się za bardzo spierać, ale jednak skłaniałbym się ku temu co napisał duskap
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

jay_21 pisze:
duskap pisze:Węższe na zimę to jest jedna wielka ściema.
nie można generalizować, mi w subiektywnym uczuciu o niebo lepiej się jeździ na 185x65x15 w zimie. W szczególności lepsze prowadzenie samochodu ma dla mnie decydujący wpływ na wybór rozmiaru opon na zimę. A jeśli chodzi o drogę hamowania i odprowadzenie wody to bardziej ma tutaj znaczenie skład mieszanki oraz konstrukcja bieżnika opony a nie rozmiar.
duskap pisze:bo wtedy jest większa siła nacisku
Śmiem się z tym niezgodzić. Siła nacisku będzie identyczna dla obu rozmiarów opon.
jay_21 a próbowałeś takie same opony na 195/60/15? Wiadome, że są różne opony i napewno dobra 185 będzie lepsza niż słaba 195. Ja porównałem identyczne opony lecz w różnym rozmiarze. Na 185 jak i 195 ale 15 cali mniej czuć dziury niż na fabrycznych 16. Ja u siebie mam Dębicę Frigo 2. Na 185/65/15 jeździło się koszmarnie, teraz mam 195/60/15 i jest całkiem dobrze, przyczepności nie zrywa tak szybko i w zakrętach auto pewniej jedzie. Tak samo miałem w poprzednim aucie czyli Skodzie Felicji i oponach Michelin. Na mniejszym rozmiarze była lipa a na szerszym już ok.
2 razy się naciąłem więc za 3 razem już od razu wybiorę szersze.

Siła nacisku... źle się wyraziłem. Ciężar będzie taki sam ale na mniejszej powierzchni styku, więc pole styku będzie mniejsze zatem musi być gorsza przyczepność na suchym i deszczu. Na węższej oponie na śniegu na 1cm kwadratowy będzie przypadał większy ciężar (nacisk) przez co lamele lepiej się będą wgryzać w śnieg.
Jako ciekawostkę dodam, że na TopGear kiedyś Mercedesa trzymało kilku "chłopa" i nie był w stanie ruszyć mimo swoich 500KM...
Awatar użytkownika
jay_21
klubowicz
klubowicz
Posty: 1981
Rejestracja: 08 gru 2009, 9:11
Przebieg: 67000
Silnik: 1.4 T-Jet
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Knurów
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Post autor: jay_21 »

Tomek pisze:Nie chcę się za bardzo spierać, ale jednak skłaniałbym się ku temu co napisał duskap
trza było nie spać w szkole na fizyce :zlośnik :pivo
duskap pisze:Ciężar będzie taki sam ale na mniejszej powierzchni styku, więc pole styku będzie mniejsze zatem musi być gorsza przyczepność na suchym i deszczu. Na węższej oponie na śniegu na 1cm kwadratowy będzie przypadał większy ciężar (nacisk) przez co lamele lepiej się będą wgryzać w śnieg.
dokładnie jest tak jak piszesz :) co do opon to jak wyżej napisałem, w moim odczuciu na szerszych oponach auto prowadziło mi się gorzej (poprzedni samochód). Miałem opony tego samego producenta (barum). Być może masz rację, ale na zimę kupiłem opony 185x65x15 i jeździ mi się bardzo dobrze. Tak jak pisałem konstrukcja bieżnika może mieć decydujący wpływ na zachowanie opon o różnych rozmiarach (ten sam producent).
Linea 1.4 T-Jet Red Flamenco Dynamic
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

jay_21, a jakiego producenta obecnie ujeżdżasz oponki?
Awatar użytkownika
jay_21
klubowicz
klubowicz
Posty: 1981
Rejestracja: 08 gru 2009, 9:11
Przebieg: 67000
Silnik: 1.4 T-Jet
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Knurów
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Post autor: jay_21 »

duskap pisze:jay_21, a jakiego producenta obecnie ujeżdżasz oponki?
Letnie mam fabryczne Bridgestone Turanza ER300 - rewelacyjne
Zimowe to Sava Eskimo S3 - kupiłem je po przeczytaniu pozytywnych opinii na necie i nie żałuje wyboru. W poprzednią zimę ani razu nie zawiodły.
Linea 1.4 T-Jet Red Flamenco Dynamic
Awatar użytkownika
kazgas
klubowicz
klubowicz
Posty: 715
Rejestracja: 22 sty 2010, 12:23
Przebieg: 85000
Silnik: 1,4 8V
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Czarna
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Post autor: kazgas »

Panowie w instrukcji dokładnie pisze jakie mają być opony.
Rozmiar oczywiście można kupić jaki komu pasuje.
Jeżeli chodzi o opony zimowe to najważniejszy jest skład mieszanki ( dużo znajomych pracuje w firmie oponiarskiej Dębica) i oczywiście ilość sezonów.
Opony stare mimo dobrego bieżnika źle trzymają
Tomek jeżeli ma opony za darmo to trzeba je założyć i spróbować jak jeżdżą.
Jak to się mówi - darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda
Kazek
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Ja mam zimowe 185/65/15 Kleber Krisalp HP2, dzięki wysokiemu profilowi jeździ mi się bardziej komfortowo niż na fabrycznych 16cali, no ale w szybkich zakrętach na suchej drodze jest gorzej. To raczej oczywiste. W zimę anie razu się nie zakopałem, ruszanie pod śliską górę też bez problemu, z zakrętów nie wylatuje. Nie wiem czego mógł bym wymagać więcej i jaka mogła by być ta kolosalna różnica przy 195tkach. Jak mi się te opony skończą to następne też będą 185tki.
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

Coval pisze:Ja mam zimowe 185/65/15 Kleber Krisalp HP2, dzięki wysokiemu profilowi jeździ mi się bardziej komfortowo niż na fabrycznych 16cali, no ale w szybkich zakrętach na suchej drodze jest gorzej. To raczej oczywiste. W zimę anie razu się nie zakopałem, ruszanie pod śliską górę też bez problemu, z zakrętów nie wylatuje. Nie wiem czego mógł bym wymagać więcej i jaka mogła by być ta kolosalna różnica przy 195tkach. Jak mi się te opony skończą to następne też będą 185tki.
195/60/15 mają taką samą wysokość jak 185/65/15 więc komfort podobny. Cenowo są prawie jednakowe. Może warto spróbować? Ja się przekonałem. Możliwe, że akurat 185 temu producentowi (Dębicy) się nie udał a 195 już tak. Chociaż następnym razem Dębicy już nie kupię a coś lepszego (teraz zadecydowały finanse).
BUŁA
klubowicz
klubowicz
Posty: 293
Rejestracja: 03 maja 2010, 18:16
Przebieg: 45000
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Legionowo
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Post autor: BUŁA »

Mam zamiar kupić zimowe opony ze stalowymi felgami 15 cali i chciałem się zapytać czy śruby od aluminiowych 16 będą pasowały do tych stalowych. Z tego co sobie przypominam powinny być inne.
BUŁA
Awatar użytkownika
emmer
klubowicz
klubowicz
Posty: 6032
Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
Przebieg: 32000
Silnik: 1.5
Rocznik: 2017
Lokalizacja: Białobrzegi
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowań: 101 razy

Post autor: emmer »

u mnie są te same.
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

BUŁA pisze:Mam zamiar kupić zimowe opony ze stalowymi felgami 15 cali i chciałem się zapytać czy śruby od aluminiowych 16 będą pasowały do tych stalowych. Z tego co sobie przypominam powinny być inne.
Nie ma takiej zależności, że alusy muszą mieć inne śruby od stalówek. Wszystko zależy od konstrukcji danego auta (wiele aut ma te same śruby dla różnych felg fabrycznych).
W Linei śruby są te same do aluminiowych felg jak i stalowych. Jest to o tyle oczywiste, że zapasówka to właśnie stalówka a śruby stosuje się te same co w alu.

Oczywiście nieoryginalne felgi (czy to stalowe czy to alu) mogą wymagać innych śrub.
ODPOWIEDZ