Strona 1 z 1

Zardzewiała Linea

: 10 sie 2010, 21:13
autor: emmer
przy okazji naprawy mojego samochodu znalazłem takie kwiatki. oczywiście ASO nic nie zauważyło. na dachu pojawiły się purchle rdzy. ludzie smaochód ma półtora roku. mam chyba jakiś powypadkowy szrot z za zachodniej granicy. na początku były takie małe grudki na lakierze na dachu. teraz jedna grudka odleciała a pod nią co? - RDZA. fajnie nie. kto jeszcze chce kupić linke. zaczynam batalię. może będę w TVN Turbo albo Auto Świat. na pewno tego tak nie zostawię. To są standardy Fiat? Chyba kpiny.

: 10 sie 2010, 21:28
autor: wojciechowski
A zrób dla pewności ekspertyzę lakieru

: 10 sie 2010, 21:29
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Może sprzedali Ci auto naprawione po gradobiciu.

: 10 sie 2010, 21:38
autor: emmer
tak też będę robił. rzeczoznawca, FAP, rzecznik praw konsumenta, itp...

: 10 sie 2010, 21:48
autor: duskap
emmer pisze:tak też będę robił. rzeczoznawca, FAP, rzecznik praw konsumenta, itp...
To jest nas dwóch :D
Również mam podejrzenie, że moje auto miało przygodę przed sprzedażą. Dokładniej to gradobicie (sprzedający zarzekał się, że nie była po gradobiciu a specjalnie pytałem bo mogłem wziąć Emotion po gradobiciu w tej samej cenie). No i to ściąganie :)
Krok po kroku to pierw zgłosić trzeba usterkę do ASO, potem mail do FAPu, następnie rzeczoznawca i opinia a na końcu UOKiK i Fiat ma przerąbane. Oczywiście Auto Świat (mogę Ci dać namiar na znajomego, który chętnie się tą sprawą zajmie) oraz TVN Turbo jako deser lub przekąska między 1 a 2 daniem :)
Powodzenia!

: 11 sie 2010, 6:39
autor: Rafcio
Masakra :zły

: 11 sie 2010, 7:25
autor: Jery
emmer pisze:kto jeszcze chce kupić linke
Emmer nie siej defetyzmu. Nieuczciwość jednego sprzedawcy nie rzutuje na cały koncern.

Ale współczuję Ci, walcz o swoje prawa w FAP. Trzymam kciuki

: 11 sie 2010, 9:14
autor: M
Rzeczoznawce będziesz musiał powołać do ekspertyzy. W pozwie jeżeli taki wystosujesz musisz mieć nie dość że podstawę prawną to i ekspertyzę opartą o protokół rzeczoznawcy.

: 11 sie 2010, 10:22
autor: Tomek
emmer, i nie zgadzaj się żeby Romar coś z tym robił, bo będziesz miał trójkolorową Linkę.

: 11 sie 2010, 19:09
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Emmer pewnie będziesz miał mierzoną grubość lakieru na dachu i reszcie auta. Jeśli tak to daj znać ile wyszło.

: 11 sie 2010, 20:29
autor: emmer
duskap, chętnie. dja namiary na gostka. FAP dzwonił dzisiaj do mnie i kazał poczekać jeszcze dwa dni. Z ASO kategorycznie nie kazał się kontaktować bo to już poza ich kategoriami. Jery - a myślisz że to przypadek , aixen, duskap, emmer. to raczej nie zbieg okoliczności. ciekawe co komu jeszcze coś takiego wyjdzie. chociaż nie życzę.

: 12 sie 2010, 6:06
autor: aixen
Hm... do lakieru w "swoim" uwag nie mam. Jest stosunkowo podatny na uszkodzenia (ale to wada większości i obecnie produkowanych lakierów "ekologicznych"). Ma tradycyjną, Fiatowską "morkę" ale (odpukać) purchli i innych kwiatków nie widzę.

Najgorsze, że rdza to "rak" blachy... istnieje szansa, że przyczyną mogło być niedokładne przygotowanie nadwozia do malowania, a wtedy naprawdę masz problem. Wiem co piszę, Znajoma "przerabiała" temat w Peugeocie. Najgorzej, że auto ostatecznie malowano tyle razy, że nikt już nie uwierzy, że ono jest bezwypadkowe.

Mam nadzieję, że będzie OK w Twoim przypadku... :smutny