Dzisiaj zajrzałem pod linkę, a tu takie kwiatki:
Oczywiście ubytek ParaFlu w zbiorniczku nie jest duży ale dolałem wczoraj... nie wiem czy poszedł wężyk pod objemką czy cos nie trzyma... Wczoraj dokręciłem, objemkę - cieknie już troszkę mniej.
Porady co do ewentualnej wymiany mile widziane... gdzie kupić wężyk (czy te olejowe mogą być), czy płyn cały wylać czy da się gdzieś zaślepić co odkręcić żeby było wygodniej wymieniać, jakieś sugestie co do napełniania ponownie płynu (czy się coś odpowietrza)? itd.
Z góry dzięki
