Strona 1 z 1

Filtr kabinowy standardowy vs węglowy - mini test.

: 26 lut 2014, 16:07
autor: buhert
Wiele osób zawsze zadaje sobie to pytanie - jeśli filtr kabinowy to zwykły czy z aktywnym węglem(?) :pomysli

Standardowe filtry znacie doskonale z codziennego użytku w swoich samochodach. Na czym polega "bajer" tego węglowego (często droższego)(?)
Filtry kabinowe z węglem aktywnym różnią się od standardowych dodatkową warstwą (przez co filtr jest trochę bardziej "masywny" czyt. grubszy) zawierającą drobinki tej substancji, której zadaniem jest właśnie usuwanie szkodliwych gazów i brzydkich zapachów. Trzeba pamiętać, że węgiel ten nie jest szkodliwy dla człowieka ani dla zwierząt. Niektórzy twierdzą, że o wiele lepszy jest on dla alergików od standardowego filtra.

Wracając do mini testu, który przeprowadziłem w ostatnim okresie było to tak...

Wóz testowy: Fiat Stilo MultiWagon 1.6 z klimatyzacją manualną w pełni sprawną :zlośnik
Jazda: 50% miasto 50% trasa

Filtr standardowy: Jeździł jeździł i przy okolicach 9 tys km czasem zaczął pojawiać się nieprzyjemny zapach podczas włączania klimatyzacji
(taka pierwsza oznaka i wołanie "wymień mnie! wymień!"). Przebieg 10 tys km okazał się przebiegiem końcowym dla tego filtra.
Nieprzyjemny zapach był już obecny non stop. Po wyciągnięciu filtra...widok sami znacie :ink
Podsumowując: 10 tys km i filtr mówi "dziękuje" :ink

Filtr węglowy
: Jeździ jeździł i...jeździł...po 10 tys km brak nieprzyjemnych zapachów, brak jakiś objawów i wołania "wymień mnie! wymień!"
więc jeździło się dalej. Nieprzyjemny zapach pojawił się przy 13 tys km i potem był co raz częstszym gościem w aucie.
Podsumowując: 13 tys km i filtr mówił "dziękuje" :ink

A więc czy warto kupić filtr węglowy(?)
Według mnie jeśli ktoś jeździ 20 tys km rocznie (bądź więcej) i nie jest alergikiem to analizując ceny obu filtrów (na przykładzie Linei)
wybrałbym jednak znacznie tańszy filtr standardowy i po prostu częściej go wymieniał (co 8-9 tys km) :zlośnik

Natomiast jeśli ktoś jeździ do 10-12 tys km rocznie to może raz do roku zainwestować w filtr węglowy. Tak wiem - może też zainwestować w filtr standardowy, ale istnieje ryzyko, że filtr nie dotrwa do roku i wcześniej wspomnianego przebiegu.

Na zakończenie chciałbym jeszcze zaznaczyć, że najważniejszy jest coroczny przegląd i częsta wymiana filtra.
Zdaję sobie sprawę, że pewnie 90% z Nas (tak jak i ja :zlośnik ) wozi w Linei filtr standardowy bo...węglowych jest jak na lekarstwo.
Proszę nie uznawać tego jak reklamę (bo jeśli mogę staram się pomóc) ale jeśli ktoś chciałby w przyszłości nabyć filtr węglowy (jak i standardowy)
to zapraszam :ink
Niezależnie od tego, jaki filtr wybierzemy do naszego samochodu musimy pamiętać, że filtr przeciwpyłowy jest swego rodzaju śmietnikiem.
Warto więc go regularnie wymieniać :)

Wybór należy do Was. Swoją skromną opinię przedstawiłem.
Teraz czas na Waszą opinię i jeśli ktoś się ze mną nie zgodzi to nie uznam tego jako czepianie się :ink
Podzielenie się doświadczeniem zawsze mile widziane! :)

Re: Filtr kabinowy standardowy vs węglowy - mini test.

: 26 lut 2014, 16:12
autor: helletic
I to jest w/g mnie dobra recenzja i dobre porady :pivo ! Ja nie jestem alergikiem, ale mój kolega...masakra...wiosna i część lata, to on płacze...pomaga mu przebywanie w aucie z włączoną klimą i używa właśnie węglowych filtrów. Ja nie jestem alergikiem, ale jak bym miał kogoś, kto jeździ często ze mną w aucie i jest alergikiem, to tylko węglowy filtr :ink

Re: Filtr kabinowy standardowy vs węglowy - mini test.

: 26 lut 2014, 22:08
autor: pogromcaslaskiej
Moje doswiadczenie z filtrem weglowym i zwyklym jest takie że weglowy na lato a zwykly na zime.chodzi chyba o przepływy powietrza zimą na weglowym parowaly mi szyby na zwykłym bylo ok ,jestem alergikiem masakrycznym i nie odczuwałem żadnej rożnicy,więc moje doświadczenia z sumuje tak-efekt psychologiczny bez pokrycia w praktyce.

Re: Filtr kabinowy standardowy vs węglowy - mini test.

: 01 mar 2014, 8:52
autor: mireks
buhert, bardzo ciekawy test, obserwacja i opis.

Osobiście stosuje pewną metodę, która może przedłużyć czas życia filtra, a przede wszystkim zminimalizować rozwój grzybów i reszty menażerii. Po każdym użyciu klimatyzacji na kilka minut przed dojazdem do celu wyłączam sprężarkę lecz pozostawiam włączony nadmuch na maksymalnych obrotach. W ten sposób osuszam układ klimatyzacji i odcinam organizmom niezbędny do rozwoju składnik jakim jest wilgoć. Łatwo sprawdzić ile wilgoci kondensuje się w kanałach. Po wyłączeniu sprężarki w samochodzie robi się natychmiast duszno. Ta wilgoć właśnie tkwi w klimatyzacji i musi stopniowo wyschnąć. Tylko, że w kabinie zamkniętego samochodu jest to proces mocno zaburzony, bo ona nie ma gdzie wyparować. W tym czasie grzybki się namnażają.

Odkąd stosuję tą metodę, nie mam żadnych problemów z przykrymi zapachami z klimatyzacji. Czy to jest zdrowe czy sensowne - ocenę pozostawiam forumowiczom. Na pewno jest skuteczne w wyniku :-)

Re: Filtr kabinowy standardowy vs węglowy - mini test.

: 01 mar 2014, 9:38
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Też tak robię.

Re: Filtr kabinowy standardowy vs węglowy - mini test.

: 08 maja 2014, 21:08
autor: himek72
Czy ktoś używał filtra kabinowego firmy hart?,czy warto,bo różne opinie są o tej firmie.Pozdrawiam.

Re: Filtr kabinowy standardowy vs węglowy - mini test.

: 08 maja 2014, 21:12
autor: Sebek
Filtry hart używałem w Clio, ale zwykłe, nie węglowe!!! spisywał się dobrze

-- 8 maja 2014, o 21:14 --

Teraz w LINCE mam filtr FILTRON-a

Re: Filtr kabinowy standardowy vs węglowy - mini test.

: 08 maja 2014, 22:43
autor: adamson
Filtr jak filtr. Dwa razy w roku wymieniam, firma nie ma znaczenia. Wszystko zależy w jakim środowisku użytkujesz auto ;-).

Wysłane z SONY Xperia J

Re: Filtr kabinowy standardowy vs węglowy - mini test.

: 09 maja 2014, 0:06
autor: smak56
adamson pisze:Filtr jak filtr. Dwa razy w roku wymieniam, firma nie ma znaczenia. Wszystko zależy w jakim środowisku użytkujesz auto ;-).
W 100% dubluję post :ok)

Re: Filtr kabinowy standardowy vs węglowy - mini test.

: 09 maja 2014, 12:44
autor: himek72
Ok.dzięki za odpowiedzi.