Strona 1 z 1
Odma ... bagnet kontroli poziomu oleju w silniku.
: 07 lut 2014, 14:24
autor: shaft1983
Dawno się nie udzielałem na forum klubowiczów, jednak znów mam ku temu powód.
Po masie przygód związanych z odmą silnika, jej 2 krotna wymianą na gwarancji, fuchy wykonanej przez serwis itd nie spodziewałbym się tego co mnie spotkało.
To co po opiszę w skrócie, jak sądzę wydarzyło się przez wężyk Odmy silnika. Więc do brzegu.
M.w 2 tygodnie temu jak nad morze zawitały mrozy myślę no może druga spokojna zima w sensie pozbycia się problemów z odmą. Wężyk kupiłem na metry,wysokociśnieniowy, zazbrojony olejoodporny w sklepie dla maszyn rolniczych

. Z racji tego że do pracy mam 3 km autem poruszam się osobiście 2 razy w tygodniu jak jadę na nockę, a 2 razy jestem podwożony przez małżonkę jak jedzie do miasta. Olej w silniku wymieniłem na jesień więc świeżutki, a mimo tego jadąc na noc jakby "budyniem" był zalany, no ale powiedzmy - 15 st.C ma prawo być gęsty, auto ogólnie ledwo do 30-40 km/h rozpędziłem Ok ważne że pali. Następnego dnia około południa jak człowiek wstał, dostaję telefon od małżonki że coś pod maską łupneło i zaczęło śmierdzieć olejem, no cóż pewne od mrozu wężyk strzelił, a miałem rozebrac układ i przeczyścić wąż z nagaru, trudno będę i tak to musiał zrobić. Z racji dużej ilości dni w pracy dobra podjadę w przeszłym tygodniu, obieg wewnętrzny zamknięty i jechać smrodu nie wąchać od czasu okno uchylić bo szyby zaparują. No i się okazało, wychodzę rano przed dom jak śnieg przestał padać i patrzę na podjazd z czyjego auta leje się olej silnikowy !? Przecież ani znajomi ani teście itp nie przyjeżdzali przez ostatnie 2 tygodnie. Żona wraca z miasta ide pod maskę zajrzeć ...... sodoma gomora ! Widok jak ze starego nieszczelnego silnika diesla ! Wszystko łacznie z maską zapaprane olejem silnikowym ba ! bagnet lużny a wąż odmy cały w ogóle nie ruszony ! Poziom oleju .... bagnet suchy ! dobrze że w bagażniku w zapasie litr wożę, bo nie wiem jak wam ale od wymiany do wymiany połówkę dolewam. Wady wieku dziecięcego w tym aucie przerobiłem 2 lata spokój ale czegos takiego bym się nigdy nie spodziewał ! jedź w trasę zarzniesz silnik ! Dobrze że było dosc ślisko i max 70 km/h jeżdzone. Na 90% jestem pewien że zapchana odma zamarz nagar wzrost ciśnienia w misce olejowej wysadził bagnet. Czy ktos spotkał się z czym podobnym ? Mam ledwo 60 tys km auto w marcu 5 lat.
Pozdrawiam !
P.s Sorry za tak długi materiał prasowy.
Re: Odma ... bagnet kontroli poziomu oleju w silniku.
: 07 lut 2014, 14:34
autor: Tomek
Tak się dzieje, jak odma zamarznie, że bagnet wywala. I dobrze że bagnet, a nie uszczelnienie silnika w innym miejscu.
Szkoda że zbagatelizowałeś sprawę, i zaraz po łupnięciu nie była otworzona maska, żeby bagnet wepchnąć na swoje miejsce.
Tak to już jest z tymi V8, i jazdą na krótkich odcinkach.
Teraz tylko kupa sprzątania.
Re: Odma ... bagnet kontroli poziomu oleju w silniku.
: 07 lut 2014, 14:40
autor: mwas
Efekt już opisywany na forum, nie jesteś jedynym któremu tak się stało. Że tak zapytam: na jakim oleju jeździsz ?
Re: Odma ... bagnet kontroli poziomu oleju w silniku.
: 07 lut 2014, 17:06
autor: helletic
Powtórzę po raz kolejny: odmę czyścić 2x do roku (ja sobie obrałem wiosnę i jesień). Pomimo, że robię miesięcznie 1500-1800 km, więc nie tak super mało. Olej też mam już taki, że budyniu nie robi (Mobil 1 0W-40). Jednak w drugim roku używania Liny miałem ten sam efekt "wystrzału bagnetu w maskę" i od tamtej pory jestem przeczulony na punkcie czystości odmy

Re: Odma ... bagnet kontroli poziomu oleju w silniku.
: 07 lut 2014, 19:38
autor: Tomek
Gorąco polecam kupić sobie takiego cudaka, i wetknąć na sam początek odmy. Odma z tym cudakiem jest o wiele czystsza. Opary olejowe skraplają się na tym, i spływają z powrotem do silnika.
Osobiście używam, już ze dwa lata. Pasuje jak ulał pod wymiar odmy w Linie.
Tłumik płomieni, wygaszacz płomieni.. różnie to zwą.
http://allegro.pl/nowy-tlumik-wygaszacz ... 02194.html
Re: Odma ... bagnet kontroli poziomu oleju w silniku.
: 07 lut 2014, 19:47
autor: helletic
Tomek pisze:sam początek odmy
dodam tylko skromnie, że chodzi o ten koniec przy kapie zaworowej (część na którą nasuwa się odmę), a nie od strony plastikowej puszki z filtrem powietrza

Re: Odma ... bagnet kontroli poziomu oleju w silniku.
: 07 lut 2014, 19:58
autor: Tomek
helletic pisze:Tomek pisze:sam początek odmy
dodam tylko skromnie, że chodzi o ten koniec przy kapie zaworowej (część na którą nasuwa się odmę), a nie od strony plastikowej puszki z filtrem powietrza

O to to właśnie... bo faktycznie nie napisałem o który początek chodzi...
Re: Odma ... bagnet kontroli poziomu oleju w silniku.
: 07 lut 2014, 23:54
autor: shaft1983
Panowie dzięki za "pociagniecie" tematu. Jak czytam problem znany, więc niczym nowym nie zaskoczyłem. Zaglądał bym częściej na forum to i bym mógł się tego spodziewać co się wydarzyło. Nic innego jak zaniedbanie, chociaż nie będę ukrywał że dopiero kupując Fiata spotkało mnie coś takiego, tym bardziej że to nowy samochód, nie uniknę porównania do VW którym jeździłem 5 lat i kompletnie nic pod maską mnie nie interesowało poza tarczami hamulcowymi łożyskiem itp. Wiec rzeczywiscie muszę poświęcić trochę czasu by tu częściej zaglądać może jeszcze coś ciekawego mnie spotka w moim pogromcy kilometrów AVE :-)
Re: Odma ... bagnet kontroli poziomu oleju w silniku.
: 08 lut 2014, 16:10
autor: will
W golfie 1.4 syna ostatnio czyściliśmy separator i odmę, zasyfiło silnik przez bagnet więc nie tylko fiat.
Re: Odma ... bagnet kontroli poziomu oleju w silniku.
: 09 lut 2014, 18:51
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Nie da się odmy jakoś do silnika przytulić, może nie będzie się tak masło wytrącać?
Re: Odma ... bagnet kontroli poziomu oleju w silniku.
: 10 lut 2014, 4:31
autor: helletic
Można odmę odpiąć od obudowy filtra, niech sobie wisi i wali syfem pod auto (w tym celu wymienić oryginalną odmę na dłuższy wąż), a wejście odmy w obudowę filtra zaślepić. Odma, to tylko wynalazek ekologów. Myślę, że to dobry pomysł choćby na okres jesienno zimowy, gdy prawdopodobieństwo zamarźnięcia jej, jest spore

Re: Odma ... bagnet kontroli poziomu oleju w silniku.
: 10 lut 2014, 7:11
autor: CrazyKetchup
helletic pisze:Można odmę odpiąć od obudowy filtra, niech sobie wisi i wali syfem pod auto (w tym celu wymienić oryginalną odmę na dłuższy wąż), a wejście odmy w obudowę filtra zaślepić. Odma, to tylko wynalazek ekologów. Myślę, że to dobry pomysł choćby na okres jesienno zimowy, gdy prawdopodobieństwo zamarźnięcia jej, jest spore

Zastanawiałem się nad taką ewentualnością ale po pierwsze jest duża szansa na taki sam objaw jak uszkodzona odma czyli smród w kabinie naszym "oleum" a po drugie Linka zaczyna wtedy plamić mniej lub bardziej na postoju za co w skrajnych przypadkach można nawet mandat dostać jak jakis upierdliwiec doniesie do opowiednich organów

.