Strona 1 z 1
Rysy na zderzaku - kredka koloryzująca?
: 17 mar 2011, 0:07
autor: Bernardito
Witam, mam niestety kilka rys większych i mniejszych ale nie za głębokich na tylnym zderzaku. Pytanie czy ktoś stosował kredki koloryzujące np. Sonax? Jaki efekt i czy warte ok 40 zł za 500 ml?
Ps. A może jakieś inne sposoby?
Pozdrawiam
: 17 mar 2011, 0:19
autor: karol_zydek
Ja kupiłem wosk koloryzujący do lakieru i on niweluje drobne rysy ;) wosk kosztował ok 30zł i starczył mi na rok ;) kupiłem go w realu :D
: 17 mar 2011, 12:24
autor: Bernardito
A na czym polega ten wosk koloryzujący? Dobiera się pod konkretny kolor czy jak?
: 17 mar 2011, 16:55
autor: KILLHIM
A jak to się ma do głębszych rys ? wosk tego raczej nie pokryje jedynie zaprawki w ruch muszą pójść
: 18 mar 2011, 20:06
autor: Bernardito
już sam nie wiem, spróbuję może najpierw jakąś kredką lub woskiem to jakoś zamaskować, jak nie będzie wystarczającego efektu to wtedy może jakieś większe zaprawy:)
: 27 mar 2011, 21:24
autor: karol_zydek
ja mam wosk koloryzujący pod kolor auta. idziesz do sklepu i kupujesz wosk do auta koloru niebieskiego (i wszystkie odmiany) do czarnego do grafitowego tam jest kilka kolorów na pewno coś dopasujesz ;)
: 27 cze 2011, 14:28
autor: SZAMAN
Witam.
W sobotę synuś mnie namówił na wędkowanie nad rzeka Warta.Ostatnio byliśmy tam z 6 lat temu.Teraz jak pojechaliśmy wszystko sie pozmieniało.Najpierw droga wyprowadziła nas w łąki,ale jakoś przy wale powodziowym udało nam sie na wstecznym jadąc ze 100 metrów wycofać i wrócić do punktu wyjścia. Następna droga miała tez zaprowadzić nas na miejsce.Niestety wyjechaliśmy przy jakimś kanale i jedyna droga do głównej prowadziła nas przez krzaki i zarośla.No to do przodu.Kilka krzaków przytrzymali i przejechałem ,a reszta ...wszystko zostało na autku.Jak wyjechałem z tych krzaczorów to o mało nie dostałem zawału-- cały samochód ..porysowany.Tego wieczora zasnąć nie mogłem ,a rano ostre pogotowie.Szmatki i pasta do polerowania .Pucowaliśmy trzy godziny i jakoś dotarliśmy .Na koniec przewoskowana Linka czerwonym woskiem i serce wyszło spod gardła.Wspaniała drobna pasta uratowała moje samopoczucie.Wiecie jak to boli ..pięciomiesięczna Linka w rysach jakbv wróciła z zabawy wiejskiej.Uff ulżyło mi.Jak ktoś będzie zainteresowany pastA to podam co to.
Pozdrawiam i uważajcie na ...krzaki.
: 27 cze 2011, 14:40
autor: mwas
SZAMAN, pewnie, podaj bo nie raz już zastanawiałem się czym można zwalczyć rysy na naszych, delikatnych lakierach

A na przyszłość to w krzaki z jakąś panną się wybierz, a nie samochód katujesz

: 27 cze 2011, 17:21
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Ten lakier rysuje się od twardej wody, a Ty go krzakami traktujesz

: 28 cze 2011, 13:21
autor: SZAMAN
No jasne ,ze wolałbym w te krzaki nie sam....

wjeżdżać ,ale stało się.Ta pasta to " pasta do polerowania lekko ścierna" firmy AUTO - MAX op.tubka 50g.kilka złotych kosztował dosłownie ,a zdała egzamin.
: 28 cze 2011, 18:01
autor: will
Myślę że z naszym lakierem każda pasta sobie poradzi.
: 28 cze 2011, 20:11
autor: duskap
O ile go nie zetrze do podkładu to każda pasta da radę

: 28 cze 2011, 23:57
autor: buhert
http://moto.allegro.pl/k2-color-max-200 ... 28016.html" onclick="window.open(this.href);return false;
tani - dobra firma - można przetestować
tak apropos - do mojego koloru to bardziej niebieski czy granatowy(?) wydaje mi się że granatowy