Plamy na wyświetlaczu
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Plamy na wyświetlaczu
Co kilka dni gdy załączam radio wyświetlacz jest w 1/4 zalany, czasem więcej czasem mniej, ale zawsze z lewej strony. Po kilku minutach grania wszystko wraca do normy. Czasem wystarczy lekko w niego puknąć żeby go uzdrowić. Oczywiście gdy jestem w pobliżu ASO wszystko pięknie działa. Może to wina różnicy temperatur, albo od wilgoci. Czy ktoś miał taki przypadek?
- mwas
- Prezes
- Posty: 7123
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 346 razy
- Otrzymał podziękowań: 965 razy
- Kontakt:
Takiego cudu to ja nie widziałem. Owszem, przy niskich temperaturach wyświetlacze LCD działają tak jakby z opóźnieniem, ale nie ma to raczej efektu "zalania". Na moje coś niedobrego zaczyna się dziać z wyświetlaczem radia
Coval, masz tak za każdym razem jak odpalasz auto np po nocy przy jakichś konkretnych temperaturach, czy dzieje się tak niezależnie od zewnętrznych czynników ?

Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Dzieje się tak od tygodnia, w te najostrzejsze mrozy było w porządku. Temperatura ma coś na rzeczy bo zalewa go czasem po nocnym postoju, czasem po pracy, a czasem wcale. Poprawia mu się dopiero po włączeniu, podświetlenie zawsze trochę wyświetlacz podgrzeje. Ostatnio było dosyć mokro i podejrzewam wilgoć + chłód, chociaż auto jest garażowane. Mogłem też podczas czyszczenia kabiny za mocno go docisnąć, ale jestem raczej uczulony na takie rzeczy. Gwarancja na wyposażenie też jest 3 lata?
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 287 razy
- Otrzymał podziękowań: 304 razy
Coval, właśnie byłem przy swoim aucie.
Stoi od rana pod robotą, a temperatura w Wawie teraz to -10, tak że zmarznięty na kość.
Przyłożyłem niewielką siłę paluszkiem, potem jeszcze trochę mocniej, niestety efektu takiego jak u Ciebie nie zaobserwowałem.
Żadnych przebarwień na wyświetlaczu.
Reklamuj więc to.
Stoi od rana pod robotą, a temperatura w Wawie teraz to -10, tak że zmarznięty na kość.
Przyłożyłem niewielką siłę paluszkiem, potem jeszcze trochę mocniej, niestety efektu takiego jak u Ciebie nie zaobserwowałem.
Żadnych przebarwień na wyświetlaczu.
Reklamuj więc to.
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Dzięki za fatygę. Teraz wiem, że muszę odwiedzić miejsce, którego bardzo nie lubię. Nie trzeba wcale mocno naciskać, wystarczy siła z jaką myziamy antenkęTomek pisze:Coval, właśnie byłem przy swoim aucie.
Stoi od rana pod robotą, a temperatura w Wawie teraz to -10, tak że zmarznięty na kość.
Przyłożyłem niewielką siłę paluszkiem, potem jeszcze trochę mocniej, niestety efektu takiego jak u Ciebie nie zaobserwowałem.
Żadnych przebarwień na wyświetlaczu.
Reklamuj więc to.

- krakus02
- klubowicz
- Posty: 1748
- Rejestracja: 10 mar 2010, 20:32
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 16V TJet
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Łódź / Lubliniec
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowań: 16 razy
Gdy czyściłem autko w środku, przez nieuwagę „przejechałem” szmatką wyświetlacz, która była mokra. Efekt był taki, że wyświetlacz był prawie w 60% czarny przez około minutę. Temperatura - 5 stopni na plusie. Ale poza powyżej opisanym incydentem nigdy więcej takich przebarwień nie zaobserwowałem, nawet podczas mrozów.
„Śmiej się, śmiej, ale mój model to ferrari wśród Fiatów, oczywiście kiedy ja prowadzę" 
