Strona 4 z 6
Re: Co na poprawę kondycji?
: 14 maja 2013, 12:50
autor: smak56
emmer pisze:coś tam smak wybudował z tych kamieni?
Powiększ a zobaczysz

Re: Co na poprawę kondycji?
: 14 maja 2013, 12:53
autor: Tara78
Ja też nie miałabym nic przeciwko i ile moi sąsiedzi nie dewastowaliby mienia spółdzielni, byli bardziej uprzejmi i gdyby był porządek na klatce i przed blokiem oraz panowała tutaj normalna atmosfera... dlatego czasami myślimy o zamianie na mieszkanie na nowym osiedlu gdzie wydaje się być lepiej, przynajmniej tak wynika z obserwacji u znajomych na tych nowych osiedlach. Dom jest fajny ale też ma swoje wady a my jesteśmy powsinogami i nigdy nie siedzimy w miejscu więc kto by się tym domem zajmował. Aktualnie jesteśmy na etapie ponownego zakupu przyczepy kempingowej. Działka też fajna rzecz ale szybko się znudzi to samo miejsce

ja przez 14lat jeździłam na wakacje w to samo miejsce ponieważ moja mama pracowała na OW i teraz nie mogę już na ten ośrodek i okolice patrzeć
-- 14 maja 2013, o 12:54 --
grill i wedzarka??
Re: Co na poprawę kondycji?
: 14 maja 2013, 13:15
autor: mwas
smak56, ślicznie tam macie

Ale jednak przesiadywanie na takiej działce przy grilu i z browarem pod ręką nie koniecznie może pozytywnie wpływać na poprawę kondycji... chyba, że nie koniecznie mówimy o tej fizycznej

Re: Co na poprawę kondycji?
: 14 maja 2013, 13:54
autor: smak56
W pewnym wieku bieganie nie jest już tak potrzebne do szczęścia!

Re: Co na poprawę kondycji?
: 14 maja 2013, 14:17
autor: mwas
smak56 pisze:W pewnym wieku bieganie nie jest już tak potrzebne do szczęścia!

Wiem o czym piszesz

Ja tam nigdy biegać nie lubiłem, osobiście wolę się władować na rower

Re: Co na poprawę kondycji?
: 14 maja 2013, 14:26
autor: Tara78
ja też nie znoszę biegać, ale rower, freediving, pływanie, TBC, rolki... jak najbardziej
Re: Co na poprawę kondycji?
: 14 maja 2013, 14:34
autor: smak56
Tara78 pisze:Działka też fajna rzecz ale szybko się znudzi to samo miejsce

ja przez 14lat jeździłam na wakacje w to samo miejsce ponieważ moja mama pracowała na OW i teraz nie mogę już na ten ośrodek i okolice patrzeć

Kiedy w 1994 roku podejmowaliśmy decyzję w tej sprawie, wielu nam odradzało, i to bardzo. Argumenty były zbliżone do Twoich. My też mieliśmy wątpliwości! Dziś już ich nie mamy! Była to jedna z najlepszych decyzji jakie podjęliśmy w naszym życiu. Dzieci też powoli zaczynają doceniać ten wybór

Re: Co na poprawę kondycji?
: 14 maja 2013, 14:42
autor: Tara78
smak56 pisze:Tara78 pisze:Działka też fajna rzecz ale szybko się znudzi to samo miejsce

ja przez 14lat jeździłam na wakacje w to samo miejsce ponieważ moja mama pracowała na OW i teraz nie mogę już na ten ośrodek i okolice patrzeć

Kiedy w 1994 roku podejmowaliśmy decyzję w tej sprawie, wielu nam odradzało, i to bardzo. Argumenty były zbliżone do Twoich. My też mieliśmy wątpliwości! Dziś już ich nie mamy! Była to jedna z najlepszych decyzji jakie podjęliśmy w naszym życiu. Dzieci też powoli zaczynają doceniać ten wybór

Nie wątpię, ale tak jak mówię ja mam chyba ruchowe ADHD

bo uwielbiam zmiany miejsca i dlatego dla mnie przyczepa była super rozwiązaniem. Teraz mamy super namiot i wiele fajnych udogodnień kempingowych na wyprawy ale Lina ledwo to wszystko mieści dlatego znowu chęć posiadania przyczepy i zwiedzania w ten sposób Polski a może nawet i dalej

. Nasza przyczepa nie była taka jak wiele na drogach, w środku nawet położyliśmy panele aby jak najbardziej przypominała domek

, dzieciaki miały swój pokój, my swój. I w środku jak w pudełeczku ale z racji wieku przyszedł czas, że trzeba było ją sprzedać, ale te wypady wspominamy z sentymentem.
Re: Co na poprawę kondycji?
: 14 maja 2013, 14:44
autor: smak56
Jedno nie wyklucza drugiego.

Re: Co na poprawę kondycji?
: 14 maja 2013, 14:48
autor: Tara78
Ja w 1994r. pomału szykowałam się do matury

a dopiero pierwszą swoją poważną życiową decyzję podjęłam trzy lata później - wyjście za mąż, w rok później urodziła się Dominika a trzy lata później Benek i wtedy też całe swoje oszczędności zainwestowaliśmy we własne mieszkanie trzypokojowe, bez kredytu jak nasi znajomi i to była moim zdaniem najlepiej podjęta decyzja. W dwa lata później ceny mieszkań strasznie skoczyły w górę.
-- 14 maja 2013, o 14:49 --
zawsze inne opcje wyklucza kasa i trzeba podejmować decyzje takie na które mnie stać

ale opcja bardzo fajna i żałuję, że moje dzieciaki nie mogę jeździć w wakacje na taką działkę jak Twoja do swoich dziadków

Re: Co na poprawę kondycji?
: 14 maja 2013, 14:53
autor: smak56
Tara78 pisze:Ja w 1994r. pomału szykowałam się do matury
Tara78; Przesuń czas.

Re: Co na poprawę kondycji?
: 14 maja 2013, 15:03
autor: Tara78
czemu????hehehe czasami chciałabym cofnąć, żeby naprawić swoje głupie błędy ale "to se neda "

Re: Co na poprawę kondycji?
: 14 maja 2013, 15:08
autor: smak56
Wracajmy do tematu bo za chwilę oberwiemy

Re: Co na poprawę kondycji?
: 14 maja 2013, 15:11
autor: Tara78
racja

Re: Co na poprawę kondycji?
: 14 maja 2013, 19:37
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
smak56 pisze:Wracajmy do tematu bo za chwilę oberwiemy

Postawicie piwko na zlocie i mogę przymknąć oko na wasze pogaduchy
