Strona 4 z 4
Re: RDZA
: 19 sie 2013, 10:45
autor: Rafcio
Ja miałem malowaną maskę od spodu jeszcze na gwarancji (było opisywane w wątku "rdza na masce")
Na razie nic się nie dzieje
Re: RDZA
: 19 sie 2013, 18:01
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Pod bąblami nie ma rdzy, tylko lakier się łuszczy, można je zdrapywać paznokciem.
Re: RDZA
: 19 sie 2013, 23:37
autor: kk25
Taki łuszczący się lakier jest w kilku różnych miejscach na zgrzewach w naszych linkach ( można podobne znaleźć na przednich krawędziach drzwi tam gdzie nie ma masy uszczelniającej na zgrzewach). To jest prawdopodobnie problem z ocynkiem, gdzie został on nie do końca przygotowany jak należy pod malowanie. W tym wszystkim pocieszające jest to, że mamy ten ocynk. Siostra ma dwuletniego Cruza i ostatnio jak myła samochód, zauważyłem na jej dachu odprysk lakieru ( pewnie od kamienia) wielkości główki od szpilki. Ma czarny kolor więc trudno było zauważyć, że w tym miejscu blacha zaczęła rdzewieć. Jak zacząłem jej czyścić ten punkt, to się okazało, że pod lakierem rdzy było na powierzchni jak 2 gorsze. Chyba chevrolet nie daje w ogóle ocynku, albo stosuje cynk w sprayu :(
Re: RDZA
: 20 sie 2013, 11:03
autor: karollino
Panowie, a to nie podchodzi pod wadę lakierniczą (nie rdza a purchle na złym ocynku)? Wtedy chyba powinno się to zaliczać pod 7 - letnią gwarancję producenta (czy ile on tam daje).
Re: RDZA
: 20 sie 2013, 11:29
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Podchodzi, jeśli jeździsz na przeglądy do ASO. Ja nie jeżdżę, więc muszę sam zrobić zaprawki.
Re: RDZA
: 20 sie 2013, 11:51
autor: emmer
smutne ale prawdziwe
Re: RDZA
: 21 sie 2013, 18:35
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Zrobiłem zaprawki, najpierw lakierem reaktywnym, a potem od razu kolor. Nie bawiłem się w wyrównywanie zdartych krawędzi, bo na wszystko poszła konserwacja. Lakier bardzo słabo trzyma się powierzchni, śrubokrętem można bez wysiłku zdrapać cały spód maski. Tak jakby nie było podkładu.
Re: RDZA
: 22 sie 2013, 21:52
autor: duskap
emmer pisze:spoko - mam i ja. i z tego co zauwazyłem to i Tara też. reszcie też proponuję przyjrzeć się masce
Mam i ja

Pewnie każdy będzie miał

Nie robię z tym nic... Od 2 lat. Nie stwierdziłem powiększania się ani nic. ASO na przeglądach nie zauważyło. Jak się powiększy to pojadę na gwarancję (chociaż pierw pewnie musi się przeżreć na wylot aby uznali).
Generalnie auto świetnie zabezpieczone przed rdzą w porównaniu z resztą świata (ostatnio widziałem Audi A6, salonowe rok 2009, mojego klienta, bezwypadkowe a rdza żre go że ho ho).