LINEA KLUB POLSKA

całkiem podoba mi się ten pomysł z podkładem do podwozi w prawdzie wymaga większego przygotowania nisz silikon ale zabezpiecza też resztę
Ile potrzeba na jedno nadkole i jak długo się czeka do możliwości jechania (mam piaszczystą i kamienistą drogę zanim dojadę do normalnej )

Do uszczelnienia spray 0,6l spokojnie wystarczy i jeszcze zostanie. Jak chcesz całą wnękę pomalować, to lepiej kupić puszkę 1L i użyć kompresora, bo jest to o wiele wydajniejsze. Lekko rozcieńczone benzyną starczy na wszystkie koła

Dzięki
Czekam na pogodę i do dzieła
a ile schnie

Dobra konserwacja nigdy nie wysycha, bo inaczej by popękała i odpadła Po 24godz można już jeździć.

Próbowałem u siebie znalezć te klapki w nadkolach i nie udało mi się. Jest tam jakiś dziwny dyngs który wygląda jak klapka, ale stanowi jedną całość z resztą nadkola. Czy jest możliwość że Fiat poszedł po rozum do głowy i w roczniku 2009 coś tam pozmieniał z tymi klapkami?

Możliwość jest jeśli nie ma tam przecięcia w plastiku to klapki nie masz. Na spocie t jety nie miały 8)

will pisze:Możliwość jest jeśli nie ma tam przecięcia w plastiku to klapki nie masz. Na spocie t jety nie miały 8)

To dobrze zlosnik

will pisze:Możliwość jest jeśli nie ma tam przecięcia w plastiku to klapki nie masz. Na spocie t jety nie miały 8)

Bo T-Jety nigdy tych klapek nie miały. Na nadkolach mamy zamontowane jakieś pierdoły. 1,4 77KM miały a czy diesle to nie pamiętam. Możliwe, że poszli po rozum do głowy i zmienili klapki w nadkolach (wg ePer nadkole się zmieniło razem ze zmianami Fazy 1 czyli m.in. czarno-szare wnętrze).
A w Grande Punto są jeszcze większe otwory w nadkolach Wujek po 500 km miał silnik tak ubłocony jakby zrobił z 50 tys km.

Czyli wychodzi na to że nie mam klapek mimo że mam 1.4 8v