LINEA KLUB POLSKA

sebastianc78, Ja mam to samo co ty tylko na styku dachu z szybą i szyba jest leciutko wyszczerbiona ale żadnych przecieków nie zaobserwowałem

dzisiaj byłem na myjni bezdotykowej, po umyciu auta szoku doznałem patrząc na Linkę po obu stronach, mnóstwo plamek brązowych jakby rdza, mina mi zrzedła, po powrocie do domu dokładne oględziny autka. Okazało się że jest to jakiś dziwny osad bo jest nawet na plastikach, ściereczka z płynem zadziałała osad zaczął schodzić, mozolnie ale schodzi, nawet te plamki które pokazałem na zdjęciu. Teraz muszę zakupić jakąś pastę ścieralna żeby to usunąć, doradził mi kolega pastę Tempo jemu pomogła natomiast ktoś inny mi doradził na usunięcie reszty tego osadu pastę farecle albo automax, podobno do lakieru jest lepsza farecle poleruje się nią na mokro i efekt gwarantowany

Na ostatnim zdjęciu ktoś przytrzasnął klamrę od pasów.

Coval pisze:Na ostatnim zdjęciu ktoś przytrzasnął klamrę od pasów.

Może to być to

Coval pisze:Na ostatnim zdjęciu ktoś przytrzasnął klamrę od pasów.

jedyna rozsądna teoria, w tym miejscu po zamknięciu drzwi jest około 1 cm odstęp

pawe1_c, Tempo nie rób, bo zetrzeć zetrze, ale przy okazji matowi lakier.
Jeżeli już to tą drugą na mokro.

Tomek, o widzisz, tego nie wiedziałem, niestety lakier już nie jest taki jak przy nowości autka i szkoda by było go w jakiś tam sposób zniszczyć i tak już mam linkę odrapaną

Tomek pisze: Tempo nie rób, bo zetrzeć zetrze, ale przy okazji matowi lakier.

???? Używałem Tempo wiele razy, na lakierze starym jak i świeżo po malowaniu i z efektu byłem zawsze bardzo zadowolony.

???? Używałem Tempo wiele razy, na lakierze starym jak i świeżo po malowaniu i z efektu byłem zawsze bardzo zadowolony.

Efekt matowienia najbardziej widać jeżeli stosuje się Tempo punktowo, na małym kawałku.
Jest on widoczny gdy się dokładnie przyjrzeć, i najlepiej pod słońce.
Ja mam takie miejsce na przedniej masce, bo kiedyś ptaszydło mi narobiło, i nie dość szybko pozbyłem się kaki z lakieru.
Chciałem sobie poprawić to pastą, i potem żałowałem bo efekt po paście jeszcze bardziej rzuca się w oczy.
Zdjęcia tego nie oddadzą, ale jak się spotkamy to zaprezentuję.
Jak ktoś stoi przed autem to nie zauważy tego, ale pod odpowiednim kątem pod słońce widać.

Starsze lakiery jakoś lepiej przyjmowały Tempo, a te nasze nowoczesne ekologiczne to bez komentarza...

Tomek, Tempo nie matowi lakieru. Trzeba go tylko właściwie użyć! Jeśli masz matowe miejsce to mogłeś przepolerować nasz delikatny lakier.
Faktem jest, że Tempo ściera warstwę lakieru, więc po kilkukrotnym użyciu mamy zero lakieru.

duskap, jak zwał tak zwał, może i przepolerowałem, w każdym razie moje auto więcej tej pasty nie zobaczy, bo za delikatne jest.

Też odradzam tempo, co do kropek wyglądających jak rdza też zaobserwowałem coś takiego jakby jakieś opiłki metalu przykleiły się na lakierze i skorodowały szampon to zmył.

will pisze:co do kropek wyglądających jak rdza też zaobserwowałem coś takiego jakby jakieś opiłki metalu przykleiły się na lakierze i skorodowały szampon to zmył.

A wiesz co will a czy to nie są przypadkiem kropki asfaltu które się poprzyklejały, ja bym bardziej za tym obstawał, ale zostawiając to bez ingerencja to nie wiadomo co by z tego wyszło.

Kropek to od groma miałem ale to jakieś takie rozmyte już było cokolwiek to było

will pisze:Kropek to od groma miałem ale to jakieś takie rozmyte już było cokolwiek to było

Pył wulkaniczny