Hehehe, nieźle to będzie po powrocie

Ruszamy w niedzielę z rańca, pierwszy etap trasy to Dunkierka we Francji

Ciut ponad 1300 km

Dzisiaj auto totalnie wypucowane: mycie, czyszczenie dodatkowe z użyciem Turtle Bug&Tar Remover, woskowanie, polerowanie ze 3 razy

Odkurzanie, czyszczenie wnętrza. Uzupełnione płyny ustrojowe, auto przeglądnięte - można jechać

W międzyczasie uzdatnione dysze spryskiwaczy

O tym w osobnym wątku

Zeszło mi prawie 9 godz przy aucie, ale... warto było

Teraz można ruszać w świat
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka