Spryskiwacz - dziwna usterka
- Fish
- klubowicz
- Posty: 493
- Rejestracja: 12 lut 2010, 18:31
- Przebieg: 145000
- Silnik: 1.4 16V T-Jet (LPG)
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Re: Odp: Spryskiwacz - dziwna usterka
Borykam sie z problemem wysuwajacej sie dyszy od poczatku lecz dzialo sie to sporadycznie, od 2 tyg jednak jest to permanentne. Trafia czlowieka co chwile wciskanie dyszy. Lina nigdy nie daje o niej nie myslec, zawsze cos wywinie aby sie nia przej,owac, nawet taka bzdure. Szukam do kupienia dyszy, znalazlem na alegroszu za 15 zl ale pomysl Q bardzo mi sie spodobal i ide nabijac zapalniczke zarowa, moze zaoszczedze czasu z wymiana
Piwo dla Q jak patent zadziala.
Wysłane z mojego Core 10.1 3G przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego Core 10.1 3G przy użyciu Tapatalka
<<FISH>>
- chromek
- klubowicz
- Posty: 90
- Rejestracja: 19 gru 2011, 15:09
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1.4 8v LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 15 razy
Re: Spryskiwacz - dziwna usterka
Tez tak miałem i w aso wymienili dysze jeszcze na gwarancji (w 3 roku). Przez kilka miesięcy było dobrze, a zimą znów zaczęły wychodzić...
Teraz szukam (niezbyt intensywnie bo linka stoi ostatnio pod domem) na testy dyszy ze starszej kii ceed, bo też ma montowane na krawedzi maski - ela za to mgiełkowe. Chcę pokombinować czy da się jakoś to razem pożenic
Teraz szukam (niezbyt intensywnie bo linka stoi ostatnio pod domem) na testy dyszy ze starszej kii ceed, bo też ma montowane na krawedzi maski - ela za to mgiełkowe. Chcę pokombinować czy da się jakoś to razem pożenic

Re: Spryskiwacz - dziwna usterka
Jak pożenisz to daj znać
Taka mgiełka lepiej by się sprawdzała w naszych Linijkach 


FIAT Tipo SW Business Lounge T-Jet 1.4 @ 120KM
- Rafcio
- Moderator
- Posty: 3759
- Rejestracja: 08 gru 2009, 12:07
- Przebieg: 130000
- Silnik: 1.4 Turbo 120KM
- Rocznik: 2013
- Lokalizacja: Cieszyn
- Podziękował: 332 razy
- Otrzymał podziękowań: 164 razy
Re: Spryskiwacz - dziwna usterka
Albo mi już na oczy padło bo jestem już 34 godzinę na nogach, ( jeszcze zostało mi 10 ) jak jechałem z roboty do roboty zauważyłem że dysza spryskiwacza pasażera sika tylko z jednej strony a pozostałe dwie chyba na urlopie
OPEL ZAFIRA TOURER
1.4 Turbo 120KM Benzyna
1.4 Turbo 120KM Benzyna

- mwas
- Prezes
- Posty: 7110
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 344 razy
- Otrzymał podziękowań: 957 razy
- Kontakt:
Re: Spryskiwacz - dziwna usterka
No to trza przeczyścić
Normalka, mnie też to czeka 


Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Re: Spryskiwacz - dziwna usterka
Czyścił już ktoś te dysze. Próbowałem szpilką i sprężonym powietrzem. Nic to nie dało, każda leje inaczej, a leją tylko po dwie.
- mwas
- Prezes
- Posty: 7110
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 344 razy
- Otrzymał podziękowań: 957 razy
- Kontakt:
Re: Spryskiwacz - dziwna usterka
Ja radziłem sobie szpilką i wykałaczką - podziałało, ale za jakiś czas znowu to samo i znowu "akcja serwisowa z wykałaczką w ręku"
Ale chyba smak56 coś robił z tymi dyszami 


Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Re: Spryskiwacz - dziwna usterka
Czekam na info od darcyna ile kosztują nowe. Te zdemontuje i potraktuje odkamieniaczem, może ożyją.
-
- klubowicz
- Posty: 629
- Rejestracja: 24 mar 2012, 22:12
- Przebieg: 0
- Silnik: kijanka :)
- Rocznik: 2018
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowań: 25 razy
Re: Spryskiwacz - dziwna usterka
To co Ty tam lałeś wodę z kranuKuzyn_z_Sosnowca pisze:Czekam na info od darcyna ile kosztują nowe. Te zdemontuje i potraktuje odkamieniaczem, może ożyją.

- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
-
- Moderator
- Posty: 3423
- Rejestracja: 04 gru 2009, 20:04
- Przebieg: 120000
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Markotów Duży
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowań: 61 razy
Re: Spryskiwacz - dziwna usterka
Ja miałem na początku takie szopki w dyszy był kawałek plastiku jakiś odpad po wtryskarce, szpilka i wyleci od strony wężyka.
LINEA 1.4 8V DYNAMIC
Astra K 1.4
Astra K 1.4
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5233
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 285000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 368 razy
- Otrzymał podziękowań: 621 razy
Re: Spryskiwacz - dziwna usterka
Dokładnie tak. Wymontowałem i czyściłem na stole. Do dziś spokój.mwas pisze: Ale chyba smak56 coś robił z tymi dyszami
smak56
* * * *

* * * *
- mwas
- Prezes
- Posty: 7110
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 344 razy
- Otrzymał podziękowań: 957 razy
- Kontakt:
Re: Spryskiwacz - dziwna usterka
Dzisiaj, przy okazji walki z autem, zabrałem się za dysze spryskiwaczy
Demontaż ich jest prosty - są wykonane z twardego plastiku, który może sprawiać wrażenie, że zaraz pęknie, ale spokojnie - jest dość wytrzymały
Żeby je zdemontować najlepiej rozłączyć wężyki na trójniku widocznym pod maską, wtedy łatwiej manewrować. Trzeba włożyć palec jednej ręki (tak, wiem jak to brzmi...
) w szczelinę w masce, i podważyć maksymalnie jak się da zaczem z jednej strony dyszy. Zaczep jest tylko z jednej strony, więc nie mamy dylematu który trzeba podważyć
Drugą ręką odchylamy dyszę od strony szyby w tą samą stronę i dysza elegancko nam się wyczepia z maski
Wyciągnięta dysza wygląda tak, jak na pierwszym zdjęciu. Wystarczy użyć małego płaskiego śrubokręta, żeby wyciągnąć krucieć wężyka z całości
Jak wyciągniemy krucieć, mamy dostęp do wnętrza elementu, czyli do dysz
I Wtedy moim oczom ukazał się widok, jak na zdjęciu nr 2... Mega wielki, plastikowy farfocel wewnątrz
Wnętrze wyczyszczone, dysze przepchane szpileczką, montaż w kolejności odwrotnej - wchodzi elegancko w swoje miejsce. Efekt: dysze w końcu psikają tak, jak powinny 









Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM