Dzięki za miłe słowa.

Darcyn taki w sam raz a prowadzi się lepiej niż "jajo" Wczoraj spędziłam z nim upojne dwie godziny a dzisiaj bolą mnie ręce i plecy

Uczymy się siebie nawzajem. Kręciłam kółka z przeciwsiadem i ósemki, później były podjazdy pod krawężniki i zjazd oraz trochę piachu

Jeszcze dużo ciężkiej pracy przede mną, no ale nikt nie obiecał że będzie łatwo

Czasami mówię dość, to nie dla mnie żeby za chwilę jednak wsiąść i próbować jeszcze i jeszcze do bólu… Jutro jestem na zawodach z Gymkhany w Warszawie wraz z Motorista Gymkhana Team do którego mnie przyjęli i bardzo się z tego cieszę. W tym roku jeszcze jako widz, sędzia liniowy i obsługa grilla ale bardzo bym chciała umieć tak panować nad moto jak oni. Jeśli ktoś będzie w okolicach Marywilskiej 44 to zapraszamy do nas od 9-18:00. Trzymajcie kciuki za mnie bo jeszcze dużo pracy nad sobą i moim nastawieniem (jakoś tak z wiekiem człowiek się bardziej boi) oraz nad umiejętnościami
-- 29 sie 2014, o 15:12 --
Duzyjacek, niestety trochę pod kosiarkę podchodzą ale są jak najbardziej polecane dla kogoś kto jeszcze nie miał styczności z jednośladem. Ja tak zaczynałam i żałuję, że nie poszłam wtedy dalej tylko odłożyliśmy marzenia na prawie 14lat. Teraz już mam swoje lata i boję się tak szaleć jak wtedy…co utrudnia mi przełamanie się i próbowanie nowych rzeczy.