A więc tak. Łożysko z piastą wymienione na SKF. Koszt 195 zł w hurtowni "na miejscu" - tyle wynegocjowałem

przez internet może by było ciut taniej tak jak pisałem pare postów wyżej ale doliczając przesył wychodzi podobnie a przynajmniej miałem to na już
Koszt robocizny u znajomego mechanika 30zł, łączny koszt 225zł
Ten dźwięk co już jakiś czas temu jeszcze na gwarancji u mnie występował to nie były opony jak twierdził "mistrz" w ASO tylko zaczynało się sypać to łożysko bo teraz po wymianie jest błoga cisza. Teraz by było trzeba jechać do gościa w ASO i mu pier....ąć z liścia bo przez niego mam koszty.
Podzieliłem się
Kuzynie Twoimi spostrzeżeniami z mechanikiem i mówił że u mnie to na pewno nie jest przyczyną, bo linka jest ok, hamulec nie trzyma bo nawet po zdjęciu koła idzie bez problemu kręcić piastą i koło się nie grzeje. Czyli dalej jesteśmy w czarnej du..ie.
Mówił że najprawdopodobniej fabryczne łożyska są lipne. To że łożyska padają w T-jetach to może być że dawali łożyska z innej firmy niż do np.8V. No ale to są już tylko moje dywagacje. Na innych forach piszą że fabrycznie do Fiatów wkładają SNR i choć były ok 30 zł tańsze wziąłem SKF - może będą lepsze
Przy okazji przeczyścił zacisk i coś tam nasmarował jakimś specjalnym smarem. Klocki są jeszcze grube tylko odpadła z jednego klocka ta cieniutka blaszka, mechanik stwierdził że już jej lepiej nie zakładać żeby nie narobiła jakiś szkód jak wypadnie