
Plyn chlodzacy
-
- klubowicz
- Posty: 513
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:49
- Przebieg: 61000
- Silnik: 1,4 8v
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Lublin
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
W 10 letniej Skodzie wymieniliśmy raz całość, ale to przy okazji wymiany chłodnicy (podbita gdzieś na krawężniku i ciekła). Inna sprawa, że tam jest G12 - podobno longlife. Poza tym dolewki około 200ml na 2 miesiące, proponowali mi już z tego powodu wymianę uszczelki pod głowicą (+wszystkie dodatki czyli planowanie głowicy, rozrząd - to akurat chyba trzeba zrobić bo ma ponad 80tys km) - 1300zł ale raczej więcej.
Octavia 3 1,4 TSI Elegance Brąz Topaz
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 287 razy
- Otrzymał podziękowań: 304 razy
Ja z tym nie wymienianiem płynu to bym ASO za bardzo nie wierzył.
Różne rzeczy już w ASO słyszałem, a szczytem wszystkiego było przekonywanie mnie że moja poprzednia Panda 1.3 MultiJet ma pasek rozrządu a nie łańcuch
Wracając do tematu, to kupowałem kiedyś do Pandy literek Paraflu Up na dolewkę, i na opakowaniu płynu jak byk jest napisane że termin przydatności "3 lata".... i jak się do tego mają teorie ASO???
Różne rzeczy już w ASO słyszałem, a szczytem wszystkiego było przekonywanie mnie że moja poprzednia Panda 1.3 MultiJet ma pasek rozrządu a nie łańcuch

Wracając do tematu, to kupowałem kiedyś do Pandy literek Paraflu Up na dolewkę, i na opakowaniu płynu jak byk jest napisane że termin przydatności "3 lata".... i jak się do tego mają teorie ASO???
-
- Nowy
- Posty: 15
- Rejestracja: 20 sty 2010, 10:21
- Przebieg: 56000
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
witam wszystkich
A ja mam inny problem ,plynu mi co prawda nie ucieka i nie musze dolewac,
ale zauwazylem w plynie paproszki,drobne milimetrowe kawaleczki.wczesniej tego nie zauwazylem .Nie wiem skad sie wziely ,bo napewno nie droga zewnetrzna,
niewiem czy to jest grozne?
co z tym robic?
czy juz mam sie martwic,czy jeszcze nie teraz???
Moze ktos wie co jest grane?
prosze o pomoc.
ale zauwazylem w plynie paproszki,drobne milimetrowe kawaleczki.wczesniej tego nie zauwazylem .Nie wiem skad sie wziely ,bo napewno nie droga zewnetrzna,
niewiem czy to jest grozne?
co z tym robic?
czy juz mam sie martwic,czy jeszcze nie teraz???
Moze ktos wie co jest grane?
prosze o pomoc.
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
-
- Moderator
- Posty: 2715
- Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
- Podziękował: 453 razy
- Otrzymał podziękowań: 329 razy
Odświeżam trochę temat. Płyn z chłodnicy należy wymieniać co 3-5 lat, niezależnie od przebiegu i wskazywanej temperatury krzepnięcia.
kiedy wymieniać płyn w chłodnicy
jak samemu wymienić płyn w chłodnicy
kiedy wymieniać płyn w chłodnicy
jak samemu wymienić płyn w chłodnicy