[Inne] Olej
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
-
- klubowicz
- Posty: 81
- Rejestracja: 26 sty 2012, 21:41
- Przebieg: 41000
- Silnik: 1,4 t-jet
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Łaskarzew
- Podziękował: 1 raz
olej
też niedługo będę serwisował autko, ale ja zamieżam przejeżdzać na oleju od serwisu do serwisu lub co 2 lata więc zaleję olejem fiata,
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
- mwas
- Prezes
- Posty: 7110
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 344 razy
- Otrzymał podziękowań: 957 razy
- Kontakt:
Do silnika 1.4 8v wchodzi 2.6 litra oleju. Co do jego parametrów, to zazwyczaj są one uzależnione od przebiegu, ale generalnie przed 150 tyś. km wlewamy syntetyk, np 5W40 (taki jak zaleca Fiat - Selenia). Ja osobiście nie polecam Castrola, bo silnik żarł mi go przeokrutnie. Teraz śmigam na Valvoline i jak na razie jestem z niego mega zadowolony. Jeśli chodzi o przejście na tańszy olej półsyntetyczny (czyli parametry np 10W40), to niektórzy twierdzą, że przechodzimy na niego po osiągnięciu 150 tyś. przebiegu, ale są inni, którzy twierdzą, że nie ma takiej potrzeby - jeśli silnik jest eksploatowany prawidłowo a użytkownik o niego dba (w sensie wymienia olej, filtry i pilnuje poziomów płynów). Jeszcze daleko mi do takiego przebiegu, ale planuję w ogóle nie przechodzić na półsyntetyk, ale zobaczymy, co życie przyniesie 

Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
Czyli co i jak mam sprawdzić we własnym zakresie (czyli bez rozbierania)? Albo co w ASO powiedzieć jak ich już kiedyś odwiedzę?Coval pisze:Ja sprawdziłem i nic nie ubywa.
Może pluje przez odme i brudzi przepustnice. Oleju ubywa i masz falujące obroty.
[ Dodano: |30 Sty 2012|, o 13:33 ]
Wczoraj w necie poczytałem sobie trochę o olejach. Okazuje się, że wiele syntetyków 5w-40 na polskim rynku jest to tzw. HC czyli lipa a nie oleje np. PAO czyli pełne syntetyki.Coval pisze:Wg mnie wszystkim markowym z pewnego źródła i nie z beczki. Castrol Mobil1 Shell itd. Ja mam zalany Shell Helix Ultra 5w40
Przykładem jest choćby Castrol Magnatec 5w-40 z normą C3. W Polsce sprzedawany jako syntetyk a w Niemczech już jest opisywany jako HC-Syntetic.
Chciałem po gwarancji przejść na inną markę ale chyba zostanę przy Selenii bo ta jest full syntetyk.
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 104 razy
- Otrzymał podziękowań: 70 razy
- Kontakt:
a co ma do tego Castrol? Za tydzień jadę wymienić olej powiedz mi Coval jaki teraz zalać, w pierwszym roku była Selenia a ostatnie trzy lata Castrol.Coval pisze:Czyżbyś jeździł na Castrolu?rafcio082 pisze:Sprawdziłem bagnet i są na nim takie smarki w kolorze masła, najwięcej ich przy samej górze bagnetu
Sympatyk forum :-)
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Przypomniał mi się mineralny GTX na któym jeździło nasze FSO. W mrozy robiło się to co u Ciebie.rafcio082 pisze:Coval napisał/a:
Czyżbyś jeździł na Castrolu?
Nie. Selenia K PE. Na 100% bo widziałem oryginalnie zamknięte puszki i widziałem jak wlewali bo byłem na hali podczas przeglądu
pawe1_c, lać to z czego jesteśmy zadowoleni, skoro na Castrolu jest ok to po co mieszać.
[ Dodano: |5 Lut 2012|, o 16:50 ]
Ja mam Shell zalany przy 14tyś km. Masła nie ma, ale do zimy olej był w miarę klarowny i miał miodowy kolor. Tak do 25tyś km. Teraz olej jest czarny i pod palcem nie jest już taki śliski. Tak jakby w wyniku mrozów nastąpiło przyspieszone zużycie. Olej jest typu Longlife i powinien wytrzymać 30tyś, chociaż z góry zakładałem wymianę co 15tyś.
Ostatnio zmieniony 05 lut 2012, 16:54 przez Kuzyn_z_Sosnowca, łącznie zmieniany 1 raz.