Rincewind, trochę się rozglądałem ostatnio za trasą, bo przez moment był plan wypadu w te rejony. Niestety brytalna rzeczywistość finansowa zweryfikowała plany i trzeba było zmienić kierunek

Ale do rzeczy: pytanie, czy chcesz płacić za przejazd. Niestety - przelot przez Czechy, Austrię i Słowenię wiąże się z wykupieniem winiet, które do najtańszych nie należą. Jak opracowywyałem plan wyjazdu, to chciałem pojechać przez Słowację i Węgry. Przy tym wariancie wychodzi, że jedynie na Węgrzech musiałbym wykupić winietę, która nie jest zbyt droga. Do tego nocleg nad Balatonem - dla mnie rewelka

Na prawdę przeanalizuj taki wariant, bo to jeden z najtańszych, a droga nie jest zła. W sumie najgorsze to tylko przebić się przez Budapeszt, ale da się to zrobić
