szlag mi trafił klimę!
- golem
- klubowicz
- Posty: 31
- Rejestracja: 27 sty 2011, 12:01
- Przebieg: 100000
- Silnik: 1.4 8v LPG
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Żory
szlag mi trafił klimę!
Czy ktoś z kolegów wie może gdzie można kupić za przyzwoitą cenę sprężarkę do klimy do linki 1.4 77KM. Nie koniecznie nowa byle sprawna. Ostatnio pojechałem zrobić przegląd klimy z odgrzybianiem i mówię żeby zobaczyli co jest bo mi coś głośno chodzi. Dostałem odpowiedź że sprężaka się rozsypuje i razem z przewodem to 2,5 tys. zł + robocizna!!!.
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Rzęzi łożysko, spróbuj zregenerować sprężarkę zamiast kupować nową.
[ Dodano: |8 Cze 2011|, o 21:27 ]
http://www.fiatstilo.com.pl/sam-naprawi ... imatyzacji" onclick="window.open(this.href);return false;
[ Dodano: |8 Cze 2011|, o 21:27 ]
http://www.fiatstilo.com.pl/sam-naprawi ... imatyzacji" onclick="window.open(this.href);return false;
- mireks
- klubowicz
- Posty: 971
- Rejestracja: 15 lut 2010, 10:04
- Przebieg: 159000
- Silnik: 2.0 Multijet
- Rocznik: 2012
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 26 razy
- Kontakt:
Zadam takie dziwne pytanie.
A załączacie od czasu do czasu sprężarki na 10-15 minut pracy?
Gdy kupowałem samochód, to sprzedawca kilka razy nakazywał mi, abym przynajmniej raz na miesiąc włączył klimę celem przesmarowania sprężarki od wewnątrz. Dotyczy to każdego miesiąca roku, nie wyłączając okresu zimowego gdy klima nawet nie zacznie schładzać, bo i tak jest zimniej na dworze niż schładzacz chłodzi.
Nie wiem czy akurat to jest klucz do sukcesu, ale konsekwentnie stosuje tą zasadę od samego początku mojej przygody z samochodem.
A załączacie od czasu do czasu sprężarki na 10-15 minut pracy?
Gdy kupowałem samochód, to sprzedawca kilka razy nakazywał mi, abym przynajmniej raz na miesiąc włączył klimę celem przesmarowania sprężarki od wewnątrz. Dotyczy to każdego miesiąca roku, nie wyłączając okresu zimowego gdy klima nawet nie zacznie schładzać, bo i tak jest zimniej na dworze niż schładzacz chłodzi.
Nie wiem czy akurat to jest klucz do sukcesu, ale konsekwentnie stosuje tą zasadę od samego początku mojej przygody z samochodem.
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
- mwas
- Prezes
- Posty: 7110
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 344 razy
- Otrzymał podziękowań: 957 razy
- Kontakt:
Mi w sumie nikt takich rad nie dawał, jak mireksowi, ale coś w tym może być, bo mimo wszystko klimę włączam, nawet w miesiącach zimowych. Zauważyłem, że jak jest zimno na zewnątrz, to przy włączonej klimatyzacji w środku szybciej robi się cieplej, szybciej szyby się odmrażają no i szybciej się rozgrzewa silnik, co w sumie jest oczywiste (większe obciążenie silnika)
Moje auto ma w tej chwili 3,5 roku, nalatane prawie 54 tys. ale sprężarka chodzi tak, jak chodziła na początku. Nie wspomnę o tym, że klimie należy również wykonać serwis, mi podano termin co 2 lata. Serwis polega na wymianie środka chłodniczego, oraz oleju ! Nie wspomnę o takiej sprawie jak ozonowanie, bo to powinno się robić przynajmniej raz do roku, ale ta czynność z kolei nie ma wpływu na żywotność sprężarki.

Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
-
- klubowicz
- Posty: 249
- Rejestracja: 13 gru 2009, 17:28
- Przebieg: 49000
- Silnik: 1,3 mjt
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Poznań
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Jeśli ma się tzw. ręczną klimę, to tak jak napisał Mireks, minimum raz na miesiąc niezależnie od pory roku należy włączyć na minimum 15 minut sprężarkę po to by olej przesmarował cały układ.
Cel tego, utrzymać cały system klimatyzacji w sprawności.
Rzadkie włączanie klimy ręcznej skutkuje przede wszytskim jej hałasem.
Z reguły nie ma tego hałasu przy klimatroniku, jeśli ilość środka jak i wymieszanego z nim oleju jest wystarczająca.
Co do dwuletniego przeglądu, to nie wiem, ale warto co jakiś czas sprawdzać czy środka nie ubywa. Automaty wykonujące tę usługę niejako przy okazji wymieniają środek chłodzący wraz z olejem.
Cel tego, utrzymać cały system klimatyzacji w sprawności.
Rzadkie włączanie klimy ręcznej skutkuje przede wszytskim jej hałasem.
Z reguły nie ma tego hałasu przy klimatroniku, jeśli ilość środka jak i wymieszanego z nim oleju jest wystarczająca.
Co do dwuletniego przeglądu, to nie wiem, ale warto co jakiś czas sprawdzać czy środka nie ubywa. Automaty wykonujące tę usługę niejako przy okazji wymieniają środek chłodzący wraz z olejem.
Tomek
- golem
- klubowicz
- Posty: 31
- Rejestracja: 27 sty 2011, 12:01
- Przebieg: 100000
- Silnik: 1.4 8v LPG
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Żory
niestety ja jestem drugim właścicielem, po przebiegu widać, że autko było mało eksploatowane także pewnie klima nie była często używana i to może być powód. We wtorek jestem ustawony u mechanika, który robi też klimy także zobaczymy co będzie. A jeszcze jedna sprawa wyszła. Po 18 tys. mam do wymiany górne mocowanie amortyzatorów z przodu (łożyska)!!!
- mwas
- Prezes
- Posty: 7110
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 344 razy
- Otrzymał podziękowań: 957 razy
- Kontakt:
Hehe, po prostu czytając Twojego posta, czekałem na to w końcówcegolem pisze:górne mocowanie amortyzatorów z przodu (łożyska)!!!



Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM