Podpinam się po to pytanie. Fajny efekt. PozdrawiamQ pisze:Listwy z tyłu i pedały sam wykonałeś czy zamawiałeś gdzieś? Bo oryginały to chyba nie są?
[1.4] Zapłon silnika
- Bernardito
- klubowicz
- Posty: 736
- Rejestracja: 13 mar 2011, 16:48
- Przebieg: 102000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- SZAMAN
- klubowicz
- Posty: 409
- Rejestracja: 19 kwie 2011, 13:51
- Przebieg: 102000
- Silnik: 1,4 T-Jet 16v
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Witajcie
juz odpowiadam; wkładki na pedały zrobiłem sam,natomiast listwa na klapie co zasłaniana dziurkę do kluczyka( to miejsce bywa czasami porysowane kluczem)kupiłem ,a listwę pod klapę sam wyciąłem.To miejsce często się rysuje szczególnie, gdy stawiamy małżonki torbę z zakupami lub szykujemy się na działkę.
zabaweczka sprytnie pomyślana.
pozdrawiam
juz odpowiadam; wkładki na pedały zrobiłem sam,natomiast listwa na klapie co zasłaniana dziurkę do kluczyka( to miejsce bywa czasami porysowane kluczem)kupiłem ,a listwę pod klapę sam wyciąłem.To miejsce często się rysuje szczególnie, gdy stawiamy małżonki torbę z zakupami lub szykujemy się na działkę.
zabaweczka sprytnie pomyślana.
pozdrawiam
szaman
- Bernardito
- klubowicz
- Posty: 736
- Rejestracja: 13 mar 2011, 16:48
- Przebieg: 102000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
jay_21, mi dalej od czasu do czasu wyświetla się przy starcie błąd poduszki. dodatkowo zasłyszałem, iż coś mi tam pod kierownicą jakby - zaczęło szczyrkać delikatnie. Nie wiem jak ten dźwięk określić, słychać przy toczeniu się po parkingu i kręceniu kołem. Może ktoś miał coś podobnego? Pozdrawiam
LIVE TO RIDE, RIDE TO LIVE
- SZAMAN
- klubowicz
- Posty: 409
- Rejestracja: 19 kwie 2011, 13:51
- Przebieg: 102000
- Silnik: 1,4 T-Jet 16v
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Witam.
Pisałem niedawno o tym ,ze w moim T-jecie po uruchomieniu silnika są podwyższone obroty do ok 1300-1400 i nie tak szybko schodzą do 900. Pisaliście ,ze tak ma być ,bo się rozgrzewa,ale niestety w samochodzie temp. ok. 40 stopni,a obroty i tak wysokie .Jak ruszę to po kilkunastu metrach pomału schodzą do swojego minimum i już później normalnie pracuje.Bywa i tak ,ze jak zrobię przerwę nawet kilkunastu minutową lub godzinną to i tak problem ten sie pojawia.Nic tylko ASO ,bo dopiero ma 4 miesiące.Koleś mówił mi ,że może to być rozregulowana przepustnica ,ale tak daleko nie jestem wdrożony.
Po wizycie w serwisie dam znać co było ,bo każdy może teoretycznie mieć taki problem.
Pozdrawiam.

Pisałem niedawno o tym ,ze w moim T-jecie po uruchomieniu silnika są podwyższone obroty do ok 1300-1400 i nie tak szybko schodzą do 900. Pisaliście ,ze tak ma być ,bo się rozgrzewa,ale niestety w samochodzie temp. ok. 40 stopni,a obroty i tak wysokie .Jak ruszę to po kilkunastu metrach pomału schodzą do swojego minimum i już później normalnie pracuje.Bywa i tak ,ze jak zrobię przerwę nawet kilkunastu minutową lub godzinną to i tak problem ten sie pojawia.Nic tylko ASO ,bo dopiero ma 4 miesiące.Koleś mówił mi ,że może to być rozregulowana przepustnica ,ale tak daleko nie jestem wdrożony.
Po wizycie w serwisie dam znać co było ,bo każdy może teoretycznie mieć taki problem.
Pozdrawiam.


szaman
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
SZAMAN, ja też tak mam od nowości i się tym nie przejmuję. Wydaje mi się, że jest to normalne. Dzisiaj w upale również wlazła na wyższe obroty a po 30 sekundach spadły.
Martwi mnie jednak to, że ostatnie kilka uruchomień zimnego silnika u mnie było niefajne. A mianowicie odpaliła, ustawiła się na 1100 obr/min po czym po sekundzie się zdławiła do 500 obr/min (przy czym prawie zgasła) po czym sama zrobiła "przegazowankę" aż do 2000 obr/min po czym spadło do 1100. Dziwne.
Martwi mnie jednak to, że ostatnie kilka uruchomień zimnego silnika u mnie było niefajne. A mianowicie odpaliła, ustawiła się na 1100 obr/min po czym po sekundzie się zdławiła do 500 obr/min (przy czym prawie zgasła) po czym sama zrobiła "przegazowankę" aż do 2000 obr/min po czym spadło do 1100. Dziwne.
- SZAMAN
- klubowicz
- Posty: 409
- Rejestracja: 19 kwie 2011, 13:51
- Przebieg: 102000
- Silnik: 1,4 T-Jet 16v
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Witaj.
to faktycznie kiepska sprawa jak tak ci skaczą.ja mam jeszcze na gwarancji( dopiero ma 4 miesiące z salonu) i będę u nich niech szukają przyczyny.Wraz ze wzrostem obrotów zwiększa się zużycie paliwa ,a wiec czemu bez jazdy mam dokładając do tego i tak przy drogim mocno paliwie.Ciekawe czy tylko w T-Jetach tak się dzieje czy w 77KM tez .taka poprzednio miałem i nie było kłopotu.
Dzisiaj jeszcze przy 13 trafiła mi się " guma" w tylnym kole.A wiecie co się wbiło....znaczek od merola z kapsla.Wbił się w oponę na 2 cm ,a ułożył się w profilu opony i pomalutku spijał powietrze.Ledwie dojechałem na prawie kapciu do pracy. Naprawa prawie cztery dyszki,ale fachowiec powiedział ,ze gwarantuje ,ze nie puści powietrza ,ale jakość i wytrzymałość opony uległa skróceniu żywotności i tu mnie zmartwił ,bo gumka ma dopiero ze dwa miesiące jazdy.
teraz trzeba będzie bardziej uważać.
pozdrawiam.
to faktycznie kiepska sprawa jak tak ci skaczą.ja mam jeszcze na gwarancji( dopiero ma 4 miesiące z salonu) i będę u nich niech szukają przyczyny.Wraz ze wzrostem obrotów zwiększa się zużycie paliwa ,a wiec czemu bez jazdy mam dokładając do tego i tak przy drogim mocno paliwie.Ciekawe czy tylko w T-Jetach tak się dzieje czy w 77KM tez .taka poprzednio miałem i nie było kłopotu.
Dzisiaj jeszcze przy 13 trafiła mi się " guma" w tylnym kole.A wiecie co się wbiło....znaczek od merola z kapsla.Wbił się w oponę na 2 cm ,a ułożył się w profilu opony i pomalutku spijał powietrze.Ledwie dojechałem na prawie kapciu do pracy. Naprawa prawie cztery dyszki,ale fachowiec powiedział ,ze gwarantuje ,ze nie puści powietrza ,ale jakość i wytrzymałość opony uległa skróceniu żywotności i tu mnie zmartwił ,bo gumka ma dopiero ze dwa miesiące jazdy.
teraz trzeba będzie bardziej uważać.
pozdrawiam.
szaman
-
- klubowicz
- Posty: 647
- Rejestracja: 30 lis 2010, 20:21
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 8v 77KM
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Stolica podziemnych pomarańczy
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
W 8V też tak jest i to że latem jest +40 a nie -20 sprawia że silnik rozgrzewa się do swoich +90 szybciej więc podwyższone obroty są przez 30 sekund-minutę a nie 5 minut jak zimą przy włączonym ogrzewaniu. Więc moim zdaniem nie ma o co kruszyć kopii.
Co innego skaczące obroty jak ma duskap..
Co innego skaczące obroty jak ma duskap..
Odrzucam Waszą rzeczywistość i tworzę sobie własną 

- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Podczas całej eksploatacji Linei zdarzyło mi się podobnie chyba 4 razy. Silnik odpalił na bardzo niskich obrotach i po dotknięciu gazu wszystko wracało do normy.duskap pisze: Martwi mnie jednak to, że ostatnie kilka uruchomień zimnego silnika u mnie było niefajne. A mianowicie odpaliła, ustawiła się na 1100 obr/min po czym po sekundzie się zdławiła do 500 obr/min (przy czym prawie zgasła) po czym sama zrobiła "przegazowankę" aż do 2000 obr/min po czym spadło do 1100. Dziwne.