
Myjnia automatyczna BP
Myjnia automatyczna BP
Był ktoś? Jak stoją z cenami? Żona marudzi, że auto na 1.11 powinno być czyste i lśniące, a na razie jest szaro-buro-brudne i obkidane przez ptaki ... Myślałem żeby do nich podjechać, bo to chyba jedyna alternatywa 

FIAT Tipo SW Business Lounge T-Jet 1.4 @ 120KM
-
- klubowicz
- Posty: 1013
- Rejestracja: 03 mar 2010, 7:55
- Przebieg: 85
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Knurów
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
na automatyczną to raczej nie jeździj bo lakier się drapie od szczotek jak diabli znam to z praktyki moja poprzednia linka była myta na automacie i bardzo kiepsko już wyglądała jak na trzy latka zbyt miękki lakier
u mnie na BP zrobili bezobsługową i teraz tam jeżdżę
za 8 zeta
1 mycie z urzyciem detergentu
2 dokładne płukanie
3 woskowanie na mokro
4 nabłyszczanie czymś tam już nie pamiętam
u mnie na BP zrobili bezobsługową i teraz tam jeżdżę
za 8 zeta
1 mycie z urzyciem detergentu
2 dokładne płukanie
3 woskowanie na mokro
4 nabłyszczanie czymś tam już nie pamiętam
- mpsfc
- klubowicz
- Posty: 1137
- Rejestracja: 16 maja 2010, 23:40
- Lokalizacja: Orłowo k. Inowrocławia
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 19 razy
Właśnie wróciłem z bezdotykowej. Swoje odstałem
Ja stosuję nastepująca metodę;
1 zł - mycie dywaników,
2 zł - odkurzanie,
8- 10 zł - mycie.
Używam programów od 1 do 4 z pominięciem 2. Później oczywiście trzeba wytrzeć lakier do sucha i tu niezastąpiona jest tzw. ściereczka gąbczasta do kuchni, dostepna w każdym sklepie. Pozdro dla wszystkich czyścicieli

1 zł - mycie dywaników,
2 zł - odkurzanie,
8- 10 zł - mycie.
Używam programów od 1 do 4 z pominięciem 2. Później oczywiście trzeba wytrzeć lakier do sucha i tu niezastąpiona jest tzw. ściereczka gąbczasta do kuchni, dostepna w każdym sklepie. Pozdro dla wszystkich czyścicieli

-
- klubowicz
- Posty: 340
- Rejestracja: 11 gru 2009, 10:51
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Małopolska
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
A ja panowie myję na Orlenie,myjnia teoretycznie bezdotykowa ale na każdym stanowisku są dwie lance,jedna z tych lanc jest poprostu szczotką pod ciśnieniem z podawanym środkiem myjącym,i żeby nie było że taką szczotką porysuje się auto bo można nie ma żadnego problemu,ja natomiast po namoczeniu autka czyli pobieżnie sama lanca i woda a przed użyciem szczotki czyszczę tą szczotkę strumieniem wody z lancy z malutkiej odległości,jak na razie rys i kresek nie widać,jeżeli chodzi o mycie na myjni bezdotykowej to niestety po kilku myciach pozostaje taki nalot na lakierze jak mgła,cena takiego mycia przy odrobinie wprawy max 12zł,na BP myślę że w granicach 20zł.
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
Jak dobrze umyjesz to idealnie czyste auto masz. TYlko na bezdotykowych myję i jest ok. Za 8zł myję tak, że brud zmyty, auto wygląda w miarę (jak wiem, że zaraz będzie znowu brudne). Za 15zł potrafię umyć idealnie auto dokładnie tak jakbym mył ręcznie. Zero brudu. Do tego wosk, nabłyszczanie i mycie zamykam kwotą 20zł.alvaro pisze:Te bezdotykowe "mycie" to pic na wodę... auto po tym moze wygląda jaśniej, ale gdzie się nie przypatrzysz bardziej to syf jakich mało.
Dla oszczędnych polecam wziąć gąbkę ze sobą i jechać wieczorem gdy stacja pusta. Wtedy szybko pryskam z detergentem za 2zł (cały gruby brud schodzi, zostaje nalocik brudu), gąbką wykańczam mycie, płuczę za 2zł, wosk za 1zł i mam za 5zł łącznie auto na błysk.
PS>A przy doładowaniu karty za 85zł dostaje się 15zł gratis na mycie.
-
- klubowicz
- Posty: 340
- Rejestracja: 11 gru 2009, 10:51
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Małopolska
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Tomek to chyba masz za małą gąbkęTomek pisze:Podziwiam Was, że tak sprawnie Wam wychodzi to mycie.
Ja zawsze myję auto tradycyjnie, woda z węża i wiaderko.
Jakbym gdzieś pojechał, na lance czy coś to bym się nie wyrobił czasowo.
Dzisiaj myłem autko i jak zacząłem o 12 w południe to skończyłem o 18.


- krakus02
- klubowicz
- Posty: 1748
- Rejestracja: 10 mar 2010, 20:32
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 16V TJet
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Łódź / Lubliniec
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowań: 16 razy
Ja jak mam możliwość tzn. gdy jestem u teściów, to też ręcznie zabieram się do mojej "piękności" (ona najbardziej to lubi
) i wtedy też schodzi mi kilka godzin... no ale jak co pół godziny robi się przerwę na browarka z teściem to i czas leci... W innych okolicznościach również jeżdżę na bezdotykową myjnię BP, ale po kilku myciach zauważam jednak osad i wtedy jadę na tradycyjną myjnię i potem znowu kilka razy na BP

„Śmiej się, śmiej, ale mój model to ferrari wśród Fiatów, oczywiście kiedy ja prowadzę" 
