Dobijanie
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Dobijanie
Czy często zdarza wam się, że przednie zawieszenie na niekoniecznie sporej nierówności dobija i towarzyszy temu zaje..ste łupnięcie. Dużo jest Ślązaków i chodzi mi o charakterystyczne miejsce na Murckowskiej, za zjazdami na autostradę jadąc w kierunku Tych przed światłami jest uskok (szkody górnicze). Wpadłem na niego z prędkością 60km/h i strasznie łupnęło. Wracając jechałem 40km/h i to samo. Oczywiście wszystkie auta innych marek przejechały go z większą prędkością bez problemu. Myślę że dużo osób tamtędy jeździ i czy ktoś też ma ten problem? Jak jadę tam służbowym Peugeotem Partnerem, to tam nogi z gazu nie zdejmuje i problemu nie ma. Oczywiście jechałem z 2 pasażerami....wstyd jak sk.... :(
-
- klubowicz
- Posty: 249
- Rejestracja: 13 gru 2009, 17:28
- Przebieg: 49000
- Silnik: 1,3 mjt
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Poznań
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
U mnie też podczas idealnego prostopadłego najazdu na poprzeczne nierówności np. koniec frezu, początek nowej nawierzchni jest słyszalne łupnięcie. Co prawda unikam takich sytuacji. Hamuję przed przeszkodą i puszczam hamulec tuż, tuż przednią lub najeżdzam nań lekko pod katem do toru jazdy, ale niestety nie zawsze da się to zrobić.
Zdarza mi się, że to podczas jazdy po nieznanej drodze, zwłaszcza w nocy lub gdy jadę i niespodziewam się tego.
Niestety trzeba też wziąć pod uwagę, że zawiecha w samochodach w Polsce zużywa się szybciej. Fiaty to szczególnie delikatna marka, no i pewnie TTTM.
Poza tym normalne jest, że użytkownik słyszy w swoim samochodzie więcej niż jadący z nim przypadkowy pasażer.
Zdarza mi się, że to podczas jazdy po nieznanej drodze, zwłaszcza w nocy lub gdy jadę i niespodziewam się tego.
Niestety trzeba też wziąć pod uwagę, że zawiecha w samochodach w Polsce zużywa się szybciej. Fiaty to szczególnie delikatna marka, no i pewnie TTTM.
Poza tym normalne jest, że użytkownik słyszy w swoim samochodzie więcej niż jadący z nim przypadkowy pasażer.
Tomek
- Rafcio
- Moderator
- Posty: 3759
- Rejestracja: 08 gru 2009, 12:07
- Przebieg: 130000
- Silnik: 1.4 Turbo 120KM
- Rocznik: 2013
- Lokalizacja: Cieszyn
- Podziękował: 332 razy
- Otrzymał podziękowań: 164 razy
Ja to miałem jak serwis wymontował mi bałwanki
Jak założyli z powrotem ale już poprawione do dzisiaj mam spokój i nie zaobserwowałem takich łupnięć
Może sprawdź czy masz bałwanki z przodu bo może też serwis wymontował żeby nie stukały- tylko że bez rozebrania amora się to nie sprawdzi

Jak założyli z powrotem ale już poprawione do dzisiaj mam spokój i nie zaobserwowałem takich łupnięć
Może sprawdź czy masz bałwanki z przodu bo może też serwis wymontował żeby nie stukały- tylko że bez rozebrania amora się to nie sprawdzi
OPEL ZAFIRA TOURER
1.4 Turbo 120KM Benzyna
1.4 Turbo 120KM Benzyna

- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Moich pasażerów aż zatkało, i jedyny komentarz jaki usłyszałem brzmiał : "FIAT"+uśmiech.tomektt pisze:Poza tym normalne jest, że użytkownik słyszy w swoim samochodzie więcej niż jadący z nim przypadkowy pasażer
Gdy miałem robione łożyska amorów poprosiłem mechanika o sprawdzenie odbojów z przodu. Twierdził że są ok. Przed tą wizytą też dobijało, więc chyba się nic z tym nie zrobi. Może są jakieś twardsze sprężyny do Linei?rafcio082 pisze:Może sprawdź czy masz bałwanki z przodu bo może też serwis wymontował żeby nie stukały- tylko że bez rozebrania amora się to nie sprawdzi
- ślimak
- Administrator
- Posty: 3838
- Rejestracja: 03 gru 2009, 21:39
- Przebieg: 7000
- Silnik: 2.0 HYBRID
- Rocznik: 2022
- Lokalizacja: Bytom
- Podziękował: 553 razy
- Otrzymał podziękowań: 441 razy
- Kontakt:
U mnie tez to jest. Jak pierwszy raz tak się stało to myślałem że straciłem koło. W serwisie niestety tego nie słyszą :( . Na pocieszenie może tylko tyle że na zimowych kołach R15 tego nie słychać i zastanawiam się czy problem nie tkwi w wielkości kół. Ciekawe jak wygląda ten problem przy kołach R 17
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
ASO słyszy jedynie "ile płacę?" Wyższa opona bierze więcej na siebie, oznacza to że zawieszenie jest tylko odrobinę za......no właśnie co? za twarde, za miękkie? Wydaję mi się że za miękkie. Na spocie w Krakowie gdzie na równym jak stół parkingu stał Dynamic 8v i Tjet, ten drugi tak na oko miał przód niżej ze 2 centy(szczelina między kołem a błotnikiem)ślimak pisze:U mnie tez to jest. Jak pierwszy raz tak się stało to myślałem że straciłem koło. W serwisie niestety tego nie słyszą :( . Na pocieszenie może tylko tyle że na zimowych kołach R15 tego nie słychać i zastanawiam się czy problem nie tkwi w wielkości kół. Ciekawe jak wygląda ten problem przy kołach R 17

- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Ja też ma te dwa typy. Jak wejdziesz w szczegóły sprężyny 51815485 to zobaczysz, że 11/2008r zastąpiła ona inny typ. Nie wszyscy mają problem z dobijaniem. Wycofana sprężyna ma numer 51814418 i nie ma zastosowania w żadnym modelu.ślimak pisze:Oglądałem u mnie
Ja mogę mieć dwa rodzaje (szukając po VIN) dwa rodzaje :
- ATR - na turcję + 8v + T-Jet
- 8v + T-Jet
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Rafcio82 jak wyglądają bałwanki z przodu? Też są podobnego typu jak z tyłu, chodzi mi głównie o materiał. Poszedłem dzisiaj trochę poszperać przy aucie i wydaje mi się, że nie mam żadnych odbojów, na dole amortyzatora jest teflonowa nakładka. Udało mi się wcisnąć telefon pod tą gumową harmonijke i cyknąć foto. Jest tam jakiś zderzak z plastiku. Wydaje mi się że powinien tam być bałwanek.rafcio082 pisze:Ja to miałem jak serwis wymontował mi bałwanki
Jak założyli z powrotem ale już poprawione do dzisiaj mam spokój i nie zaobserwowałem takich łupnięć
Może sprawdź czy masz bałwanki z przodu bo może też serwis wymontował żeby nie stukały- tylko że bez rozebrania amora się to nie sprawdzi
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Na pewno nie, to jest w tej harmonijkowatej gumowej osłonie która jest wewnątrz sprężyny i osłania teleskop amortyzatora. Sprężyna idzie chyba jeszcze wyżej. Jako ciekawostkę dodam że teleskop amora z przodu ma ze 2 razy większą średnice niż z tyłu.jay_21 pisze:Coval, powinien być bałwanek a to co widać na 1 foto to nie jest łożysko mc' persona?