Wg mnie i mojej wiedzy syczenie to objaw zbyt małej ilości czynnika.... Lub zle schłodzonego czynnika gdzie wówczas wzrasta ciśnienie w układzie i tez będzie syczeć.
Panowie - wiec tak dałem auto do Znajomy -garage który ma znajomego który ma maszynę i azot.. i generalnie przez dwa dni trzymał na ciśnieniu z azotem i nic nie ubywa... ale mówi, że słabo wygląda chłodnica ...zamówiłem wymienią i zobaczymy....
układ był pełen.
np. we fieście słabo chłodzi pewnie też chłodnica słaba ale czynnik po serwisie szczelna i nie syczy... może skraplacz....
W ypsilonce żony czasem mam wrażenie, że momentami posykuje klima. I tak już 10 lat i 156 tys. km -a klima sobie normalnie chłodzi. Ilości czynnika w układzie- nie znana, bo nie miałem jeszcze okazji wstąpić do fachowca.