Tak się wtrące, choć żaden wątek tu nie pasuje. U mnie w Renacie klima zdechła. Czynnik jest, ale jest brak prądu na wtyczce do kompresora. Bezpiecznik w kabinie, który jest od klimy (a jest opisany "radio" ) jest sprawdzony. Niestety żeby się dostać do skrzynki z bezpiecznikami pod maską, to jakiś dramat. Tam znajduje się przekaźnik od klimy. Wszystkie bezpieczniki są od dołu tej skrzynki, więc by się tam dostać, to trzeba ją odwrócić. Jak ktoś, coś, jakiś pomysł, to proszę o wiadomość na priv
Rozkręcaj wszytko po kolei aż będziesz mieć dojście. To renault, najprościej będzie dać osobny włącznik i nowy przekaźnik przez włącznik bezpieczeństwa do kompresora. Przerabiałem temat elektryki w swoich kilku renault i to jest dramat większy jak we fiacie. Po kilku latach masz wszystko pod maską zaśniedziałe i traci funkcje.
Tam obracać coś, to aż strach. Kable sztywne, wszystko upchane. Żebym nie narobił tym większej szkody. Ale dzięki, w sumie nie pomyślałem, aby obejść awarię inną drogą
Dzisiaj mój przyjaciel odjechał...
Sprzedałem gnojka.
Nie spodziewałem się takiego zainteresowania starym Seicento.
Wczoraj dane ogłoszenie, rozdzwonił się telefon i od razu został zarezerwowany. A dzisiaj przyjechali po niego aż z Przemyśla. Niesamowite.
Teraz trochę mi przykro, ale cóż..
Na pamiątkę ostatnia fotka sprzed dwóch dni.
P.S Podobno głównym atutem do jego kupna były kwiatki. Będzie nim jeździć babeczka.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Od dłuższego czasu szukałem lakieru do mojej Linki, do zrobienia drobnych zaprawek na lewym słupku.
Znalazłem świetną firmę, która produkuję lakiery do każdej marki i w każdym kolorze, w opakowaniu 10 ml.
Lakier dobrałem po numerze VIN. U mnie to lakier o numerze 612 A.
Lakier kupiłem w autoserwisie, przy okazji wymiany oleju silnikowego.
Producent: www.arasystem.pl
Kolor dobrany idealnie.
Może komuś się przyda ta informacja.
Pozdrawiam
Erbis
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wcześniej: Fiat 126p, Syrena Bosto, Fiat 132 p, Polonez 1,5, Opel Rekord 2,3 D, Fiat 125p, BMW E 30,
No i mnie dopadła awaria otwierania bagażnika z kluczyka /przycisku. Winowajca poniżej. Dzisiaj tylko szybkie sprawdzenie na krótko, a jutro porządna naprawa która nie zajmie więcej niż 20 minut.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
michalexc pisze: 21 maja 2021, 20:08
No i mnie dopadła awaria otwierania bagażnika z kluczyka /przycisku. Winowajca poniżej. Dzisiaj tylko szybkie sprawdzenie na krótko, a jutro porządna naprawa która nie zajmie więcej niż 20 minut.
Na gotowo zamówiłem przewód giętki w izolacji silikonowej na popularnym portalu aukcyjnym i wymieniłem całość przewodów w tej wiązce . Łączenia / luty - są już w nieruchomych częściach karoserii . Pozdrawiam
Osobiście polecił bym Ci jeszcze założenie gumowych chlapaczy za kołem - od tego masz te odpryski i szkoda , żeby na tak fajnym baranku zrobiło się znów to samo Pozdrawiam
A trzeba było przykleić folie ochronne na te progi , ostatnio po chyba 8 latach przykleiłem nowe folie bo stare już ma brzegach sfatygowane, zaczynają gnić tylko nadkola od wewnętrznej strony ale to ma bieżąco ogarniam. Renault Megane 3 sprzedałem to był najszczęśliwszy dzień ever, Bardzo dobrze poznaliśmy się z panami z serwisu renault, nigdy więcej
No to ja też coś dołożę. Wymieniłem olej, filtry: oleju, powietrza i kabinowy. A dodatkowo lewa tylna piasta (już zaczynała huczeć). Z wyposażenia dodatkowego zegarek analogowy przy lewym słupku, ten elektroniczny na tablicy wskaźników przy moich "młodych" oczach był zupełnie nieczytelny.
fruugo pisze: 28 maja 2021, 19:26
Okulary są... Ale w nich widzę tylko wskaźniki na desce, a z drogą jest problem. Coś trzeba wybrać...
Więc bez okularów bezpieczniej (i nowy zegarek czytelny)