Niestety, po nieplanowanym i wymuszonym wcześniejszym powrocie, jestem zmuszony zapoczątkować ten wątek

Tak więc - meldujemy się na miejscu

Jak zwykle, było super niesamowicie i dziękuję wszystkim, którzy dotarli za wspaniałą atmosferę, wieczorne "pogaduchy"

możliwość ponownego pomajesterkowania

gdzie znowu nauczyliśmy się czegoś nowego (
skory85 ponownie przetarł szlaki z nową usterką, tym razem padło na nieotwierające się tylne drzwi

),
leszek1234 serdeczne dzięki za użyczenie ozonu

Najmocniej przepraszam, że musieliśmy się zmyć wcześniej no ale cóż... życie pisze różne scenariusze, tym razem padło na nas

Tym, którzy jeszcze imprezują życzę miłej zabawy

i do zobaczenia za jakiś czas !
