700zł wraz z wymianąrobert75 pisze:A jakie koszty?
A cóż to za dźwięk?
-
- Nowy
- Posty: 13
- Rejestracja: 10 lip 2019, 10:28
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2010
Re: A cóż to za dźwięk?
Właśnie odebrałem auto po regeneracji altka (570zł) i wracając do domu czuć było zapach "palących się przewodów/czegoś elektronicznego" ktoś tak miał po regeneracji? u mnie awaria polegała na pojawieniu się dźwięku przy odpaleniu tak jak na filmiku yt z tego wątku, a po jakimś czasie pojawienie się kontrolki akumulatora, po regeneracji kontrolki nie ma, a serwis mówi że bendix sie zużyl i wymiana to ok 400zł, ale żeby nie spieszyć się z naprawą.. hm
-
- Moderator
- Posty: 2715
- Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
- Podziękował: 453 razy
- Otrzymał podziękowań: 329 razy
Re: A cóż to za dźwięk?
Mam trzeci alternator i po żadnej wymianie nie było czuć palonej elektryki. Dość podejrzane moim zdaniem
. Jak masz okazję, to sprawdź, czy jakaś izolacja się nie zwęgliła.

- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1896
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 359 razy
- Otrzymał podziękowań: 163 razy
Re: A cóż to za dźwięk?
Ten dźwięk to na 100% efekt zacierania się ośki pod bendixem w rozruszniku . Miałem to u siebie . Chyba nawet opisałem na forumqcztargowek2019 pisze: 20 wrz 2019, 18:58 Właśnie odebrałem auto po regeneracji altka (570zł) i wracając do domu czuć było zapach "palących się przewodów/czegoś elektronicznego" ktoś tak miał po regeneracji? u mnie awaria polegała na pojawieniu się dźwięku przy odpaleniu tak jak na filmiku yt z tego wątku, a po jakimś czasie pojawienie się kontrolki akumulatora, po regeneracji kontrolki nie ma, a serwis mówi że bendix sie zużyl i wymiana to ok 400zł, ale żeby nie spieszyć się z naprawą.. hm

Jeśli masz warunki i możliwości , to proponuję zrobić to jak najprędzej - przed zimą .
Tu masz link :
viewtopic.php?f=75&t=4628 Pozdrawiam
