A może zorganizujemy kiedyś jakiś klubowy wyjazd do fabryki Linei w Turcji. Nie muszą dawać nam jazd testowych, ale w zamian oprowadzić po fabryce, a my weźmiemy sobie wszystkie części, których nam brakuje lub które chcemy sobie wymienić. Termin: w lipcu lub sierpniu. I po tak udanym zwiedzaniu, z przyczepkami pełnych części jedziemy na urlop nad morze...
„Śmiej się, śmiej, ale mój model to ferrari wśród Fiatów, oczywiście kiedy ja prowadzę"