Operacja wymaga niezwykłej delikatności, łatwo jest zniszczyć plastikowe zaczepy. Aby bez szkód przeprowadzić ten zabieg potrzebne były dwa cienkie i długie wkrętaki oraz latarka i suszarka (taka do włosów)

1) Na początku podgrzałem delikatnie obudowy suszarką aby uzyskać pewną elastyczność plastiku.
2) Następnie wsunąłem wkrętak między szkiełko a obudowę i odhaczyłem pierwszy zaczep, przytrzymując go wsunąłęm drugi wkrętak i odhaczyłem drugi zaczep, oba na dole. Należy na początku odhaczyć dwa zaczepy ponieważ jak odhaczymy jeden to natychmiast wskakuje z powrotem na swoje miejsce.
3) Potem pojedyńczo odhaczamy pozostałe trzy zaczepy i obudowa zdemontowana. Wysuwa się z łatwością.
4) Przed montażem nowych nakładek podgrzałem je również suszareczką

Obudowy wskoczyły na swoje miejsce i przylegają idealnie jak oryginały. Obyło się bez strat i stare obudowy powędrowały na półeczkę jako rezerwowe. Czas potrzebny do wykonania tej przekładki to 20 minut. Najbardziej jestem dumny z siebie


