Kiedy robili mi łożyska amortyzatorów z przodu, mechanik pytał się czy miałem już problem z tylną belką. Powiedział że prędzej czy później trzeba będzie nasmarować tuleje stalowo-gumowe, tak jak w wahaczach z przodu. Może tu tkwi problem. Zauważyłem to dopiero wczoraj i poczekam, aż będzie to mocno słyszalne, żeby nie jeździć nadaremnie odprawiany ze słynnym TTTM.rafcio082 pisze: Coval mam dokładnie to samo od samego początku- zgłaszałem to w serwisie powiedzieli mi że to robią hamulce, a tarcz smarować nie będą![]()
Zgłoś to w serwisie może Ciebie powiedzą coś innego i będę mógł coś podpowiedzieć mojemu serwisowi
Stuki w tylnym zawieszeniu
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
- sebastianc78
- klubowicz
- Posty: 500
- Rejestracja: 04 sty 2010, 11:52
- Przebieg: 47800
- Silnik: 1.4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Coval byłe ostatnio w Ganinexie i wymienili mi tuleje w belce tylnej, w zasadzie wymieniają w ciemno1 jazda próbna to formalność dostawca części zawalił i podobno tuleje załadował do belki jakieś silikonowe, a teraz zmieniają na metalowo gumowe, są w stanie sprawdzić na kanale jakie są zamontowane. U mnie pomogło co nie znaczy że mam idealnie cicho, pozostają jeszcze drobne skrzypienia chyba z półki i okolic.Coval pisze: Kiedy robili mi łożyska amortyzatorów z przodu, mechanik pytał się czy miałem już problem z tylną belką.
- krakus02
- klubowicz
- Posty: 1748
- Rejestracja: 10 mar 2010, 20:32
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 16V TJet
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Łódź / Lubliniec
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowań: 16 razy
Kilka tygodni temu zgłosiłem do serwisu “zgrzyty/tłuczenie” słyszalne w tylnym zawieszeniu słyszalne przy wolnej jeździe. Serwis zdiagnozował, że przyczyną tego jest wypadnie odbojników z górnych mocowań. Rozwiązanie, które znaleźli przedstawione jest poniżej. Wstrzymywałem się z komentarzem tej naprawy, aby poznać jej skutki i po kilkunastu dniach mogę stwierdzić, że naprawa była skuteczne. Teraz jest cisza, jest OK.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„Śmiej się, śmiej, ale mój model to ferrari wśród Fiatów, oczywiście kiedy ja prowadzę" 

- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
Dla mnie to też druciarstwo. Przy mocnym obciążeniu bałwanek u mnie wchodzi aż do środka i go nie widać. Wczoraj miałem okazję jechać Lineą z rodziną i pełnym bagażnikiem i zaglądałem jak wyglądają bałwanki.
Druga sprawa to fakt, że smarowanie pomaga ale na około pół roku i potem znowu trzeba smarować bo inaczej stuka głucho i często.
Druga sprawa to fakt, że smarowanie pomaga ale na około pół roku i potem znowu trzeba smarować bo inaczej stuka głucho i często.
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
- krakus02
- klubowicz
- Posty: 1748
- Rejestracja: 10 mar 2010, 20:32
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 16V TJet
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Łódź / Lubliniec
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowań: 16 razy
Też się tego obawiam, ponieważ przy "złożeniu" amortyzatora, odbojnik jest sciskany, a tym samym może być rozdzierany przez zamocowany wkręt. Będę obserwował tą inowacyjną myśl techniczną i dam znać.Coval pisze:Czy po przewierceniu bałwanek nie będzie miał tendencji do pękania?
„Śmiej się, śmiej, ale mój model to ferrari wśród Fiatów, oczywiście kiedy ja prowadzę" 

-
- Nowy
- Posty: 19
- Rejestracja: 05 lut 2010, 13:34
- Przebieg: 0
- Rocznik: 0
- Lokalizacja: annopol- lubelskie
-
- klubowicz
- Posty: 293
- Rejestracja: 03 maja 2010, 18:16
- Przebieg: 45000
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Legionowo
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Mnie narazie problem zawieszenia nie dotyczy poniewarz mam przebieg 4000 . Byłem w serwisie i poruszyłem temat odpowiedzieli że jest to kwestia odprowadzania wody z gniazd górnych zawieszeń łożysk MacPersona .Podobny proble jest w Punto . Nie mają problemów taksówkaże ponieważ jak jest samochód eksplatowany nonstot to wówczas woda się wypłukuje i nie dochodzi do korozji łożysk.Rozumiem to wytłumaczenie tylko dlaczego tego nie poprawion przez 3 lata od produkcji jak również nie zamykającą się klapkę od wlewu paliwa.
BUŁA