Stuki w tylnym zawieszeniu

Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

rafcio082 pisze: Coval mam dokładnie to samo od samego początku- zgłaszałem to w serwisie powiedzieli mi że to robią hamulce, a tarcz smarować nie będą :lacha
Zgłoś to w serwisie może Ciebie powiedzą coś innego i będę mógł coś podpowiedzieć mojemu serwisowi
Kiedy robili mi łożyska amortyzatorów z przodu, mechanik pytał się czy miałem już problem z tylną belką. Powiedział że prędzej czy później trzeba będzie nasmarować tuleje stalowo-gumowe, tak jak w wahaczach z przodu. Może tu tkwi problem. Zauważyłem to dopiero wczoraj i poczekam, aż będzie to mocno słyszalne, żeby nie jeździć nadaremnie odprawiany ze słynnym TTTM.
Buba
klubowicz
klubowicz
Posty: 243
Rejestracja: 21 maja 2010, 13:56
Przebieg: 34000
Silnik: 1,4 16V
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Buba »

Po naszych drogach 10tys to horror dla auta,mi cos tam zrobili ale nie chcieli powiedzic co to bylo,faktem jest ze jakis czas bylo ok ,moze cos faktycznie z tymi tulejami i smarowniem komus juz tez cos takiego robili.
Awatar użytkownika
sebastianc78
klubowicz
klubowicz
Posty: 500
Rejestracja: 04 sty 2010, 11:52
Przebieg: 47800
Silnik: 1.4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Post autor: sebastianc78 »

Coval pisze: Kiedy robili mi łożyska amortyzatorów z przodu, mechanik pytał się czy miałem już problem z tylną belką.
Coval byłe ostatnio w Ganinexie i wymienili mi tuleje w belce tylnej, w zasadzie wymieniają w ciemno1 jazda próbna to formalność dostawca części zawalił i podobno tuleje załadował do belki jakieś silikonowe, a teraz zmieniają na metalowo gumowe, są w stanie sprawdzić na kanale jakie są zamontowane. U mnie pomogło co nie znaczy że mam idealnie cicho, pozostają jeszcze drobne skrzypienia chyba z półki i okolic.
FASLER
klubowicz
klubowicz
Posty: 46
Rejestracja: 30 gru 2009, 16:29
Przebieg: 0
Rocznik: 0
Lokalizacja: Katowice

Post autor: FASLER »

Tuleje nie są silikonowe tylko teflonowe i z tego co się dowiedziałem efektem tego jest trzeszczenie z tyłu - tak było u mnie - a sporadycznie stukanie.
Awatar użytkownika
krakus02
klubowicz
klubowicz
Posty: 1748
Rejestracja: 10 mar 2010, 20:32
Przebieg: 0
Silnik: 1.4 16V TJet
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Łódź / Lubliniec
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowań: 16 razy

Post autor: krakus02 »

Kilka tygodni temu zgłosiłem do serwisu “zgrzyty/tłuczenie” słyszalne w tylnym zawieszeniu słyszalne przy wolnej jeździe. Serwis zdiagnozował, że przyczyną tego jest wypadnie odbojników z górnych mocowań. Rozwiązanie, które znaleźli przedstawione jest poniżej. Wstrzymywałem się z komentarzem tej naprawy, aby poznać jej skutki i po kilkunastu dniach mogę stwierdzić, że naprawa była skuteczne. Teraz jest cisza, jest OK.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„Śmiej się, śmiej, ale mój model to ferrari wśród Fiatów, oczywiście kiedy ja prowadzę" :ryczy
Awatar użytkownika
kazgas
klubowicz
klubowicz
Posty: 715
Rejestracja: 22 sty 2010, 12:23
Przebieg: 85000
Silnik: 1,4 8V
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Czarna
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Post autor: kazgas »

Może to być przyczyną.
Wystarczy odbojnik energicznie przesunąć po tłoczysku i posłuchać odgłosu uderzenia odbojnika o gniazdo.
Sprawdzałem to przez przpadek podczas smarowania.
Kazek
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Ale fucha! Mnie też klepały z tyłu i wystarczyło je przesmarować.
Awatar użytkownika
kazgas
klubowicz
klubowicz
Posty: 715
Rejestracja: 22 sty 2010, 12:23
Przebieg: 85000
Silnik: 1,4 8V
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Czarna
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Post autor: kazgas »

Wysłany: Dzisiaj 7:23




Ale fucha! Mnie też klepały z tyłu i wystarczyło je przesmarować.
Może wystarczy przesmarować ale problem wróci.
Serwis doszedł do takiego wniosku, ale naprawdę odgłos uderzenia o gniazdo jest nieprzyjemny. wg mnie odbój powinien być zamontowany w gnieździe ciasno.
Kazek
Awatar użytkownika
krakus02
klubowicz
klubowicz
Posty: 1748
Rejestracja: 10 mar 2010, 20:32
Przebieg: 0
Silnik: 1.4 16V TJet
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Łódź / Lubliniec
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowań: 16 razy

Post autor: krakus02 »

Sugerowałem smarowanie, ale stwierdzili, że lepiej będzie tak jak zrobili.
„Śmiej się, śmiej, ale mój model to ferrari wśród Fiatów, oczywiście kiedy ja prowadzę" :ryczy
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 287 razy
Otrzymał podziękowań: 304 razy

Post autor: Tomek »

krakus02, rozwiązanie to nazwałbym druciarstwem.
Z drugiej strony najlepsze są najprostsze rozwiązania.
Testuj dalej i zobaczymy co z tego będzie.
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

Dla mnie to też druciarstwo. Przy mocnym obciążeniu bałwanek u mnie wchodzi aż do środka i go nie widać. Wczoraj miałem okazję jechać Lineą z rodziną i pełnym bagażnikiem i zaglądałem jak wyglądają bałwanki.

Druga sprawa to fakt, że smarowanie pomaga ale na około pół roku i potem znowu trzeba smarować bo inaczej stuka głucho i często.
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Czy po przewierceniu bałwanek nie będzie miał tendencji do pękania?
Awatar użytkownika
krakus02
klubowicz
klubowicz
Posty: 1748
Rejestracja: 10 mar 2010, 20:32
Przebieg: 0
Silnik: 1.4 16V TJet
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Łódź / Lubliniec
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowań: 16 razy

Post autor: krakus02 »

Coval pisze:Czy po przewierceniu bałwanek nie będzie miał tendencji do pękania?
Też się tego obawiam, ponieważ przy "złożeniu" amortyzatora, odbojnik jest sciskany, a tym samym może być rozdzierany przez zamocowany wkręt. Będę obserwował tą inowacyjną myśl techniczną i dam znać.
„Śmiej się, śmiej, ale mój model to ferrari wśród Fiatów, oczywiście kiedy ja prowadzę" :ryczy
roberto 26
Nowy
Nowy
Posty: 19
Rejestracja: 05 lut 2010, 13:34
Przebieg: 0
Rocznik: 0
Lokalizacja: annopol- lubelskie

Post autor: roberto 26 »

u mnie problem ze stukami zniknął po nasmarowaniu i założeniu obejmy na odbój.
pozdrawiam roberto
BUŁA
klubowicz
klubowicz
Posty: 293
Rejestracja: 03 maja 2010, 18:16
Przebieg: 45000
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Legionowo
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Post autor: BUŁA »

Mnie narazie problem zawieszenia nie dotyczy poniewarz mam przebieg 4000 . Byłem w serwisie i poruszyłem temat odpowiedzieli że jest to kwestia odprowadzania wody z gniazd górnych zawieszeń łożysk MacPersona .Podobny proble jest w Punto . Nie mają problemów taksówkaże ponieważ jak jest samochód eksplatowany nonstot to wówczas woda się wypłukuje i nie dochodzi do korozji łożysk.Rozumiem to wytłumaczenie tylko dlaczego tego nie poprawion przez 3 lata od produkcji jak również nie zamykającą się klapkę od wlewu paliwa.
BUŁA
ODPOWIEDZ