Strona 1 z 1
Ciśnienie w oponach
: 30 wrz 2010, 17:12
autor: alvaro
Witam!
Chciałem zapytać jakie ciśnienie utrzymujecie w swoich oponach - przód/tył, zima/lato?
Ktoś z innego forum polecił, żeby wcisnąć 2.4 atm (przód i tył) i będzie ok, zarówno w zimie jak i w lecie.
Opny:
Lato 195/55 R16
Zima 195/60 R15
: 30 wrz 2010, 17:52
autor: NRG
Wg instrukcji obsługi:
195/55 R16
obciążenie średnie:
przód 2,3
tył 2,1
obciążenie pełne:
przód + tył 2,4
195/60 R15
obciążenie średnie:
przód 2,3
tył 2,1
obciążenie pełne:
przód + tył 2,3
Swoją drogą - jak kupiłem auto, każda z opon miała ciśnienie 2,4. Jak rozciąłem jedną z nich, przy wymianie nadmuchali mi ją do 2,1.
: 30 wrz 2010, 19:08
autor: Rafcio
Ja mam i na zimę i lato 195/55R16 i ciśnienie utrzymuje przód i tył 2.3
: 30 wrz 2010, 20:48
autor: buhert
Ja utrzymuje 2,2-2,3. Trzeba pamiętać że pomiar na zimnych nie oznacza że podczas jazdy taki będziemy mieli,
ponoć rozgrzana opona ma te 0,1-0,2 więcej (a ile w tym prawdy to nie sprawdzałem)
jeżdżę na oponach 185 R15
: 30 wrz 2010, 20:49
autor: Tomek
To ciekawy temat jest.
Ja utrzymuję ciśnienie na poziomie 2,3 z przodu i z tyłu.
Ale chętnie poczytam jak inni do tego podchodzą.
: 30 wrz 2010, 21:26
autor: aixen
Niezmiennie i stale... czy zima, czy lato... 2.2 w każdym kole...

: 30 wrz 2010, 23:34
autor: rob_ert
Ja staram się utrzymywać książkową (co nie jest takie proste) czyli 2,3 i 2,1 bara (tył mniej bo nie jeżdżę mocno obciążony).
W instrukcji obsługi, w danych technicznych (204 str.) jest taka informacja:
"W oponach zimowych wartość ciśnienia powinna byś większa o 0,2 bara w stosunku do wymaganej wartości dla opon będących na
wyposażeniu samochodu."
Dajecie więcej do zimówek?
: 01 paź 2010, 6:09
autor: jay_21
Ja mam takie jak instrukcja podaje czyli przód 2,3 tył 2,1 bara.
: 01 paź 2010, 7:48
autor: emmer
u mnie wszędzie i zawsze 2.3
: 01 paź 2010, 20:27
autor: duskap
rob_ert pisze:"W oponach zimowych wartość ciśnienia powinna byś większa o 0,2 bara w stosunku do wymaganej wartości dla opon będących na
wyposażeniu samochodu."
Dajecie więcej do zimówek?
Dałem raz w zeszłym roku o 0,2 więcej (czyli na przodzie dałem 2,5 a na tyle 2,3) i zniszczyłem 2 przednie opony... Środek opony miał po zimie 3mm a boki 7mm. Zdecydowanie odradzam pompować więcej o 0,2 na zimę. Katalogowe wartości zarówno na zimę jak i lato stosuję i jest ok.
: 01 paź 2010, 21:40
autor: rob_ert
duskap pisze:Dałem raz w zeszłym roku o 0,2 więcej (czyli na przodzie dałem 2,5 a na tyle 2,3) i zniszczyłem 2 przednie opony... Środek opony miał po zimie 3mm a boki 7mm. Zdecydowanie odradzam pompować więcej o 0,2 na zimę. Katalogowe wartości zarówno na zimę jak i lato stosuję i jest ok.
no to idąc tym tropem ci którzy dają na przód i tył zawsze 2,3 bara (a było tu kilka takich deklaracji) powinni mieć zniszczone obie tylne opony jeśli nie jeżdżą z pełnym obciążeniem, bo według książki przy normalnym obciążeniu powinno być 2,3 i 2,1.
duskap może ciśnienie było jeszcze większe i dlatego się wytarł środek?
: 01 paź 2010, 22:02
autor: duskap
Ciśnienie napewno było poprawne. Tył nie ma takiego obciążenia jak przód i dlatego mniej się z tyłu zużywa środek opony (mniejszy nacisk). Oprócz tego przednie opony są napędowymi i dlatego znacznie szybciej się zużywają i znacznie bardziej jest zauważalny ubytek bieżnika. Opony tylnie napewno też dostały po tyłku ale nie jest to praktycznie widoczne.
PS>Patrząc na bieżnik tylnych opon to przy nieobciążonym aucie 2,1na fabrycznych 16-tkach wydaje się zbyt wysokie gdyż boki bieżnika nie dotykają nawierzchni (widać po śladzie na oponie).
: 01 paź 2010, 22:08
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Ja nie potrafię powiedzieć jakie mam ciśnienie w oponach. Pompka pokazuje 2,5 manometr 2,3 a na 4 stacjach benzynowych od 2,2 do 2,4. Tak więc wszystko na oko.
: 01 paź 2010, 23:00
autor: rob_ert
Coval pisze:Ja nie potrafię powiedzieć jakie mam ciśnienie w oponach. Pompka pokazuje 2,5 manometr 2,3 a na 4 stacjach benzynowych od 2,2 do 2,4. Tak więc wszystko na oko.
Moim zdaniem prawdy się dowiesz w dobrym zakładzie oponiarskim. Zakład z którego ja korzystam ma bardzo dokładny (z certyfikatem prawidłowego wyskalowania) manometr profesjonalny za 600 zeta z wygodnymi przyciskami do dopuszczania i upuszczania powietrza w czasie pompowania.
I po takim pomiarze u wulkanizatora, wracasz do domu i robisz pomiar swoim manometrem i pompką no i wiesz jaki błąd wskazań mają Twoje przyrządy. (no chyba że każdy kolejny pomiar wykazuje inny wynik

)