Strona 1 z 1

Pasy bezpieczeństwa z tyłu

: 11 lip 2010, 1:08
autor: brok
Od niedawna jestem posiadaczem "linki" i spotkala mnie bardzo niemiła niespodzianka podczas montażu fotelika dla mojej pociechy. Ku mojemu zdziwieniu okazało się że nie mogę przypiąć pasami fotelika na tylnej kanapie czy to z lewej czy z prawej strony ! Brakuje około 5 cm pasa ! Zdarzyło mi sie to pierwszy raz. Fotelik a raczej nosidełko - bo córa ma dopiero 4 miesiące - nie jest jakiś nietypowy. Mam GP i tam problemu nie ma. W Punto II, Stilo czy nawet w Loganie też problemu nie mialem. Macie jakieś doswiadczenia w tym temacie? Dodam że z przodu problem taki nie występuje. Ciekaw jestem czy jest jakaś szansa na regulacje tych pasów.

: 11 lip 2010, 7:37
autor: duskap
Niestety miałem ten sam problem. U mnie co do centymetra udawało się przypiąć (musiałem delikatnie podnieść fotelik w stronę tyłu auta aby pasa starczyło na zahaczenie o zaczep fotelika z tyłu a potem opuszczałem fotelik i starczyło pasa idealnie). Jest jedno rozwiązanie. Mocowanie fotelika na środkowym miejscu z tyłu. Pas jest tam dużo dłuższy i nie ma problemu. Zdecydowana większość fotelików pasuje do środkowego miejsca i się nie kiwa na boki (jeśli się kiwa i fotelik jest niestabilny to odpada ale w Linkach raczej problemu nie ma bo jest płaskie siedzenie środkowe). No i najbezpieczniejsze miejsce do przewożenia dzieci to właśnie środkowe miejsce bo najbardziej oddalone od ewentualnego zderzenia bocznego. Zobacz u siebie czy Twój fotelik stabilny jest na miejscu środkowym.

PS>Mój syn również ma 4 miesiące :)

: 11 lip 2010, 9:26
autor: Tomek
Przypinałem nosidełko dla młodszego juniora, ale miałem szczęście bo pasa starczało na styk.
Chyba najlepszym rozwiązaniem jest to co zaproponował Ci duskap
Kłopot może być w przypadku większej liczby dzieciaków z tyłu.
Mój młodszy na szczęście wyrósł już z nosidełka i ma klasyczny fotelik :)

: 11 lip 2010, 9:30
autor: KILLHIM
ooo proszę o takim problemie jeszcze nie słyszałem :zmieszany

a tak z ciekawości czym nas linka jeszcze zadziwi i zaskoczy :? myśląc negatywnie ale i pozytywnie :)

: 12 lip 2010, 0:27
autor: brok
duskap pisze:Niestety miałem ten sam problem. U mnie co do centymetra udawało się przypiąć (musiałem delikatnie podnieść fotelik w stronę tyłu auta aby pasa starczyło na zahaczenie o zaczep fotelika z tyłu a potem opuszczałem fotelik i starczyło pasa idealnie). Jest jedno rozwiązanie. Mocowanie fotelika na środkowym miejscu z tyłu. Pas jest tam dużo dłuższy i nie ma problemu. Zdecydowana większość fotelików pasuje do środkowego miejsca i się nie kiwa na boki (jeśli się kiwa i fotelik jest niestabilny to odpada ale w Linkach raczej problemu nie ma bo jest płaskie siedzenie środkowe). No i najbezpieczniejsze miejsce do przewożenia dzieci to właśnie środkowe miejsce bo najbardziej oddalone od ewentualnego zderzenia bocznego. Zobacz u siebie czy Twój fotelik stabilny jest na miejscu środkowym.

PS>Mój syn również ma 4 miesiące :)
U mnie niestety się nie da zapiąć tak aby dziecko bezpiecznie i wygodnie podróżowało. Próbowałem mocno naciągnąć pas ale w miejscu gdzie przechodzi on z jednej strony fotelika na drugą i wpina się go do klamry jest bardzo napięty i dziecko może sobie poranić nóżki (przynajmniej teraz w okresie letnim). Na środku jak najbardziej się da przypiąć, bo pas jest dłuższy. Nawet ostatnio na trasie Krosno - Kraków moja córa podróżowala na środkowym miejscu, ale w instrukcji samochodu wyczytałem że nie można tam przewozić dzieci w foteliku - trochę się zdziwiłem ale skoro tak piszą to pomyślałem że pewnie coś w tym jest. Nie wiem czy nie chodziło o pas biodrowy ale chyba w "Linkach" na tylnej kanapie są wszystkie pasy z napinaczami. Rozwiązałem problem pożyczając od znajomej fotelik 0-18kg z wkładką dla maluszków. Fotelik ma bazę z ISOFixem więc nie muszę używać pasów do mocowania fotelika w samochodzie.

: 12 lip 2010, 6:40
autor: duskap
Tylko, że aby fotelik naprawdę chronił a nie tylko był to właśnie pas musi być jak najbardziej napięty. Mój synek ma również mocno napięte ale nóżkami nie haczy o pas i nic się nie dzieje. Na środkowym fotelu można wozić fotelik bo mamy normalny pas trzypunktowy. U mnie w instrukcji nie ma zakazu stosowania na miejscu środkowym. Dziwne byłoby gdyby fotelika tam nie można stosować a dorośli by mogli... co innego gdyby to był pas biodrowy ale tu jest normalny.

: 12 lip 2010, 11:33
autor: kylo
Mój dorobek życia ma 3 i 6 lat i jeździ w dużych fotelikach, ale problemu z pasami nie zauważyłem. Oprócz tego, że krzyżują się zapięcia środkowego z prawym.

: 13 lip 2010, 2:40
autor: brok
duskap pisze:Tylko, że aby fotelik naprawdę chronił a nie tylko był to właśnie pas musi być jak najbardziej napięty. Mój synek ma również mocno napięte ale nóżkami nie haczy o pas i nic się nie dzieje.
Jak najbardziej się z Tobą zgadzam że pas musi być napięty aby spełniał swoje zadanie, tylko że w lince jak uda się go w końcu zapiąć to jest naprawdę bardzo mocno naciągnięty i o otarcia na nóżkach maluszka nie problem. Gdy przewoziłem córę w GP to również dotykała czasem nóżkami pasa ale ten pas był dłuższy i się odpowiednio "zwijał" lub "rozwijał". Nie mówię tu o kilku centymetrach bo dziecko nie jest w stanie takich rzeczy zrobić. Załóżmy że kierujemy samochodem, jesteśmy przypięci pasem który już więcej nie da się rozwinąć i próbujemy lekko przechylic tułów do przodu - nie dasz rady bo pas Cię trzyma. Pozatym nie wiem czy pas który jest naciągnięty na maxa spełni swoją rolę podzas kolizji. Taki jest mój tok myślenia który przecież nie musi być prawidłowy.
duskap pisze:Na środkowym fotelu można wozić fotelik bo mamy normalny pas trzypunktowy. U mnie w instrukcji nie ma zakazu stosowania na miejscu środkowym. Dziwne byłoby gdyby fotelika tam nie można stosować a dorośli by mogli... co innego gdyby to był pas biodrowy ale tu jest normalny.
Dla mnie też to dziwne by było gdyby dorośli mogli z tyłu jechać na środkowym miejscu a fotelik z dzieckiem już nie. Jutro sprawdzę w instrukcji bo może cos pokręciłem.