LINEA KLUB POLSKA

Witam, jestem zmuszony wymienić przepustnicę, podczas mrozów przy przekręceniu na zapłon pojawił się terkot. Od tego momentu po rozgrzaniu silnika są falowania obrotów na biegu jałowym, podejrzewam iż uszkodził się plastikowy ząbek w zębatce. Z tego co odczytałem na korpusie to jest oznaczenie 44SMF9/C nr z epera 77363793. Czy będzie pasowała używana przepustnica o nr 55192787. Czy po wymianie nastąpi samoadaptacja przepustnicy? Temat drugi, zgubiłem gumowy oring który podtrzymuje chwyt powietrza w metalowym wsporniku, stąd plastikowe dźwięki w pewnym zakresie obrotów, czy jest od do kupienia bez wspornika? Pozdrawiam.

Morfus pisze: 14 sty 2024, 12:54 Witam, jestem zmuszony wymienić przepustnicę, podczas mrozów przy przekręceniu na zapłon pojawił się terkot. Od tego momentu po rozgrzaniu silnika są falowania obrotów na biegu jałowym, podejrzewam iż uszkodził się plastikowy ząbek w zębatce. Z tego co odczytałem na korpusie to jest oznaczenie 44SMF9/C nr z epera 77363793. Czy będzie pasowała używana przepustnica o nr 55192787. Czy po wymianie nastąpi samoadaptacja przepustnicy?

Wszystko wskazuje na to, że nr 55192787 będzie pasować. Niestety obawiam się, że przepustnica sama się nie zaadoptuje, trzeba najpierw poprzez komputer i interfejs diagnostyczny wywołać funkcję "Wyzerowania samoadaptacji" a następnie przeprowadzić procedurę adaptacji.

Morfus pisze: 14 sty 2024, 12:54 Temat drugi, zgubiłem gumowy oring który podtrzymuje chwyt powietrza w metalowym wsporniku, stąd plastikowe dźwięki w pewnym zakresie obrotów, czy jest od do kupienia bez wspornika? Pozdrawiam.

Ten oring jest elementem składowym całej klamry - klamra ma numer 51775002. Możesz się bawić w całkowitą jej wymianę, ale ten oring to straszny szajs jest, u mnie oring jest ale chwyt powietrza i tak z niego wylatuje, dlatego proponuję nie patyczkować się z tym tylko potraktować to na "trytytkę"