LINEA KLUB POLSKA

Witam. Może ktoś doradzi, na doświadczenie lub miał któreś z aut. Po nowym roku planuję zmienić auto na coś większego, musi być bagażnik gdzie wcisnę wózek i 4os rodzinę. Linka zostanie dla żony. Budżet ok 50 tys. Najpierw wybór padł na megane 4 bo mam m2 i jest ok. Ale po lekturze i obejrzeniu jeden w salonie z 10tys km przebiegiem, rzeczywiście z tyłu klapa jest tak źle spasowana jakby auto było bite, stało 3 podobne i to samo. Zresztą całe auto tak. Bagażnik po otwarciu jest tak bezmyślnie zrobiony ze woda się leje do środka, ale to wszystko nic. Odpadła że względu na bagażnik, jest tak mały jak w hb m2,no może ciut większy.
Drugie auto to Mondeo mk5 w hb lub kombi, bagażniki oba mają ogromny, miałem wcześniejsze wersje i też byłem zadowolony. Najbardziej mi się podoba że wszystkich ale w takie kasie to będzie przebieg 150tys + i rocznik 2015-2016 a to trochę boli z taką kasę, przynajmniej dla mnie. I tu pojawia się tipo w kombi, bagażnik duży, silnik najlepiej 1.6mjet lub 1.4tjet wersja lounge. Martwi mnie jakoś wykonania, wyciszenia i trwałości materiałów czy jest lepiej jak w lince? Tylko nie mówicie mi że w lince jest ok, bo nie o tym temat, dla mnie nei jest to dobre wykończenie i jakość w porównania do innych aut co miałem, nie chce tu wojny i dyskusji na ten temat tylko czy jest lepiej czy nie. To że tył w kombi mi się nie podoba nic nie zrobię, za to przód bardzo. Co byście wybrali?

Jak to mówią o gustach się nie dyskutuje. Jednemu będzie podobać się taki , a innemu inny samochód. Funkcjonalność samochodu musi być dostosowana do Twoich potrzeb. Więc ja np. Szukał bym Megane IV w kominku wersji GT 160 KM. Meganke 130 KM w HB mam sprawdzoną i dla mnie była OK. Teraz mam Toyotę w Hybrydzie. Jak najbardziej się sprawdza. Do 50 tyś masz spory wybór. Top fajne..jednak kwota która chcesz przeznaczyć otwiera wachlarz możliwości. Na 100 % grupę VW mijał bym szerokim łukiem.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Jak pisałem m4 ma mini bagażnik jak w autach kombi więc odpada. Kwota 50tys, może i większą ale to wyjdzie w praniu. Prawda taka że jakby mieć 20tys zł, to się mówi 10 dołożyć i coś będzie, jakby mieć 30tys zł to się mówi, jakby tak 10 tys zł więcej i tak można... A dalej nie wiadomo co
Zastanawialem się też czy nie jakieś audi a4 ale to też będzie spory nalot, ponoć wykończenie ma dobre.

Wiadome jest, że komentarz zawsze będzie. Dołożyć 10000 I mieć to. Ja myślę, że auto prócz rozumu i portfela trzeba kupować sercem. Jak kupisz tylko rozumem I portfelem jest duża szansa, że będziesz się męczyć....
Masz kolego dylemat przed sobą....

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Uważam,że powinieneś iść w auto typu Van np:
- Ford C max
- Citroen C-4 Grand Picasso
- Renault Scenic w wersji grand
póki jeszcze są na rynku przyzwoite egzemplarze.
Bo to są auta naprawdę rodzinne,tym bardziej,że jak piszesz w grę wchodzi wożenie wózka ,a więc i fotelika,a być może i dwóch fotelików lub podkładki.
Najlepiej żeby miały 3 osobne siedzenia z tyłu.
Tak się składa,że zarówno syn jak i 2 córki mają Octavie combi,wiem co przewożą jak do nas przyjadą i widzę co im brakuje.Tym gorzej im dzieci mniejsze np.rok i 3 lata.
Córka w Niemczech oprócz 2- letniej Octavii kupiła w tym roku Tipo combi,które pełni rolę wyłącznie auta na zakupy i wożenia dziecka do przedszkola i spełnia swoją rolę,ale w żadnym razie nie można jego pakowności porównywać z Octavią.
Myślę,że ciekawa też będzie wypowiedź helletica,któremu powiększyła się rodzina i który wymienił Linkę na Scenica.

Fiat Tipo SW 1.4 T-JET i tyle w temacie. Fotele o niebo lepsze, wyciszenie lepsze, boczki drzwi podobnie - auto wykonane tanio i konstrukcyjnie jakościowo nie wiele się różni od Bravo jeśli chodzi o jakość, ale do ogarnięcia tanio.

No to i ja się wypowiem, wywołany do tablicy
Nigdy nie byłem do końca przekonany do aut typu mini van. Trochę w okół nich krążyłem, ale odpuszczałem, wracając do sedana.
Do zakupu Scenica 2 gen. przyczynił się brat mojej żony. Nie namawiał, tylko po prostu posiada. Fakt, że w dieslu, co dla niego jest jedyną bolączką.
Tak więc po kilku jazdach próbnych, dokładnych oględzinach Scenica, wybrałem właśnie to auto. No i... Jak będę zmieniał auto, to na Scenica 3 generacji
W lipcu pojawił się na świecie mój synek, więc rodzina stała się 4 osobowa .
Przymiarki wózka do sedana, czy to Linea, czy BMW 5 gen. (także była rozważana taka opcja), nie do końca mnie satysfakcjonowały. Jednak gdy wózek po prostu "wpadł" do Scenica - klamka zapadła.
Auto ma służyć i być praktyczne naszym potrzebom. Scenic urzekł mnie nieprawdopodobną wygodą, funkcjonalnością, wykorzystaniem przestrzeni i funkcjami, które w latach 2007 Linea mogła tylko pomarzyć.
W samej podłodze, w przestrzeni pasażerskiej są 4 głębokie schowki. 4 szuflady pod siedzeniami kierowcy, pasażera, skrajnymi fotelami tylnego rzędu. Schowek przed pasażerem klimatyzowany. Schowki w drzwiach, podłokietnik z tak przepastnym schowkiem, że z przodu w jego wnękę idzie schować rękę prawie po łokieć. W tylnej jego części zaś butelkę 1 litrową.
Każdy fotel osobno regulowany, co daje mega swobodę przy konfiguracji z fotelikami dziecięcymi.
Stoliki dla osób na tylnej kanapie (rozkładane z oparć przednich foteli + możliwość zrobienia z oparcia środkowego fotela dodatkowego stolika dla dzieciaków siedzących na skrajnych fotelach).
100 x lepiej wyciszony od Linei. Zawieszenie tak komfortowe, że mój 2 miesięczny synek śpi jak suseł nawet na fatalnych drogach.
We wnękę koła zapasowego wchodzi butla 55 l LPG. Nie brałbym silnika w dieslu. Benzyna tylko od 1.6-2.0 bez turbo. Ja mam 1.6 16V 115KM i daje radę w tej budzie. Jak chcesz hak i przyczepę, to lepiej celować w 2.0.
Pod kątem 4 osobowej rodziny u mnie sprawdza się to auto doskonale. Nie brałbym wersji Grand ze względu na to, że prawdopodobnie nie ma w bagażniku wnęki na pełnowymiarowe koło zapasowe. Oglądałem tylko na filmikach wersję Grand w Scenic 3 gen. i wydawało mi się, że składane fotele 3 rzędu zabierają przestrzeń dla koła zapasowego. Więc LPG wtedy odpada.
Grand też w/g moich odczuć wygląda, jakby miał za ciężkie 4 litery . W bagażniku jest chyba z 15 cm dłuższa powierzchnia. Nie chcę strzelać, ale jakiejś super przestrzeni nie kupujemy w wersji Grand.
Za kwotę do 50 tys zł kupisz super Scenica 3 gen w benzynie z małym nalotem.

Vana nie chcę, jeszcze za młody jestem No i kręcąc się w koło komina czy do kościoła nie jest mi on potrzebny a raz do roku na wakacje kupować mini autobus chyba bez sensu. Muszę to przemyśleć. Zakładając, że bym się zdecydował, scenic jak już tylko gen4 a tam już nie ma takich silników jak piszesz 1,6-2,0 (zresztą napewno nie brał bym małego żeby się męczyć), tylko 1,2 i 1,3 są to te same silniki co w megane4 pewnie i skrzynia a tam już strasznie narzekają na stuki w niej itd. W m4 celowałem w 1,5dci w scenic byłby za mały bo ma tylko 110 koni. Druga sprawa, że jeżeli scenic 4 jest tak samo wyknany jak megane 4 to dziękuje. Nowy samochód jest tak spasowany jakby z dwóch był złożony ale za opinię dziękuje i poczytam o scenicu.

Ciężko będzie o 2-3 letnie kombi, bo to wszystko samochody poleasingowe. Nie wiesz czy to auto po handlowcu, czy od pani z zieleniaka. Mało kto decyduje się prywatnie na takie auto z salonu, żeby je z taką stratą sprzedać. A nawet jeśli, to wiadomo jak jest, zawsze znajdzie się ktoś chętny z rodziny, znajomy, sąsiad itd.
Vany czy suvy kupują przeważnie rodziny. Takie auto nawet starsze z przebiegiem będzie mniej zarżnięte niż 2 letnia służbówka z pełną historią serwisową. ....wiem jak jeżdżę i widzę jak jeżdżą inni ;)
Możesz też pooglądać ogłoszenia na forach danej marki/modelu.

Z tym to się wogole nie zgadzam. Pełno jest ogłoszeń czy to Mondeo, tipo ogólnie jest mniej sprzedawanych używanycha ale są polski salon i prywatne. Chcesz powiedzieć że mondeo mk5 kombi jeździ jakiś przedstawiciel handlowy? Nie znam takich firm gdzie kupują takie auta. Do takich celów to idą i30, octavie czy focusy. A to że auto po leasingu to nie oznacza że od razu musi być w firmie nie wiadomo jak dużej, bardzo dużo kupuje w leasing właśnie osoby które mają działalność gospodarczą

Szczypior pisze: 07 wrz 2020, 10:08 Vana nie chcę, jeszcze za młody jestem No i kręcąc się w koło komina czy do kościoła nie jest mi on potrzebny a raz do roku na wakacje kupować mini autobus chyba bez sensu. Muszę to przemyśleć. Zakładając, że bym się zdecydował, scenic jak już tylko gen4 a tam już nie ma takich silników jak piszesz 1,6-2,0 (zresztą napewno nie brał bym małego żeby się męczyć), tylko 1,2 i 1,3 są to te same silniki co w megane4 pewnie i skrzynia a tam już strasznie narzekają na stuki w niej itd. W m4 celowałem w 1,5dci w scenic byłby za mały bo ma tylko 110 koni. Druga sprawa, że jeżeli scenic 4 jest tak samo wyknany jak megane 4 to dziękuje. Nowy samochód jest tak spasowany jakby z dwóch był złożony ale za opinię dziękuje i poczytam o scenicu.

Miałem dokladnie to samo zdanie na temat vana. Że za młody (4 dychy na karku, to przecież młody ), że na co mnie taka kolumbryna. A dziś nie chcę innego typu nadwozia .
Umów się na teoretyczne kupno z kimś, kto da po prostu się przejechać vanem i jeśli się spodoba, to zobaczysz, że i do jazdy w okół komina się idealnie nadaje
Poza tym Scenic 2 jest krótszy od Linei, co mnie zdziwiło. Więc jakby wymiarami, to nie taki znów autobus

O silnikach już niestety się nie wypowiem w następnych gen. Zbadałem tylko te, które mnie interesowały w 2 gen. W każdym bądź razie dla własnej check listy sprawdź vana, niekoniecznie Renault

Vany są fajne.
Ja swojego Grand Espace bardzo sobie cenię. Przestrzeń i komfort na niespotykanym poziomie.

Przyłączę się do tematu, choć swojego faworyta już ma: Fiat Tipo. Nasuwa mi się tylko jedno pytanie, czy ktoś z Was słyszał/widział/robił samodzielnie tempomat do tego auta. Większość jest bez tej funkcji, a na tym mi najbardziej zależy.
Może być nawet z dodatkową manetką, jak to jest W Linijce. Nie ma ciśnienia na rozwiązanie w kierownicy.

Chcesz kontynuować wątek tempomatu w Tipo, to proszę założyć osobny temat. Łatwiej go będzie znaleźć innym użytkownikom

Tomek pisze: 08 wrz 2020, 13:12 Vany są fajne.
Ja swojego Grand Espace bardzo sobie cenię. Przestrzeń i komfort na niespotykanym poziomie.

Potwierdzam! Chociaż jeśli Espace/Grand Espace to polecam tylko w automacie. Miałem wcześniej w automacie, teraz w manualu i... szukam spowrotem w automacie. Wtedy komfort jazdy jest na najwyższym poziomie.