LINEA KLUB POLSKA

Witam, Potrzebuję waszej rady. Jeżdżę Lineą T-Jet z LPG z 2009. Parę dni temu miałem awarię na drodze. Samochód tracił moc. Mam LPG, więc przełączyłem w trakcie jazdy na benzynę. Nic nie dało. Poczłapał może kilometr. Jeszcze udało mi się wpełznąć na stację benzynową i stamtąd odjechał na lawecie do mechanika. Do domu wróciłem autobusem i przez komórkę kontaktuje się w sprawie napraw. Nie pisałbym tej historii, gdyby mechanik wiedział o co chodzi. Podpiął auto do komputera, ale żadnych błędów nie było. Postawił diagnozę: przepustnica. Okazało się, że nie. Sprawdził świece, przewody, katalizator, lambdę, filtr oleju, pracę na cylindrach oraz czy rozrząd nie przeskoczył. Także turbinę, sondę lambda....nawet opróżnił bak szukając ropy, ale nie znalazł, choć ta benzyna mu nie pasowała, że taka mulista czy brudna - jak się wyraził. Teraz podejrzewa wtryskiwacze. Pomocy, co się mogło stać, bo auto stoi u mechanika 5 dzień, a ja nie mogę nic zrobić bo ten warsztat znajduje ode mnie prawie 150 km.

Zerwało Ci klin na kole rozrządu. Opis tutaj: viewtopic.php?f=35&t=3388

Swoją drogą to niezły wysyp tych awarii ostatnio. To już chyba trzecia na forum, w tym dwie opisane przez Kolegów którzy nie dołączyli do klubu z tytułu unieruchomienia auta. Czyżby Linki czytały forum? Albo epidemia jakaś... (lub co najbardziej prawdopodobne - obecność księgowego w dziale projektów i po latach wychodzi zmęczenie materiału)

A w jaki sposób sprawdził, czy rozrząd nie przeskoczył ? Przecież w tych jednostkach nie ma żadnych fabrycznych znaczników, prawidłowe ustawienie rozrządu wykonuje się na blokadach, bo tam jest wariator Niestety to co opisujesz ewidentnie wskazuje na awarię, do której dostałeś link i teraz tylko modlić się, żeby wewnątrz nie było szkód, bo u niektórych ta awaria kończyła się dość kosztownym remontem silnika Nie napisałeś również nic o historii auta a konkretniej czy pasek rozrządu był wymieniany ?

karollino pisze: 24 cze 2019, 20:59 Swoją drogą to niezły wysyp tych awarii ostatnio. To już chyba trzecia na forum, w tym dwie opisane przez Kolegów którzy nie dołączyli do klubu z tytułu unieruchomienia auta. Czyżby Linki czytały forum? Albo epidemia jakaś... (lub co najbardziej prawdopodobne - obecność księgowego w dziale projektów i po latach wychodzi zmęczenie materiału)

To nie zmęczenie materiału tylko nieudolna wymiana mechanika, który luzuje śrubę a potem dokręca a należy wymienić i wkleić dodatkowo.
Wymieniałem w obu Lineach, szwagier również i problemu nie mam.

Jeszcze kilka tysięcy km i mnie czeka wymiana rozrządu. Minie 90 tyś od ostatniej wymiany tak więc pora już najwyższa. Od dłuższego czasu obserwuje temat z tym klinem. Na wszelki wypadek zwrócę uwagę mechanikowi.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Z tego co pamiętam to problem dopadł również użytkowników, u których przy rozrządzie nie było nic grzebane.

krupniok pisze: 26 cze 2019, 7:01 Z tego co pamiętam to problem dopadł również użytkowników, u których przy rozrządzie nie było nic grzebane.

źle pamietasz.. Natomiast był przypadek , że aktualnie nie było grzebane tyle, że auto kupione jako używane więc .... grzebał poprzednik;)
Jest dokładnie tak jak napisał duskap.

To nie zmęczenie materiału tylko nieudolna wymiana mechanika, który luzuje śrubę a potem dokręca a należy wymienić i wkleić dodatkowo.
Wymieniałem w obu Lineach, szwagier również i problemu nie mam.
[/quote]


Zatem cofam wypowiedz. Szkoda tylko ze Autor zniknal i nie podzieli sie z nami informacjami w temacie. Coz, kolejny ktory "uprzejmie prosi" wpadajac po rade a potem ucieka z wiatrem

duskap pisze: 25 cze 2019, 22:29
To nie zmęczenie materiału tylko nieudolna wymiana mechanika, który luzuje śrubę a potem dokręca a należy wymienić i wkleić dodatkowo.
Wymieniałem w obu Lineach, szwagier również i problemu nie mam.

W takim razie cofam wypowwiedz.

Szkoda ze Autor milczy i nic nie wiemy o losach auta

mwas pisze: 25 cze 2019, 8:44 Niestety to co opisujesz ewidentnie wskazuje na awarię, do której dostałeś link i teraz tylko modlić się, żeby wewnątrz nie było szkód, bo u niektórych ta awaria kończyła się dość kosztownym remontem silnika Nie napisałeś również nic o historii auta a konkretniej czy pasek rozrządu był wymieniany ?

Jestem drugim właścicielem. Pierwszy wymieniał rozrząd dwa razy (raz po raz - coś tam mechanik spieprzył i trzeba było poprawić, gdzieś w 2015) przy 60 tyś. Wymieniał tez alternator, wcześniej założył gaz staga i sprzedał mi Fiata. Zrobiłem nim ok 25 tyś. Dotychczas nic się nie działo. Zmieniłem olej i filtr, poprawiłem linkę hamulcową, klocki, tarcze itp.

karollino
"Zatem cofam wypowiedz. Szkoda tylko ze Autor zniknal i nie podzieli sie z nami informacjami w temacie. Coz, kolejny ktory "uprzejmie prosi" wpadajac po rade a potem ucieka z wiatrem"

Kolejne działania tego mechanika to podejrzenie wtryskiwaczy. Spuścił całą benzynę i okazało się, że ta benzyna z Lukoila to faktycznie taka mazia przypominająca benzynę. Jedna rzecz ciekawa. Jeśli to był zerwany klin, a ten pierwszy mechanior ciągle go odpalał, gazował, aż padł akumulator, czy nie przyczynił się w znaczny sposób do rozpieprzenia tego rozrządu. Drugi mechanik wskazał właśnie na ten klin bez mojej podpowiedz - dziś zamówił części we fiacie, bo jakiś tam zamienników nie było. Zdaje się że bez pompy - wariant ekonomiczny. Oczywiście sugerował się pomodlić, czy poz złożeniu będzie wszystko ok. Przecież nie mają sond, aby to zweryfikować co wewnątrz się stało. Jak zrobią to się okaże czy będzie grubsza robota...

piotreks pisze: 28 cze 2019, 18:58Przecież nie mają sond, aby to zweryfikować co wewnątrz się stało. Jak zrobią to się okaże czy będzie grubsza robota...

Oni nie mają, ale wielu mechaników z takowych korzysta (endoskop samochodowy).

krupniok pisze: 28 cze 2019, 23:05 Oni nie mają, ale wielu mechaników z takowych korzysta (endoskop samochodowy).

Jeden z mechaników powiedział, że nie posiada endoskopu, aby stwierdzić czy poszły zawory, ale potrafi zdiagnozować problem. Na starym rozrządzie kręci kluczem (na luzie) i wsłuchuje się w stuki ewentualnie sprawdza czy występują niepokojące jakieś tam blokady. Jeśli takowych brak to odpala motor. Co o tym myślicie? Czy przy tej usterce, tj przy wymianie rozrządu trzeba też wymienić pompę? Jeden z mechaników uważa, że tak bo paski. Drugi twierdzi, że niekoniecznie skoro nowy rozrząd był wymieniany przy 60 tyś, zaś pompa zrobiła do tego czasu niecałe 30tyś km

Ja robiłem rozrząd z pompą przy ponad 100tys, jak auto miało 7 lat - z rozsądku, nie z potrzeby. I nic nie wskazywało na to, że pompa wymaga wymiany, więc Twoją bym zostawił.