LINEA KLUB POLSKA

... tak własnie wpisałem w "szukaj"... i nic konkretnego. A mi zniknęło około 1.1l oleju z silnika. Zero wycieków, zero oleju w wodzie i na opak. Ma ktoś jakieś pomysły? Spalanie w normie, już na pewno nie dymi. Sprawa po 5 wymianie oleju (ok 6 mieś. temu), jak dotąd (4 razy) to spływało 99% zalanego. Czas zajścia: około 2 miesiące (wtedy ostatni raz sprawdzałem, potem to nie wiem...). Mam 1.4 V8.

Jaki masz olej?

5W40

A dużo gnałeś po autostradach? Bo wtedy masz osiołek lubi wypić, ale nie aż tyle?!

Lubi wypić, lubi, i to nawet aż tyle To, że 1.4 8V pobiera oliwę to mnie w ogóle nie dziwi, bo moja bierze od samego początku. Natomiast kolega Staszek umieścił troszkę zbyt mało precyzyjnych informacji, a mianowicie:
1) Jaki DOKŁADNIE masz wlany olej ? Łącznie z producentem i normą, nie tylko 5W40.
2) Kiedy ostatnim razem wymieniałeś ten olej i czy przy ostatniej wymianie zmieniałeś producenta lub rodzaj oleju ?
3) Czy ostatnio "ostrzej" przegoniłeś auto ?
4) Jak często sprawdzasz olej ? Chodzi tutaj o to aby ustalić w jakim okresie czasu i po przejechaniu ilu kilometrów zauważyłeś, że oliwy ubyło ?

Dodam tylko, że moja potrafi zeżreć 0.5l oleju na 1000 KM a to nadal bardzo mocno mieści się w normach Fiata bo Ci przewidują nawet dwukrotnie większe zużycie

Sprawdź wydech na końcu, czy nie ma sadzy. Na zlocie porównywałem z kolegą, któremu też bierze mnóstwo oleju. U niego było czarno, jak w kominie, a u mnie siwiutko, jakbyś popiołem rozsypał. Mi bierze tak około 0,5 l /12000 km, czyli mikro ilości. Nawet przestałem kupować olej w 4 l bańkach, bo mi się go zostawało za dużo. Używam Mobil 1, 0W-40 jakby co.
Musi dymić, nie ma opcji, skoro nie ma wycieku.
Albo będzie dymił na zimnym silniku, albo na ciepły przy pałowaniu silnika.
W tej drugiej opcji możesz nawet nie zauważyć, że Ci dymi.
Wydech prawdę Ci powie, obejrzyj i daj znać ile w nim sadzy po spaleniu oleju silnikowego.

Dwa sezony po zakupie jeździłem na Valvoline SynPower 5W40 i występowało znikanie oleju, od około trzech miesięcy jest zalany Millers Trident Profesional 5W40 i poziom na bagnecie się trzyma. Przypadek, nie sądzę.

Kolego, potwierdzam to co napisal Prezes. Ten silnik musi zjesc olej, szczegolnie jesli jest krecony do wysokich obrotow. Zarowno ja jak i mwas mamy nasze auta od nowosci wiec jakis oglad na temat mamy

Moja niunia przez trzy lata jezdzila na Selenii, potem przeszedlem na Millersa jak Kolega powyzej. Klasa lepkosciowa ta sama. Auto przez 8 lat przejechalo 130 000km, glownie w miescie gdzie nie ma latwego zycia: codziennna jazda do 4 - 5 krpm (na cieplo, po rozgrzaniu, zeby nie bylo ;P), krotkie odcinki - to musi odbic sie na spozywaniu oleju. Z drugiej strony jak tak przeganiam tego "dwusuwa" :D, to nigdy nie zauwazylem na przepustnicy ani korku wlewu oleju, znanego niektorym maselka.

8V tak niestety ma. Niezaleznie czy przelecisz dlugi odcinek autostrada 160 km/h, czy na miescie pobawisz sie do odcinki - ten silnik zawsze (od nowosci) bral olej.

Jesli Cie to nie uspokoilo, poszukaj na forum (chyba w temacie "Olej") - rozmawialismy z mwasem na ten temat i zgodzilismy sie ze Linea 1.4 8V lubi lyknac oleju jesli jest krecona.

Czy producent oliwy ma znaczenie? Pewnie tak, i jeden olej bedzie znikal szybciej niz drugi (nie powiem Ci czy Selenia czy Millers znikaly szybciej; Prezes nie jezdzi na Millersie a tez mu wcina) ale o tempie znikania moim zdaniem decyduje glownie styl jazdy.

Formalnie tylko napisze: UPG nie zmieniana, nie kopci na czarno/bialo, nie znaczy terenu olejem.

Jeżdżę na synpower i nie ubywa. Może kupujecie jakąś wodę zamiast oleju tzn podróbka no chyba że z moim silnikiem jest coś nie tak ze go nie pije.

W moim bolidzie uzywalem Valvoline max life 5w40 a od jakiegos czasu uzywam Lotos 5w40. Na obu tych olejach ..pół litra na 1000. Taka ciekawostka.

Szczepan pisze: 19 cze 2019, 9:45 Jeżdżę na synpower i nie ubywa. Może kupujecie jakąś wodę zamiast oleju tzn podróbka no chyba że z moim silnikiem jest coś nie tak ze go nie pije.

Już od dawna wiadomo , że 1,3 multijet nie biorą oleju , wcześniej już o tym pisałem .

Szczepan masz diesla, my benzynkę to raz. Selenie przez trzy lata lał mi serwis, Millersa od 6 lat zalewa mi mechanik. Jakbym brał na Allegro, albo po kosztach - przychyliłbym się do tej teorii. Tu wątpię, no chyba że taki zbieg okoliczności że wszyscy mnie kantują.

Ja dalej stoję przy teorii wpływu stylu jazdy na konsumpcję oliwy i tak wysokie zużycie w 1.4 8V mnie nie dziwi. Szczególnie że z mwasem mamy ku temu empiryczne przesłanki.

Czyli dla diesla synpower jest dobry dla benzyny nie? Czy jednak nie olej a silnik ma tu znaczenie.

Chodziło mi właśnie o silnik, nie o olej. Na synpowerze nie jeździłem ale pewnie i jego moje 8V by skonsumowało. Przerobiłem od nowości na tym samochodzie dwóch producentów oleji (oba o tej samej specyfikacji), Prezes jeździ jeszcze na innym. Jak widać, mój i Prezesa styl jazdy w połączeniu z tym silnikiem sprawia że oba jedzą olej niezależnie od mark jego producenta. Pewnie jakbym zaczął biegi zmieniać przy 3000 rpm to zużycie oleju spadło by znacznie. A tak, mam dwusuwa

Wypowiem się na ten temat. Mialem grande punto z silnikiem 1.4 8V. Na każde tankowanie pełnego baku akies 800 do 900 kilometrów musiałem dolewać jakieś 200 do 250ml oleju. Też się przestraszyłem ale w instrukcji przeczytałem że ten silnik może właśnie tyle wypić. Fiat z góry przewidział że te silniki będą piły olej. Taka konstrukcja. Dodam że mój grande nie miał wycieków był sprawdzony we fiacie miał przebieg około 120tys. I nigdy nie kopcil. Działał wzorowo. Po prostu musiałem często sprawdzać ilość oleju. Mam nadzieję że teraz silnik 1.3 jtd będzie miał mniejszy apetyt na olej.