LINEA KLUB POLSKA

Czy po 20 minutach postoju i pracy klimatyzacji na maksa, temp otoczenia ok 30' w garażu, podczas ozonowania, woda z odpływu kąpię? U mnie susza, próbowałem włożyć druta w odpływ ale jest tak wyprofilowany, że wchodzi 2cm

Szczerze mówiąc nie kojarzę, żebym po ozonowaniu miał plamę pod samochodem. Chyba bardziej to zależy od wilgotności powietrza niż temperatury.

Ma na to tylko i wyłącznie wpływ wilgotność powietrza. W wilgotne dni woda potrafi lecieć "ciurkiem" z odpływu (szczególnie chwilę po wyłączeniu klimatyzacji). Niekiedy kropli nie widać. Normalne zjawisko.

Sam proces ozonowania ma się nijak do wypływu wody z parownika, mało tego - ozonowanie powinno się wykonywać na wyłączonej klimatyzacji i obiegu zamkniętym wewnątrz auta. Sprawdź przy normalnym użytkowaniu, czy będzie kapało pod autem

Co do ozonowania to robi się na włączonej, niższa temp ozon tak się nie rozpada.

Kwestia ozonowania poruszyłem informacyjnie, dla wyjaśnienia dlaczego auto stało 20min z włączona klima.

Czyli normalne w tym aucie, przy temp 30' że nie kąpię z odpływu klimy?

Też twierdzę, że ozonowanie robi się na włączonej na full klimie i to miałem na myśli pisząc "po ozonowaniu" . Szczepan - nie sądzę , żeby było możliwe zatkanie się odpływu skroplin, bo niby czym, przecież to tylko woda destylowana. Raczej nie było parno i wilgotno w garażu dlatego nic Ci nie kapało.

Informacyjnie - u mnie także raz leci woda ze skraplacza, a raz nie. Zależne mocno od wilgotności powietrza, nic poza tym.