LINEA KLUB POLSKA

Tak się zastanawiam, jaki zasięg jesteście w stanie przebyć na jednym baku. Teoretycznie przy 7 litrach/100 powinno to być jakieś 642 km - rezerwa czyli jakieś 600 km.

No i drugie pytanko - ile można pociągnąć rozsądnie na rezerwie. Czy te piskanie kompa i upominanie się o paliwo świadczy o tym, że już naprawdę sucho jest w baku - czy tylko tak dodatkowo (jakby pomarańczowa dioda nie wystarczyła) mobilizuje do odwiedzenia stacji ...

lebki pisze:drugie pytanko - ile można pociągnąć rozsądnie na rezerwie. Czy te piskanie kompa i upominanie się o paliwo świadczy o tym, że już naprawdę sucho jest w baku - czy tylko tak dodatkowo (jakby pomarańczowa dioda nie wystarczyła) mobilizuje do odwiedzenia stacji ...

Komunikat pojawia się w momencie, gdy zasięg spadnie poniżej 50 km. Ma to duże znaczenie w trasie..

lebki pisze:Tak się zastanawiam, jaki zasięg jesteście w stanie przebyć na jednym baku. Teoretycznie przy 7 litrach/100 powinno to być jakieś 642 km - rezerwa czyli jakieś 600 km.

No i drugie pytanko - ile można pociągnąć rozsądnie na rezerwie. Czy te piskanie kompa i upominanie się o paliwo świadczy o tym, że już naprawdę sucho jest w baku - czy tylko tak dodatkowo (jakby pomarańczowa dioda nie wystarczyła) mobilizuje do odwiedzenia stacji ...

Witam!!
W ubiegłym roku na przełomie lipca/sierpnia zrobiłem na jednym baku trase Andrychów-Władysławowo plus małe dodatki/objazdy,pomyłki/dystans 700km do zaświecenia kontr.rezerwy z tym że:
1.styl jazdy emerycki żadnych szaleństw,szybkość max 120km/h (nie jechałem sam a nie wypadało dać ognia i uciec)
2.pogoda była super,ciepło a nawet upalnie co wydaje mi się że nie jest bez znaczenia
3.na pokładzie 2 osoby,bagażnik w zasadzie pusty.
Jeżeli chodzi o 2 pytanie <ile można pociągnąć rozsądnie na rezerwie> ja osobiście zrobiłem po mieście jeszcze 50km czy było wszystko wyssane z baku?? trudno powiedzieć ale silnik nie zgasł i dojechałem do CPN bez problemu,niestety nie pamiętam ile zatankowałem paliwa,wydaje mi się że 43l ale głowy nie daje za to info.

ENDRIU pisze:

lebki pisze:Tak się zastanawiam, jaki zasięg jesteście w stanie przebyć na jednym baku. Teoretycznie przy 7 litrach/100 powinno to być jakieś 642 km - rezerwa czyli jakieś 600 km.

No i drugie pytanko - ile można pociągnąć rozsądnie na rezerwie. Czy te piskanie kompa i upominanie się o paliwo świadczy o tym, że już naprawdę sucho jest w baku - czy tylko tak dodatkowo (jakby pomarańczowa dioda nie wystarczyła) mobilizuje do odwiedzenia stacji ...

Witam!!
W ubiegłym roku na przełomie lipca/sierpnia zrobiłem na jednym baku trase Andrychów-Władysławowo plus małe dodatki/objazdy,pomyłki/dystans 700km do zaświecenia kontr.rezerwy z tym że:
1.styl jazdy emerycki żadnych szaleństw,szybkość max 120km/h (nie jechałem sam a nie wypadało dać ognia i uciec)
2.pogoda była super,ciepło a nawet upalnie co wydaje mi się że nie jest bez znaczenia
3.na pokładzie 2 osoby,bagażnik w zasadzie pusty.
Jeżeli chodzi o 2 pytanie <ile można pociągnąć rozsądnie na rezerwie> ja osobiście zrobiłem po mieście jeszcze 50km czy było wszystko wyssane z baku?? trudno powiedzieć ale silnik nie zgasł i dojechałem do CPN bez problemu,niestety nie pamiętam ile zatankowałem paliwa,wydaje mi się że 43l ale głowy nie daje za to info.

Czyli tak spokojnie 40 km jeszcze można na rezerwie machnąć.
A dystans jest chyba obliczany na podstawie chwilowego spalania bo ta wartość ciągle ulega mi zmianie +/- 50km

512 tyle przejechałem do zapalenia się pomarańczowej kontrolki
37,22 tyle zatankowałem na CPN
7,27 takie było średnie spalanie w/g moich obliczeń (komp pokazywał 6,8 l/100 km)


Czyli na rezerwie mogłem spokojnie przejechać około 70-80 km spokojnej eko-jazdy.
Jest to obliczenie z ruchu mieszanego miasto-trasa 50/50. Nigdy jeszcze nie przejechałem całego zbiornika 100% na trasie. Max dystans jaki pokonałem na pełnym zbiorniku w/w rodzaju tras, to było 580 km i zalałem 44 litry benzyny Pb 95. Ogólnie staram się tego nie robić, tzn. wyjechać prawie wszystkiego paliwa z baku, bo wiadomo w paliwie jest syf , który osadza się na dnie zbiornika.

w zeszłym roku będąc na urlopie wracając z wycieczki komputer wyświetlił zasięg -------
przejechałem jeszcze ze 20km w cztery osoby do CPN

jechałem chyba już na oparach

KILLHIM pisze:w zeszłym roku będąc na urlopie wracając z wycieczki komputer wyświetlił zasięg ------- przejechałem jeszcze ze 20km w cztery osoby do CPN

Powyższa informacja na wyświetlaczu pokazuje się gdy ilość paliwa którą mamy w zbiorniku paliwa wystarcza na przejechanie mniej niż 50 km.
Jest to informacja w miarę dokładna, gdy wracałem z Pragi z taką informacją przejechałem 30 km by zatankować w Cieszynie. Przydaje się ten nasz komputerek

helletic pisze:bo wiadomo w paliwie jest syf , który osadza się na dnie zbiornika.

A Linea chyba filtra paliwa nie ma tylko sitko (tak ktoś pisał na forum przy problemach z zapłonem w zimie)

Linea ma filtr paliwa, jest nawet do kupienia na allegro. Poza tym, chyba nie ma aut, co nie posiadają filtra paliwa.

helletic, ale to chyba filtr paliwa do diesla?

A benzyna co, też paliwo. Niemożliwe, żeby bezpośrednio z baku nic nie filtrowało paliwa, no nie wierzę w to! inaczej już dawno coś by parskało i kichało w silniku. A ten filtr być może był od diesla, nawet nie zwróciłem szczerze mówiąc na to uwagi...

helletic, więc pewnie mamy sitko przy wlewie...

Znalazłem takie coś z innego forum, też Fiat ale Marea:

Marea 1.6 16V (z 1999 i młodsze) nie ma osobnego filtra paliwa. Jego funkcję pełni siatka na koszu ssawnym pompy, która znajduje się w zbiorniku.
Zdarzają się dwie awarie tego elementu: zapchanie osadem z paliwa i wypadnięcie kosza z zatrzasków (całość obudowy pompy jest wykonana z plastiku). W pierwszym przypadku samochód dostaje za mało paliwa i w efekcie przeryw i nie chce wchodzić na obroty, w drugim się po prostu zalewa, ciężko go wtedy nawet odpalić.
NIe wiem jak jest w sedanie, w kombiaku (weekend) można to naprawić samemu, należy odkręcić tapicerkę na podłodze bagażnika i odkrywa się klapka na górnym poszyciu zbiornika, pod którą znajduje się pompa.

aż dziwne, że rolę filtra pełni jakaś siatka - moim zdaniem tandeta. Patrząc jednak na ceny filtra paliwa do diesla, to cieszę się z drugiej strony, że nie mam w benzyniaku filtra - cena dobija....
filtr paliwa do diesla

helletic pisze:aż dziwne, że rolę filtra pełni jakaś siatka - moim zdaniem tandeta. Patrząc jednak na ceny filtra paliwa do diesla, to cieszę się z drugiej strony, że nie mam w benzyniaku filtra - cena dobija....

Z ceną tego filtra to trochę przesadziłeś link tragedii nie ma.
Swego czasu jak jeździłem 1.3 MJ to w serwisie orginał kosztował 100zł

Ja tej ceny nie ustalałem, więc jak mogłem przesadzić z ceną