Strona 1 z 3

Miejsce na kubki

: 04 gru 2017, 23:35
autor: smak56
Jak macie zagospodarowane miejsca na kubki (oprócz przeznaczenia jak w tytule)? Nie palę więc popielniczka nie wchodzi w grę.

Re: Miejsce na kubki

: 05 gru 2017, 1:12
autor: adamson
Mam popielniczkę i palę, ale nigdy w samochodzie :ok), a w popielniczce jakieś tam małe żaróweczki, druciki. W drugim miejscu jeździ grucha z CB. Aha, jeszcze jest trzecie miejsce, z tyłu tunelu, niestety u mnie nie istnieje, bo mam podłokietnik.

Re: Miejsce na kubki

: 05 gru 2017, 7:57
autor: Sebek
W jednym popielniczka z drobnymi na myjnie lub parking (bo nie palę), w drugim słoiczek z gumami :) orbit itp. A w trzecim również podłokietnik. Moim skromnym zdaniem miejsca na kubki są mało praktyczne, bo znajdujący się w nich kubek, czy termos utrudniają zmianę biegów.

Re: Miejsce na kubki

: 05 gru 2017, 9:07
autor: drazek
U mnie podobnie jak u kolegów w tunelu brak, ponieważ mam podłokietnik, z tyłu w kanapie powiem szczerze nigdy nieużywany. Za to z przodu mam słoiczek z drobniakami na parkomaty XD, a w drugim zapalniczka (podłączoną mam kamerkę i nie palę, więc sobie tam leży).

Re: Miejsce na kubki

: 05 gru 2017, 9:10
autor: mwas
Te miejsca na kubki są z d... bo nie dość, że kubek w nich utrudnia zmianę biegów to jeszcze nic większego (a raczej wyższego) tam się po prostu nie mieści :oj U mnie jeżdżą tam jakieś podręczne szpargały, tak jak i u pozostałych :ink A to jakieś drobne w popielniczce (też jestem z tych palących ale w aucie broń boże komukolwiek zajarać :lacha), a to identyfikator z pracy, a to bilecik z autostrady podczas trasy :ink

Re: Miejsce na kubki

: 05 gru 2017, 10:04
autor: linea122
U mnie w jednym popielniczka z paragonami (palę - ale nigdy w samochodzie!!!), drugie miejsce zawsze puste.

Re: Miejsce na kubki

: 05 gru 2017, 16:51
autor: Tomek
Ja sobie tam trzymam pilota od radia :)

Re: Miejsce na kubki

: 05 gru 2017, 18:17
autor: michalexc
jedno wolne na drobiazgi ,a kubek zamiast popielniczki pełni rolę śmietniczka na paragony ,gumy do żucia i inne drobne śmieci.W środku woreczek ,który ułatwia opróżnianie

Re: Miejsce na kubki

: 05 gru 2017, 21:46
autor: skory85
A u mnie dwa kasztany :) na nic więcej tam nie ma miejsca :ryczy każdy się dziwi i mówię że linijka się powoli rozmnaża :lacha

Re: Miejsce na kubki

: 05 gru 2017, 22:07
autor: ślimak
Ja miałem tam ustawiony telefon. Jakoś się tam komponował.... Jednak ja obstawiam, że SMAK56 coś kombinuje i czymś zajefajnym Nas za chwilę zaskoczy :) :)

Re: Miejsce na kubki

: 05 gru 2017, 22:19
autor: adamson
Może być, może być :pomysli

Re: Miejsce na kubki

: 05 gru 2017, 23:35
autor: smak56
ślimak pisze: 05 gru 2017, 22:07 Jednak ja obstawiam, że SMAK56 coś kombinuje i czymś zajefajnym Nas za chwilę zaskoczy :) :)
Zasmucę Cię! Po ponad 7 latach użytkowania, zdemontowałem na stałe pewne urządzenie i okazało się, że tam są wolne miejsca! Zrobiło się jakoś tak pusto i zadałem to pytanie z myślą, że może macie jakieś pomysły :pomysli . Żona mówi żebym sobie posadził kwiatki (lubię firletki) :ryczy ,dwie doniczki już są, ale chyba nie pójdę w tym kierunku :ink .

Re: Miejsce na kubki

: 06 gru 2017, 0:03
autor: mwas
Jeżdżący kwietnik... to byłoby coś :! :lacha :ryczy

Re: Miejsce na kubki

: 06 gru 2017, 10:31
autor: ślimak
smak56 pisze: 05 gru 2017, 23:35
ślimak pisze: 05 gru 2017, 22:07 Jednak ja obstawiam, że SMAK56 coś kombinuje i czymś zajefajnym Nas za chwilę zaskoczy :) :)
Zasmucę Cię! Po ponad 7 latach użytkowania, zdemontowałem na stałe pewne urządzenie i okazało się, że tam są wolne miejsca! Zrobiło się jakoś tak pusto i zadałem to pytanie z myślą, że może macie jakieś pomysły :pomysli . Żona mówi żebym sobie posadził kwiatki (lubię firletki) :ryczy ,dwie doniczki już są, ale chyba nie pójdę w tym kierunku :ink .
Polecam TUJE PŁOWE... będziesz mieć od razu dywaniki :ryczy .
Smak wierzę w Ciebie...i obstawiam, że znajdziesz rozwiązanie na to miejsce. Zaś nam gały wylezą z zachwytu i te ciche komentarze "dlaczego Ja tego nie wymyśliłem"....
:banan :ryczy :banan

Re: Miejsce na kubki

: 02 sty 2018, 21:23
autor: karollino
Hehehe - to byłoby ciekawe: kwiatki w Linie :D

Ja mam fabrycznie popielniczkę (nie palę - pełni rolę śmietnika :) ), dwa pozostałe puste. Nie lubię jak coś mi lata po aucie.

Co do wymiarów - zgodzę się że są one kompletnie niepraktyczne: wejdzie tam jedynie włoskie espresso.

smak56 - i co wymyśliłeś coś? Też popieram zdanie kolegów że pewnie za jakiś czas rzucisz manuala zatytułowanego "Mój pomysł na uchwyty na napoje" :)