LINEA KLUB POLSKA

Szanowni uczestnicy Zlotu.

Mój wczesny niedzielny wyjazd spowodował, stałem się jedną z pierwszych osób, która powróciła jako pierwsza do domu i w związku zdecydowałem się założyć ten wątek.

Podróż trwała nieco ponad 2h, co jak na przebyty odcinek ok. 220 km uważam za świetny wynik. To zasługa drogi ekspresowej i autostrady. Wystarczyło jechać równo 120 km/h czyli zgodnie z przepisami. Dobrze się zaczyna jeździć po naszym kraju.

Dziękuję wszystkim za przybycie i możność spotkania z Wami. Jak zwykle było to świetne spotkanie.
Organizacja dopięta na ostatni guzik. Dzięki Ślimak za to, Twój perfekcjonizm w tej sprawie staje się już nudny

Pozdrawiam wszystkich i spotykamy się za rok.
Mirek

Ja byłem w domu 13:40.

Bardzo mocno Wszystkim pragnę podziękować za przybycie na zlot. Cieszę się, że pojawiły się "nowe twarze" wśród stałych bywalców - mam nadzieję, że zaszczepiliśmy w Was bakcyla i będziecie uczestniczyć w następnych spotkaniach. To super sprawa spotkać Was wszystkich i spędzić czas w tak zacnym gronie.

Fiacik dziękujemy za "Ż"

Renata się spisała na trasie - spalanie 5,2 l/100 km .

Jeszcze raz pozdrawiam i dziękuję

Ślimak

A ja przed chwilą wróciłem jesteście nie zastaoieni i jedyni w swoim rodzaju! To co mnie denerwowało w aucie potrafiliście szybko zdiagnozować i naprawic mwas nawet potrafił przed moim wyjazdem naprawić zestaw blue & me, czego wcześniej nie robił. Dziękuję za miłe spędzony czas i spotkanie z wami czekam do następnego zlotu już lepiej przygotowany z jeszcze ładniejsza linijka

a my wróciliśmy o 17 t-tej. Pozdrawiam

Cali i zdrowi już w domu ( no może poza spaloną skórą od słońca ) Dzięki wielkie za miłe towarzystwo, dla nas był to pierwszy ogólno polski zlot. Było super i mam madzieje ze spotkamy sie za rok.

My dotarliśmy przed 18
Również dziękuję wszystkim za wspaniałe spotkanie. Jak zwykle było super

Melduję się na miejscu Cali i zdrowi dojechaliśmy chwilkę przed 19tą Bardzo serdecznie dziękuję za spotkanie, jak zwykle było rewelacyjnie i już nie mogę się doczekać kolejnego A kto nie był... niech żałuje

My również meldujemy się po powrocie. Jak zwykle zlot bardzo udany. Miło było Was zobaczyć. Niech żałują ci których nie było w tym roku ☺ Jechałem meleksem
jak emeryt wiec spalanie 4.8

Gmerałem się z wyjazdem do ostatniej chwili.
Potem relaksacyjna jazda malowniczymi bocznymi drogami, no i dotarłem do domu.
Dziękuję za przemiłe spotkanie.
No i do zobaczenia wkrótce na jakimś kolejnym Zlocie.

Melduje się cały i zdrowy. Zlot był mega szkoda że tak krótko, ale cóż.. Pozdrawiam wszystkich.

Powoli , cali i zdrowi dotarliśmy na miejsce codzienności. Wszystkim gorąco dziękujemy i czekamy na powtórkę.

No i my z opóźnieniem meldujemy się w domu
Również dziękujemy za super spotkanie i atmosferę taką, jak zwykle, czyli WYYYPASSSIIOOOORRRR

No i my też z opóźnieniem meldujemy na forum , że dotarliśmy do domu szczęśliwie i bez problemów .Przy okazji to trochę mieliśmy szczęścia bo ,,misie" stały jakieś 40 km od Burzenina w terenie zabudowanym - droga pusta prawie bez ruchu .Jechaliśmy tak ok.
70 km/godz przez te małe wioski i jakiś kilometr przed radarowcami wyprzedził nas ,,ochotnik" bus i się nadział ,a my jechaliśmy dalej i już bardziej rozważnie .
Na zlocie było bardzo miło i wesoło , fajnie tak po roku spotkać starych znajomych , ale także miło jest powitać nowych i napić się
z nimi Ż
Szkoda , że już w sobotę musieliśmy wracać.
Pogoda dopisała i obyśmy taką mieli w okresie wakacyjnym czego oczywiście wszystkim życzymy , tak spalania w trasie ( po trosze dzięki ,,misiom") na poziomie jakiego dawno nie notowałem t.j. 4,9 litra