Witam
: 18 mar 2017, 17:10
Witam serdecznie Klubowiczów.
Mam na imię Krzysztof i od 8 lat jestem posiadaczem Linki w wersji 1.4 8V Active o mocy nominalnej aż 77 KM.
Auto ma najechane 103.000 km, a ja sam zrobiłem nim 87.000 km i mógłbym o tych kilometrach napisać bardzo wiele, ale zdecydowanie nie w kontekście napraw. Mam tego farta, że uniknąłem poważnych usterek.
Póki co zaliczyłem jednak: 3 alternatory, wiązkę elektryczną tylnej klapy, odmę i dwa akumulatory.
Oprócz tego, moja Linka była ze mną dwa razy w Budapeszcie, raz w Pradze w Rzymie, Wenecji, Nicei, Monako, ... było pojeżdżone.
W grudniu mojej pani stuknie 10 latek, więc zaczynają się powoli jakieś tam drobne usterki. Na pierwszy ogień pójdzie czyszczenie przepustnicy, co dzięki Wam - instrukcja z foto na forum - będę (mam nadzieję) mógł zrobić we własnym zakresie.
Pozdrawiam serdecznie i życzę szerokości!
Mam na imię Krzysztof i od 8 lat jestem posiadaczem Linki w wersji 1.4 8V Active o mocy nominalnej aż 77 KM.
Auto ma najechane 103.000 km, a ja sam zrobiłem nim 87.000 km i mógłbym o tych kilometrach napisać bardzo wiele, ale zdecydowanie nie w kontekście napraw. Mam tego farta, że uniknąłem poważnych usterek.
Póki co zaliczyłem jednak: 3 alternatory, wiązkę elektryczną tylnej klapy, odmę i dwa akumulatory.
Oprócz tego, moja Linka była ze mną dwa razy w Budapeszcie, raz w Pradze w Rzymie, Wenecji, Nicei, Monako, ... było pojeżdżone.
W grudniu mojej pani stuknie 10 latek, więc zaczynają się powoli jakieś tam drobne usterki. Na pierwszy ogień pójdzie czyszczenie przepustnicy, co dzięki Wam - instrukcja z foto na forum - będę (mam nadzieję) mógł zrobić we własnym zakresie.
Pozdrawiam serdecznie i życzę szerokości!
