LINEA KLUB POLSKA

Witam . Mam problem z centralnym zamkniem wciskajac guzik na pilocie zamek zamyka sie a po chwilii otwiera. Co z tym zrobic lub jak inaczej zamknac auto... Kluczykiem moge tylko od strony kierowcy... Panowie ratujcie.....

Witaj przybyszu. Jesteś na forum od września i zanim moderatorzy wkroczą, to kilka rad:
- przywitaj się w odpowiednim dziale
- poczytaj forum (skorzystaj z funkcji szukaj)
a tak na szybko: http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... nie+zamyka

(Przenieście do podanego albo wytnijcie, po co dublować)

No i szach mat w wykonaniu smak56

Wysłane z Galaxiaka

mwas pisze:No i szach mat w wykonaniu smak56

Można by się pokusić o tekst "Jeb z dzidy"

Wariaty

A tak z ciekawosci - zwracam się do tych kolegow , ktorzy w ostatnim czasie mają problemy z zamarzaniem np. zamków - zatem czy w zimie uzywacie czasem klimy ? Czy wysiadając z nagrzanego auta zamykacie wlot cieplego powietrza do wewnątrz kabiny ? Czy przed zimą psiknęliście w zamek chocby siliconem w sprayu ? Czy w koncu stosujecie jakiś pochlaniacz wilgoci albo chociaż ryż w skarpecie pod siedzieniem w czasie okresu jesienno , zimowo - wiosennego ? A pytam dlatego , że ( odpukać) nie mam podobnych problemow , a to nie pierwsza zima z lineą . To , co wyzej , to takie moje ( myślę , że nie tylko ) sposoby na przetrzymanie tego czasu . Oczywiście niczego nie narzucam , chcialbym tylko wiedzieć czy mimo zabezpieczeń przytrafiają się te przykre niespodzianki . Bądź co bądź pęknięcie przewodu wiązki w drzwiach zdarzyć się może zawsze , ale żeby na mrozie otworzyć auto bez problemu , wsiąść i przejechać jakiś dystans nagrzewając wnętrze , po czym wysiadając przy zamykaniu mieć problem z zamarznietym zamkiem -wydaje mi się trochę malo prawdopodobne . Co nie znaczy , że nie jest możliwe jak widać Życząc szybkiej odwilży pozdrawiam szanowne grono forumowiczów

zibi186 pisze:A tak z ciekawosci .......... . Oczywiście niczego nie narzucam , chcialbym tylko wiedzieć czy mimo zabezpieczeń przytrafiają się te przykre niespodzianki .

Od kilku lat nie robię nic z tego co napisałeś. W czasie wygłuszania drzwi (przy okazji wymiany głośników) użyłem środka do konserwacji profili zamkniętych (zielony sponsor żużlowca Dudka), a do zamków psiknąłem smaru karabinowego w sprayu i jest spokój.

Smak56 , tak więc moje pytanie nie bylo skierowane do Ciebie ( bez obrazy ) . Pozdrawiam

zibi186 pisze:Smak56 , tak więc moje pytanie nie bylo skierowane do Ciebie ( bez obrazy ) . Pozdrawiam

Ja się nie obraziłem
Przekazałem tylko informację co zrobiłem aby takich niespodzianek nie mieć!

Podobne objawy centralnego zamka miałem w Sienie ale tam zamek przy większych mrozach po otwarciu czy to z klucza, czy z pilota zaraz się z powrotem zamykał. Żeby wejść do auta trzeba było zaraz po odblokowaniu zamka, szybko otworzyć drzwi bo centralny zamek świrował i tak nawet 10 razy drzwi to ryglował to otwierał aż zostawił otwarte. Z zamknięciem drzwi nie było problemu i nigdy auta sam nie otworzył. Psikanie zamków środkami smarno-penetrującymi pomagało tylko na parę dni. Siena parkowała pod chmurką.