LINEA KLUB POLSKA

Niech mi ktoś powie, że to "tylko samochód"...we wtorek wypowiedziane głośno słowa, że może sprzedać Linkę odniosły bardzo szybki skutek...od następnego dnia już nie odpaliła.... a tak poważnie..od jakiegoś tygodnia pojawiał mi się "magiczny" pomarańczowy trójkąt ostrzegawczy na wyświetlaczu, bez żadnego komunikatu..przewertowałem instrukcję i wychodzi, że czujnik ciśnienia oleju..ok..ale czemu w ogóle nie chce odpalić..wszystko inne działa, prąd jest, wtryski pracują, pompa też "tylko" brak reakcji na kluczyk czyli w ogóle nie kręci rozrusznikiem...raczej też się nie zawiesił, ponieważ w lekkim podku****niu desperacyjnym próbowałem "na pych" i jedyne co to zajeździłem znajomych a Linka nic...aahaa pod kompem pokazało tylko "brak styku z czujnikiem ciśnienia oleju...."
może ktoś coś miał bądź słyszał o takim przypadku..??
dzięki za wszelaką pomoc :D

Na moje oko to brak masy. Nie pytaj gdzie, bo takich miejsc jest chyba 16. Ale zacząłbym od głównej tj. akumulator - śruba przy skrzyni biegów. Jeden z kolegów miał z tym problem, gdyż przewód zaśniedział pod izolacją . Jeżeli tam jest to przewody na rozruszniku. Myślę, że to pomoże. Powodzenia.
P.S. Nie wystarczy dotykać! Fizycznie odkręcić, oczyścić (przesmarować) i dokręcić.
Uff. Znalazłem; http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... B3d+masowy

Gdy "uczyłem" się jeździć Lineą, kilka razy zadusiłem silnik. Zgasł, chociaż nie powinien, ale na wyświetlaczu pojawił się komunikat, że silnik został wyłączony z powodu zbyt niskiego ciśnienia oleju. Dokładnie nie zacytuje, bo nie pamiętam. Przypuszczam że auto bez takiego algorytmu by nie zgasło. Może być tak, że brak informacji z czujnika uniemożliwia uruchomienie silnika.

Witam , myślę że wielu z nas w okresie zimowym szczególnie, wozi w bagażniku przewody do odpalania auta z obcego akumulatora. Gdy więc okaże się że rozrusznik nie kręci , można spróbować wykorzystać taki przewód i wykonać "tymczasową" masę . Pozdrawiam

Dzięki za informacje:-) jutro ma przyjechac "dr dolittle" i popatrzy swoim okiem, a ja napewno nie omieszkam zglebic tematu masy...jakie beda efekty leczenia dam znac...

-- 31 gru 2016, o 16:43 --

winny całemu zamieszaniu znaleziony...przewód masowy przy skrzyni biegów...dzięki smak56 dzięki Panowie ...naprawione i pali od "strzała" ..

Co prawda rocznik auta ten sam , ale przebieg . . . Od jakiegoś już czasu noszę się z zamiarem sprawdzenia masy u siebie choć nie mam żadnych objawów tej choroby . Teraz zima jest dobrą wymowką Jednak Twoje zdjęcie RSG 79 działa na wyobraźnię i napewno wykorzystam pierwszą nadarzającą się okazję . Dzięki