LINEA KLUB POLSKA

Witajcie.

Potrzebuję poduszkę amortyzatora tylnego (lewą), mechanik stwierdził że tylko serwis.

Może ktoś ma inny namiar ?

Pozdrawiam, Michał.

To przykład

https://aparts.pl/partscatalogue/72-215 ... 62152.aspx

http://m.autoczescizielonki.pl/partscat ... 62152.aspx

Zauważ pochodne

PODUSZKA AMORT. FIAT P. LINEA 07-/QUBO 08- LE, DOBLO PR. 10-

Jeśli jest to element oznaczony na poniższym zdjęciu nr 6, to wg ePera w ASO ma on numer katalogowy 51761830 i kosztuje ok 78 zł, więc cena nieznacznie różniąca się od tego, co odnalazł prezes. Powiem szczerze: w takiej sytuacji nie bawiłbym się w kombinowanie zamienników, tylko zawitałbym w ASO

Dzięki za namiar ! Jutro spytam mechanika czy to jest to !

mwas tam wychodzi 33euro to nie jest 83zł ?

ślimak pisze:To przykład

https://aparts.pl/partscatalogue/72-215 ... 62152.aspx

http://m.autoczescizielonki.pl/partscat ... 62152.aspx

Zauważ pochodne

PODUSZKA AMORT. FIAT P. LINEA 07-/QUBO 08- LE, DOBLO PR. 10-

U mnie taka 75zł z wysyłką

33 EURO wg aktualnego kursu to jakieś 140 PLN, tyle że, jeśli koś sprawdza ceny w ePerze i ma ustawiony nieprawidłowy kraj, to rzeczywiście te ceny w EURO mogą się pojawiać. Ale najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że kraj krajowi nierówny i okazuje się, że nasze ceny w ASO są jednymi z niższych w Europie więc cena w EURO podana na kraj np Niemcy może być jak najbardziej prawidłowa, ale... przy zakupu w Niemczech U nas, jeśli jest to ten element, który pokazałem na obrazku, a tak raczej będzie, bo nic innego jako poduszkę to tam nie kojarzę, to na naszym rynku, jego cena w oficjalnej sieci ASO wynosi ciut ponad 78 PLN

83,50 tyle w ASO Ganinex Gliwice chcą :-) Zamówiłem :-)

Dzięki Panowie za pomyślne rozwiązanie problemu

Witam.
Z uwagi na popękane bałwanki z tyłu zostałem zmuszony do zakupu nowych. dostałem je w zestawie do samodzielnego montażu i ze zdjęć które są na necie wynika że pierścień który jest na bałwanku powinien wejść w "felc" w plastiku. Próbuje i za cholerę nie chce mi to wejść.
Jakieś pomysły?

Jeśli masz dedykowane to nie powinno być z tym żadnego problemu , nikt z tego co pamiętam nie zgłaszał problemów z wymianą tych bałwanków .

Nikt nie zgłaszał problemów bo chyba wszyscy montowali "oryginały" a te to jednolity element Tutaj mamy do czynienia z zamiennikiem firmy Febi a oni mogli to sobie inaczej "pokombinować" Miałem podobnie z osłonami przegubów w Megance - oryginał to był jednolity element, zamiennik - w dwóch częściach. Musieliśmy się nieźle z mechanikiem nagimnastykować, żeby złożyć to "do kupy" tak, żeby się trzymało Nie muszę wspominać, że oryginał był chyba ze 4 razy droższy od zamiennika Ale wiem, że następnym razem raczej zainwestuję w oryginał

Sławek za dużo gazu na skreconych kołach wiem że masz teraz szatana

skory85 pisze: 03 sty 2018, 21:08 Sławek za dużo gazu na skreconych kołach wiem że masz teraz szatana

skory85, nie pomyliłeś czegoś przypadkiem ?

Miałem podobnie z osłonami przegubów w Megance - oryginał to był jednolity element, zamiennik - w dwóch częściach. Musieliśmy się nieźle z mechanikiem nagimnastykować, żeby złożyć to "do kupy" tak, żeby się trzymało Nie muszę wspominać, że oryginał był chyba ze 4 razy droższy od zamiennika Ale wiem, że następnym razem raczej zainwestuję w oryginał :L

Nie Macieju a widzę że wytrawne oko prezesa działa

mwas pisze: 03 sty 2018, 20:46 Nikt nie zgłaszał problemów bo chyba wszyscy montowali "oryginały" a te to jednolity element

Nie jest tak Maciek. Fabryczne też składają się z dwóch części

Morfus pisze: 03 sty 2018, 19:15 Jakieś pomysły?

Spróbuj najpierw włożyć pierścień w tuleję (rozgrzej w wodzie), a dopiero później bałwanka.

smak56 pisze: 03 sty 2018, 23:20

mwas pisze: 03 sty 2018, 20:46 Nikt nie zgłaszał problemów bo chyba wszyscy montowali "oryginały" a te to jednolity element

Nie jest tak Maciek. Fabryczne też składają się z dwóch części

Morfus pisze: 03 sty 2018, 19:15 Jakieś pomysły?

Spróbuj najpierw włożyć pierścień w tuleję (rozgrzej w wodzie), a dopiero później bałwanka.

Dzisiaj ponowiłem montaż bez bałwanków i po użyciu ucieraka do ciasta wskoczyło na swoje miejsce. Ktoś gdzieś pisał że jest różnica w jakości pomiędzy białymi a żółtymi bałwankami -jak to wygląda z Waszego doświadczenia