LINEA KLUB POLSKA

Wczoraj, zeby odreagować stres i emocje w trakcie meczu Polsa Francja, w przerwie meczu zainstalowałem sobie windows 10. Kto nie ma, a chce miec i nie bulić za system to może przystąpić do testerów. System jest wtedy w pelni legalny i funkcjonalny. Wiadomo ze trzeba sie liczyc z możliwością jakiś problemów i troszkę większą inwigilacją ale ja testuję. Na razie wszystko śmiga bardzo fajnie na komputerze ktory ma jakieś 8 lat a poprzedni system był Vista. Jak wszystko bedzie git to laptop tez dostanie win 10.

Jak będzie ktoś chetny to opiszę co trzeba zrobić.

A czy można tym sposobem (testowania) zainstalować W10 na kompie, gdzie nie było Windowsa?

Mój Samsung też ma 8 lat i Vistę.
Opisz co i jak to się skuszę

leszek1234, jak najbardziej można, nikt nie broni Ci zostać testerem produktów M$ i raczej nie prowadzi weryfikacji, czy już z jakiegoś produktu M$ korzystasz Michał, opisuj co i jak dla potomnych A Ci, którzy posiadają Win 7, Win 8 i Win 8.1, jeszcze do końca lipca mogą uaktualnić system do Win 10 kompletnie na free i w pełni legalnie

Oki. Wieczorkiem jak wrócę d domu to naskrobię co i jak bo na tablecie niewygodne

Można robić test - przez 30 dni od instalacji. Potem system traktuje to że nam się podoba i nara. Do 30 dni można wrócić do poprzedniego systemu. Niestety windowsa 8.1 ja nie odzyskałem :(. Mam 10 już się przyzwyczaiłem. Działa śmiga więc niech jest

Prezes, tyle że Ty piszesz o tych, którzy mają prawo do upgrade'u, czyli użytkownicy Win 7 i 8 Natomiast jeśli ktoś jest użytkownikiem starszego systemu, jak Vista, XP, czy w ogóle nie posiada "oficjalnego" Windows'a to jest możliwość skorzystania z tzw Microsoft Insider Program, gdzie stajesz się testerem oprogramowania M$ i możesz w pełni legalnie używać najnowszych wersji systemu Więcej o programie tutaj -> https://insider.windows.com/, ale zapewne Michał napisze dokładnie co i jak trzeba zrobić, gdzie się zarejestrować i co podać, żeby zostać testerem

Rafcio pisze:Mój Samsung też ma 8 lat i Vistę.
Opisz co i jak to się skuszę

Rafcio mam podobną sytuację - laptop 9 lat zaczynałem od Visty , rok temu wgrałem ,, 7 '' a na sam koniec darmową ,, 10 '' . Po testowaniu parę dni wróciłem do 7, bo podejrzewam że parametry laptopa nie dają rady pod 10 - po prostu system był zamulony i się wszystko zacinało . Nie twierdzę że u Ciebie może być tak samo ale możesz się tego spodziewać . U mnie jest tylko 2 GB RAM i myślę że to jest powód ?

Może ktoś kto zna się na rzeczy popatrzy w necie na bebechy mojego Samsunga R 610
Ramu jest 4GB ale inne podzespoły uciągną Windowsa 10?

Ja przesiadłem się z Visty na Win10 tak zupełnie niechcący, bowiem stary laptop pewnego dnia zgasł.. trzeba było iść do sklepu po nowy, a nowy był od razu z dziesiątką.. początkowo nieufnie podchodziłem do tego systemu, ale z czasem polubiłem go, i bardzo sobie chwalę

rafcio, powinno być ok. mój też jest staruszek i ma chyba tylko 2 GB ramu

no to tak. ściągamy sobie obraz iso z win 10 albo jeżeli mamy nowsze systemy to robią nam odpowiednie nośniki same.

http://www.microsoft.com/pl-pl/software ... /windows10 - na tej stronie mamy system. tak jak pisałem wcześniej kto ma nowszy system to czyta i działa. kto ma starszy vista, xp lub nie ma wcale to musi zassać obraz na dysk swojego komputera i dalej wypalić na jakimś nośniku. ja użyłem pendraka (musi mieć minimum 4 GB miejsca).

-- 20 sty 2016, o 19:01 --

no to mamy obraz win10 na dysku. ściągamy program ultraiso np. stąd: http://www.instalki.pl/programy/downloa ... raISO.html i instalujemy. odpalamy jako wersję testową - wystarczy. robimy bootowalny dysk usb.

-- 20 sty 2016, o 19:03 --

jak zrobić? tutaj poradnik:

a więc użytkownicy 7 i 8 taki pendrak mają.

-- 20 sty 2016, o 19:04 --

inni zrobili taki według wskazówek. teraz przestawiamy swój komputer w biosie żeby startował z usb. wkładamy pendraka pod usb i uruchamiamy komputer. wyskakuje nam instalacja win10 (jeżeli nie startuje od razu to chwilę cierpliwości bo trochę mieli z tego pendriva. instalujemy krok po kroku według instalatora. możemy zainstalować na nowej partycji, sformatować dysk c i czyściutka instalacja (ja tak wybrałem), albo instalacja na poprzednim systemie (kopia starego folderu systemowego zostanie utworzona. wybieramy co kto woli. postępujemy zgodnie z konfiguratorem i kończymy instalację. wyciągamy pendraka i uruchamiamy ponownie komputer. znowu instalacja, zakładanie konta Microsoftu itp. mamy to. system jest w wersji 30 dni

klikamy menu start i opcję ustawienia. dalej aktualizacja i zabezpieczenia, dalej na opcje zaawansowane. w menu uzyskaj kompilacje niejawnego programu testów klikamy rozpocznij. logujemy się na konto Microsoftu, klikamy zgodę o ryzyku itp., potem jeszcze informacja o tym ze jak nie będziemy dalej chcieli używac to trzeba odinstalować system. tutaj klikamy potwierdź. i gotowe. i uruchamiamy ponownie komputer (na dole będzie taki przycisk).

-- 20 sty 2016, o 19:04 --

komputer uruchamia się ponownie i mamy uwolniony system.

oczywiście nie biorę odpowiedzialności jeżeli coś pójdzie nie tak i coś się wykrzaczy. robicie to na własną odpowiedzialność. najlepiej porobić kopie systemu, albo klony, itp. żeby można było proces odwrócić.

wiedzę zaczerpnąłem z prasy komputerowej i internetu. polecam wygooglować i poczytać.

THE END

-- 20 sty 2016, o 19:05 --

hm? poradnik tutaj. nie mogłem wkleić posta z tym adresem

teleinformatyczny.cba.pl/index.php/nowe/52-tworzenie-bootowalnego-pendrive-z-windows-7

-- 20 sty 2016, o 19:06 --

Forbidden

You don't have permission to access /posting.php on this server.

Additionally, a 403 Forbidden error was encountered while trying to use an ErrorDocument to handle the request.


taki byk mi wyskakuje. dlatego podzieliłem post na części. jak możecie to scalcie to

Ja byłem na początku podjarany tą dziesiatką i powiem wam że po trzech dniach wróciłem do siódemki i nie zmieniam. Windows 7 jak doczytałem pod wzgledem bezpieczeństwa będzie aktualizowany do 2020r. Szkoda że Microsoft od stycznia 2015r. nie daje już wsparcia dla Service Pack 1.

W 2014 r. poskładałem sobie samodzielnie jak Jan Słodowy mocny komputer do gier z I5 4670K, GTX 780, 8 GB RAM. Dokupiłem do niego Win7. Komputer działał dobrze lecz po przesiadce na Win10 odczułem wyraźne przyspieszenie działania systemu. Komputer mniej miesza dyskiem i szybciej się ładuje. Żadnego przyspieszenia nie odczułem w bardzo wymagających grach lecz to raczej zasługa zapasu mocy obliczeniowej procesora i katy graficznej.

Po kilku miesiącach przeinstalowałem system w taki sposób, iż zainstalowałem go na sformatowanej partycji systemowej. W ten sposób odzyskałem ok. 15 GB na dysku, które prawdopodobnie przechowywały jakieś niepotrzebne pliki z 7-ki. System w wersji x64.

Podobną operację wykonałem na tablecie z Win8.1. System w wersji x32. Działa świetnie. Zajmuje na dysku zaledwie 12 GB.
Trzecią migrację wykonałem na laptopie w rodzinie. Również z dobrymi odczuciami i rezultatem.

Jakie mam wrażenia z przesiadki na Win10? Jak najlepsze. Obydwa komputery pracują bezbłędnie. Tak szybko pracował mi w zamierzchłych czasach tylko Win95 w wersji podstawowej.

Po odejściu Billa na emeryturę następcy zrobili kawał dobrej roboty. System stał się lżejszy i bardziej bezproblemowy w obsłudze i działaniu. Znacznie go odchudzono. Po części przywrócono stare rozwiązania z poprzednich systemów oraz wzięto to co najlepsze z Win8.1. Dodano usprawnienia wspomagające pracę na tablecie. Dla mnie ten kompromis jest idealny.
A czy on inwigiluje zawartość dysku - tego nie wiem. Mnie osobiście drażni myśl o tym. Tyle, że niby jest interesującego u mireksa na dysku?

Jeśli ktoś ma możliwość przesiadki, to ja osobiście polecam. Warto.

Mam podobne odczucia, co mireks Laptop działający wcześniej na Win 7, po aktualizacji dostał "skrzydeł" lub "drugie życie" (jak kto woli ). Zasada jest jedna: niestety system jest dość pamięciożerny, więc żeby mieć pozytywne odczucia, trzeba posiadać ponad 2 GB pamięci Natomiast jeśli ktoś ma okazję przesiąść się dodatkowo na dysk SSD... to już w ogóle jest BAJA Sama przesiadka na dysk SSD, nawet bez zmiany systemu, daje sprzętowi drugi oddech i nagle się okazuje, że nasz komputer, pomimo niejednej już przeżytej wiosence, dostaje skrzydeł i wcześniej jeszcze tak sprawnie nie działał I żeby nie było - w laptopach też się da No ale odbiegłem nieco od tematu bo to na inną dyskusję Jeśli chodzi o Win 10 - jeśli ktoś ma możliwość, to ja polecam A odnośnie szpiegowania - Win 10 nie szpieguje bardziej, jak Win 8 Warto mieć również na względzie, że podczas instalacji (a potem również w trakcie działania systemu), mamy wpływ na pewne rzeczy, i oczywiście - jak leniuchy wybiorą opcję "standardowych ustawień", to potem się okazuje, że komputer wysyła do M$ jakieś tajemnicze megabajty danych Wystarczy uważnie czytać komunikaty podczas instalacji i życie staje się jaśniejsze

Mam Win 8.1 i uważam, że to najlepszy system operacyjny. Na 10 przejdę, ale dopiero gry pojawi się gra, która wymaga DX12. Póki co w sumie dokąd będzie mi CD czytał napęd, będę instalował "ósemkę".

W moich oczach Win10 ma kilka ogromnych wad...
1. Brak panelu sterowania
2. Wymuszona aktualizacja, co może powodować problemy z driverami szczególnie w sofcie o którym MS nie pomyślał - trzeba się napracować by to wyłaczyć
3. System porad - bardzo obciąża procesor co może powodować przegrzewanie się notebooków - polecam wyłączyć "z defaultu"
4. Windows bezwstydnie śledzi i wysyła wszelkie dane o nas i użytkowaniu przez nas komputera (konfiguracji sprzętowych, programów, sieci oraz zadań jakie wykonywali użytkownicy). Polecam zainstalowanie aplikacji O&O Shut­Up10, która wyłącza niektóre funkcje śledzenia (jeśli już decydujemy się na Win10)
5. Podczas rozmów na Skype, używania funkcji głosowych oraz po prostu korzystania z komputera Microsoft może nagrywać nie tylko nasze prywatne rozmowy, ale też nasłuchiwać nas z ukrycia i bez naszej wiedzy (zgodę na to wyrażamy akceptując warunki umowy licencyjnej)... super!
6. Nie działają starsze sterowniki - a więc jeśli macie sprzęt, który lubicie a ma już swoje lata... przestanie działać.
7. Ma to znaczenie dla firm - jeśli w sklepie MS kupimy aplikacje, w Win10 ilość urządzeń, które możemy z tą aplikacją połączyć została zmniejszona z 81 do 10.

Niemniej jednak gdy skończycie testowanie Windowsa 10, pozmieniajcie hasła we wszystkich kluczowych serwisach. Windows 10 wysyła do Microsotfu wszystkie dane tego typu. W końcu Playstation Network też miało być absolutnie bezpieczne, a skoro serwery japońskiego giganta mogły się poddać przed atakiem hakerów, to samo może spotkać maszyny Microsoftu. W końcu każde zabezpieczenie musi mieć jakieś luki.


Właśnie jedyna rzecz, która zmusi mnie do posiadania Win10 to ... Nowy DirectX. Nic więcej.