Strona 1 z 2
Cybant-zawias schowka.
: 11 sty 2016, 21:57
autor: Staszek
Jebut! Wypadł mi schowek z deski rozdzielczej (zajmując zaszczytne setne miejsce na liście usterek po 24k km)
Mógłby ktoś mi powiedzieć czy trzpień, który stanowi jego zawias od strony drzwi pasażera miał/ma u Was jakąś śrubę? Owo czarne stworzenie ma krzywkowy łeb, w dnie schowka jest przetłoczenie w które ów łeb mógłby teoretycznie wchodzić swym uwypukleniem utwierdzając się niniejszym, tyle, że nie wchodzi i schowek co raz straszy. Trzpień ma na wskroś otwór, w który jakaś śruba by ostatecznie wejść mogła. Jak wypadał #1 to było słychać brzęk spadającej śruby tyle, że w schowku miałem śruby więc z pewną dozą nieśmiałości nie mam pewności.
Mógłby ktoś mi to uwiecznić w stanie nienaruszonym?
Re: Cybant-zawias schowka.
: 11 sty 2016, 23:08
autor: will
Klapkę schowka wyciąga się do wymiany filtra przeciw pyłkowego pewnie nie dokręcili na montażu
http://www.mann-hummel.com/mf_prodkata_ ... d1iYw6.pdf
Re: Cybant-zawias schowka.
: 11 sty 2016, 23:40
autor: smak56
Staszek pisze:Jebut! Wypadł mi schowek z deski rozdzielczej
Mógłby ktoś mi powiedzieć czy trzpień, który stanowi jego zawias od strony drzwi pasażera miał/ma u Was jakąś śrubę?
Ten trzpień (kołek), o którym piszesz, trzyma kieszeń i nie ma żadnej śruby. Ma natomiast nacięcie, którym przy pomocy wkrętaka ustawiasz tak aby mimośród wszedł w gniazdo. Trzpień wciskasz palcem.

Re: Cybant-zawias schowka.
: 12 sty 2016, 7:02
autor: martens24
"Regulacja schowka" - muszę dosyć mocno trzasnąć żeby schowek się zamknął. Zobaczymy czy da się podregulować.
Re: Cybant-zawias schowka.
: 12 sty 2016, 9:07
autor: mwas
Regulacja schowka polega na odkręceniu tego skobla i przykręceniu go po delikatnym przesunięciu

Czasem trzeba się troszkę nagimnastykować, żeby porządnie wyregulować schowek, a dokładniej, żeby znaleźć konsensus pomiędzy odstająca klapką i sporą szparą a koniecznością mocniejszego trzaśnięcia klapą

Re: Cybant-zawias schowka.
: 12 sty 2016, 11:31
autor: Staszek
smak56 wkleił fotę oraz pisze:
Ten trzpień (kołek), o którym piszesz, trzyma kieszeń i nie ma żadnej śruby. Ma natomiast nacięcie, którym przy pomocy wkrętaka ustawiasz tak aby mimośród wszedł w gniazdo. Trzpień wciskasz palcem.

Mógłbyś spróbować uwiecznić ustawienie swojego trzpienia?
U mnie za diabła nie chce wejść łbem w rowek na dnie schowka (za wysoki/gruby o jakieś 2-3mm) a bez przyblokowania co chwilę wypada (może łagodniej brać zakręty ... ?). Coś robię nie tak, pal już licho szczelinę chciałbym żeby schowek przestał straszyć desantem z zaskoczenia.
Re: Cybant-zawias schowka.
: 12 sty 2016, 12:51
autor: smak56
martens24 pisze:"Regulacja schowka" - muszę dosyć mocno trzasnąć żeby schowek się zamknął. Zobaczymy czy da się podregulować.
Dwa torxy i metodą prób i błędów tak jak pisze Maciek.

Re: Cybant-zawias schowka.
: 12 sty 2016, 14:36
autor: will
Foto
Re: Cybant-zawias schowka.
: 12 sty 2016, 15:11
autor: smak56
Staszek pisze:Mógłbyś spróbować uwiecznić ustawienie swojego trzpienia?
Will mnie trochę ubiegł, ale skoro już wyszedłem aby spełnić Twoją prośbę, zamieszczam

relację z montażu.

1: Włożyć trzpień w otwór, mimośrodem do siebie

2: Wcisnąć kołek do końca i przekręcić

3: Efekt końcowy
Dodatkowe info; do przekręcenia kołka lepiej użyć jakiegoś szerokiego i cienkiego narzędzia. Użycie takiego wkrętaka jak na foto, nie jest za wygodne i dodatkowo go "kaleczy".
Re: Cybant-zawias schowka.
: 12 sty 2016, 21:00
autor: Staszek
Dzięki! Dzięki! Dzięki!
Czyli jak widzę to musiało wejść w rowek, ja swój właśnie zeszlifowałem o połowę nadmiaru bo nie było bata, żeby się zmieścił. Chwilowo wyjście grozi utonięciem więc rano spróbuję założyć. Dorobiłem też z blachy "śrubokręt" bo przekręcanie w sposób ze zdjęcia nie miało wystarczającej siły a żaden śrubokręt pochodzący z handlu nie sięgał przez rowek. Co lepsze trzpień hula w rowku z dużym, aż za dużym luzem a na sam koniec blokował się na amen

Zamierzam kandydować do tytułu egzemplarz roku...
Re: Cybant-zawias schowka.
: 13 sty 2016, 13:26
autor: smak56
Staszek pisze:Dzięki! Dzięki! Dzięki! Zamierzam kandydować do tytułu egzemplarz roku...
To dopiero początek roku, ale masz duże szanse.

Re: Cybant-zawias schowka.
: 10 lut 2016, 21:45
autor: Staszek
smak56 pisze:
To dopiero początek roku, ale masz duże szanse.

No punkty Ci powiem już mam. Wsiadam, a tu przy kręceniu dźwięk jakby ktoś się chciał powiesić na najgrubszej strunie skacząc po trampolinie. Sprężyna haczy myślę, zaglądam w nadkole, jakaś niezakurzona znaczy haratała (żart), otwieram maskę, żeby pokręcić przy kielichu... No tak... Zapomniałem, że turczas musiał zrobić trójkątne szybki do trzymania kwiatów doniczkowych! Koła schowane w kabinie to są w autobusach!!! Kwa, to co jest w każdym samochodzie świata ogólnie dotępne tu jest pod maskownicą pod szybą i to tak ustawione, żeby cała woda spływała po kielichu, lała się na mocowanie kolumny, sól, piach, błoto, woda... Dodatkowo jak wycieraczki są w pozycji zero to wodzik zasłania mocowanie makpersona... Kwa! Kwa! KWA!!!

Re: Cybant-zawias schowka.
: 10 lut 2016, 22:17
autor: zibi186
Staszek , mówisz o kręceniu kołem kierownicy ? Czy dobrze rozumiem że podejrzewasz łożysko w poduszce amortyzatora ? Bo przyznam się , że nie jest to całkiem jasne . Proponuję nieco bardziej rzeczowo opisywać problem . Łatwiej będzie pomóc

Pozdrawiam

Re: Cybant-zawias schowka.
: 11 lut 2016, 9:20
autor: mwas
A ja proponuję trzymać się tematu wątku...
Re: Cybant-zawias schowka.
: 12 lut 2016, 14:18
autor: Staszek
Temat to w ogóle do zamknięcia bo po zeszlifowaniu jakoś wcisnąłem ten kołek i siedzi. Dzięki za pomoc i informacje.
A kończąc OFF: w zasadzie to nie podejrzewam a 100% mocowanie kolumny: tam jest tyle rdzy, że na polonezie się nie by zmieściła.